Płacąc składki na ubezpieczenie zdrowotne chcielibyśmy korzystać z usług lekarzy i odpowiedniego sprzętu medycznego. Jak to jest w rzeczywistości? Pacjenci muszą czekać długie miesiące w kolejce do lekarza specjalisty i lata na zabiegi. Osoby wymagające rehabilitacji również nie mają lekko.
Pani Magda, 23-letnia elblążanka ma wadę kręgosłupa od 6. roku życia. Stwierdzono u niej skoliozę dwułukową, lordozę oraz rotację miednicy. Od dziecka chodziła na rehabilitację do ośrodka przy ul. Królewieckiej 2. Leczona była gorsetem ortopedycznych oraz cyklem zabiegów i ćwiczeń pod okiem rehabilitantów.
Sytuacja się zmieniła niedawno, kiedy to przy kolejnym skierowaniu musiała udać się do Centrum Rehabilitacji przy ul. Królewieckiej 15. Są tam przyjmowane osoby dorosłe.
Podczas badania lekarskiego skarżyłam się na uciążliwy ból kręgosłupa w trakcie pracy. Lekarz skierował mnie do rejestracji w celu umówienia terminu. Szokiem było dla mnie kiedy usłyszałam, że będę musiała czekać pół roku. Na wcześniejszej wizycie lekarskiej w przychodni przepisano mi tylko Ketonal w razie nasilającego się bólu.
Pani Magda dowiedziała się również, że musi ustalić godziny i daty zabiegów już dziś. - Nie wiem jak miałam się sprecyzować skoro pracuję po 12h i nie miałam jeszcze grafiku na taki miesiąc. Okazało się również, że rehabilitacja musi się odbyć 10 dni z rzędu i trwa ok. 2h, a to by znaczyło, że musiałabym się zwolnić z pracy. Odeszłam więc od okienka...
Rejestracja odbywa się w zależności od rodzaju zabiegu. Takie podstawowe rejestrujemy już na 16 czerwca 2015r, z masażami terminy są już na 2016r. Mamy ograniczoną pulę miejsc, można rejestrować tylko pewną ilość. Gdy skończy się limit musimy rejestrować osoby na kolejne miesiące. Dziennie obsługiwanych jest ok. 300 pacjentów (biorąc pod uwagę również turnusy). Informujemy, gdzie są ewentualnie szybsze terminy. Myślę, że pacjenci nie rezygnują całkowicie z rehabilitacji tylko szukają pomocy w innych placówkach. Zdarza się to, ale sporadycznie. Pacjenci zazwyczaj czekają na swój termin
– informuje Anna Kazubowska, rejestratorka.
Centrum Rehabilitacji podkreśla również, że dużo zabiegów jest bez ustalonej godziny, zatem pacjenci mogą odbywać zabiegi w czasie wolnym od pracy w godzinach od 7.30 do 18.00.
A co to za obserwator na sali bez zmiennego obuwia ? Gdzie zachowana higiena ?
JAK WIDAĆ I SŁYCHAĆ TO CHORZY SĄ NAM NIE POTRZEBNI . OJ , OJ , DOCZEKALIŚMY SIĘ PIĘKNYCH CZASÓW .............
Trzeba zmienić województwo bo w tym WSZYSTKO na olsztyn i dla.Zmieniono nawet nr tel.NFZ w Elblągu zamiast 55----- jest 89------ .DLACZEGO ????Co olsztyn po mału zmusza do wyzbycia się 55.
Tego typu schorzenia, ktore ma Pani Magda 23-letnia kobieta to jest normą i dużo ludzi je ma. Dobrze, że jeszcze chca ja rehabilitować, bo za dawnych czasow to nikt sie nie przejmowal takego typu schorzeniami kregoslupa, nie było zadnej rehabilitacji. Ja mam 60 lat i mam taka sama wadę jak ta pani i nikt sie tym jak bylam dzieckiem nie przejmował. Nikt mnie nie kierowal na rehabilitację, bo takowej w PRL nie było. A wy mlode kobiety ciągle tylko narzekacie.
Skrzywienie kręgosłupa od szóstego roku zycia"-Wychodza ciężkie tornistry.Szkoda ze nikt z decydentów się tym nie zajmie albo dopiero teraz się zajmuje . Małe dzieci muszą nosić plecaki zapakowane książkami zamiast trzymać je w szkole .Chory system który sieje choroby kręgosłupa.
w Lodzi to samo- Krecka poobcinala kontrakty
kiedy ten ***a i lotr arlukowicz zostanie rozliczony i zesłany do lagrow? kiedy ktoś wreszcie przegoni gelerta z tego kołchozu na królewieckiej i wsadzi tam kompetentnego dyrektora dbającego o porządek i wysoka jakość w szpitalu?
Zastanawiam sie kto jeszze wierzy w darmowa sł. zdrowia to paranoja jak mnie boli to ide prywatnie 3/5 razy to terapetu manualnego i po bólu a tutaj mecz sie czlowieku rok czasu i nie wiadomo czy Ci pomoże.
Cała ta rehabiliotacja to dymanie podatnika.