Rozstania są bolesne i jest wiele osób, które nie potrafią się z nimi pogodzić. Często nachodzą ex partnera lub partnerkę, piszą, dzwonią i starają się odzyskać względy. Należy jednak pamiętać, że są to znamiona stalkingu, który został zakwalifikowany jako przestępstwo w 2011 r. Za taki czyn można zostać ukaranym nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Byłem z dziewczyną przez okres dwóch lat. Było dobrze, momentami źle - wiadomo, jak w każdym związku. Coś w końcu pękło, nie potrafiliśmy znaleźć wspólnego języka. Powiedziałem jej, że to koniec i myślałem, że to załatwi sprawę. Okazało się, że bardzo się pomyliłem. Byłem nękany codziennym stosem smsów, zasypywany telefonami z różnych numerów
- zdradził nam 35-letni Grzegorz.
Są jednak granice, których nie należy przekraczać, bo mogą nas spotkać przykre konsekwencje. Niewiele osób wie, że takie zachowanie może podlegać pod przestępstwo. - W wyżej wymienionym przypadku sprawę można zgłosić na policję i tu może wyczerpywać znamiona : wykroczenia "złośliwego niepokojenia" - art. 107 Kodeksu Wykroczeń, stalkingu lub też kierowania gróźb karalnych art. 190 Kodeksu Karnego - informuje asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu.
Stalking pod koniec lat 80. XX w. został zdefiniowany jako nowe zjawisko społeczne - obsesyjne podążanie za swoimi idolami. W Polsce dopiero od 6 czerwca 2011 r. naprzykrzanie, nagabywanie i prześladowanie różnych osób uznano jako przestępstwo. Zgodnie z nowym artykułem 190a Kodeksu Karnego, kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. W przypadku doprowadzenia ofiary do próby samobójczej, stalkerowi może grozić nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Prowadzone badania w Polsce wskazują, że niemal 10% respondentów było ofiarą uporczywego nękania. Bardzo dużo osób wskazywało, że zmieniało numer telefonu, jednak zazwyczaj to nie przynosiło planowanych efektów. Stalker dokładnie wie skąd i jak pozyskać informacje.
Ofiara powinna jak najszybciej zgłosić się na Policję. Ściganie przestępstwa stalkingu odbywa się na wniosek pokrzywdzonego. W momencie złożenia wniosku, postępowanie karne trafia do odpowiednich organów.
Dziwne zachowania czy reakcje w normalnych, życiowych sytuacjach mogą być sygnałem nadchodzących komplikacji. - Należy przede wszystkim starannie dobierać sobie towarzystwo i osoby, z jakimi prywatnie się spotykamy. Może to nas ustrzec przed wieloma problemami - dodaje Krzysztof Nowacki.
Nękanie sms-ami jest karalne tak samo jak obraźliwe wpisy w internecie!
Jasne a jak niemowlaka rzucisz o podłogę tak że musi mieć operację mózgu, to już tylko do 2 lat. Bo nieumyślnie upuścił, a tak naprawdę bo go denerwował płacz chorego,dziecka które w inny sposób nie potrafi powiedzieć "tato pomóż" jak tylko swoim płaczem i łkaniem do niego. Powinni takich wieszać.
Cytuję "...Rozstania są bolesne i jest wiele osób, które nie potrafią się z nimi pogodzić. Często nachodzą ex partnera lub partnerkę, piszą, dzwonią i starają się odzyskać względy. Należy jednak pamiętać, że są to znamiona stalkingu, który został zakwalifikowany jako przestępstwo w 2011 r. Za taki czyn można zostać ukaranym nawet do 3 lat pozbawienia wolności..." Ciekawe czy posypią się pozwy ze "związku" Szwed i Kuchejda?
A co robić w przypadku, gdy sieci rozsyłają, nękają smsami o podwyższonej płatności, konkursami, w których nikt nigdy nie wygrał , wróżkami i wój wie jakimi jeszcze? Mimo , że sieś ma info, że nie zyczę sobie, by moje dane były przekazywane innym w celach handlowych i komercyjnych ? Czy można np. PLUS podać do sądu?
A jak się nęka uczennice, to można pracę stracić.
eh ta teoria, a życie sobie - słyszałem, że policjant, któremu powiedziano o takim nękaniu nawet nie chciał zobaczyć sms-ów i telefonów, jedynie co, to powiedział, że pewnie tel. jest na karte wiec i tak nie namierzą (nawet nie sprawdził) - prawo sobie, a POlicja ma ważniejsze sprawy jak np. ochrona konsula ruskiego, który składał swoje honory pomnikowi zbrodniarza ruskiego, który mordował polaków albo POlicja jest równie mocno zajęta wymyślaniem prowokacji na Marsz Niepodległości, albo oskarżaniem organizatora manifestacji o "nieostrożne obchodzenie sie z ogniem w miejscu publicznym", gdyż był jednym z tych, którzy na manifestacji podpalili kukłe putina (nikogo nie narażając na żadne niebezpieczeństwo) albo POliccja zajęta pilnowaniem grobu zbrodniarza jaruzela itd. itp.
A jak zgłaszasz na policje to ta nie chce przyjmować zgłoszenia i bagatelizuje sprawę.
Może by tak pani reporter pociągnęła sprawę i zapytała naszego komendanta policji jak to jest z przyjmowaniem tego typu spraw przez jego zapracowanych podwładnych.