Bezrobocie w województwie warmińsko-mazurskim sięga prawie 20 proc. i jest najwyższe w całej Polsce. Te alarmujące fakty podaje Główny Urząd Statystyczny. Jak wyjść z długotrwałego bezrobocia? Jak pomóc osobie bezrobotnej, szukającej pracy? Powiatowe Urzędy Pracy w Polsce stosują spotkania z doradcami zawodowymi a także zajęcia aktywizacyjne w tzw klubach pracy. Bezrobotni jednak różnie podchodzą do tego typu aktywności. Trudno znaleźć skuteczne rozwiązanie tego problemu. O znalezienie nowego sposobu, pokusił się radny Paweł Nieczuja-Ostrowski, proponując stworzenie instytucji asystenta bezrobotnego.
Dane o poziomie bezrobocia w kraju są zatrważające. Stopa bezrobocia w październiku tego roku wyniosła 12,5 proc. wobec 12,4 proc. we wrześniu - wynika z danych GUS. W PUP-ach, na koniec października, było zarejestrowanych 1 mln 994,9 tys. osób, a te dysponowały zaledwie 38 tysiącami ofert pracy dla bezrobotnych.
W województwie warmińsko-mazurskiem nie jest lepiej. Mamy najwyższe w kraju bezrobocie, sięgające 19,8 proc. W październiku, zarejestrowanych, poszukujących czynnie pracy, było 104,8 tysięcy osób, w samym Elblągu bez pracy pozostaje prawie 7,5 tysiąca osób.
Dla rodzin i osób niepełnosprawnych pomoc już jest
W sprawie problemu wysokiego poziomu długotrwałego bezrobocia wnioskował radny Paweł Nieczuja-Ostrowski - Proponuję rozważenie, jako odpowiedniego narzędzia wspierającego w wyjściu z długotrwałego bezrobocia, instytucję asystenta bezrobotnego - czytamy we wniosku radnego.
Instytucję asystenta wykorzystuje się już w innych przypadkach zagrożenia wykluczeniem czy też desocjalizacją. Pomocy udzielają np. asystenci rodziny czy osób niepełnosprawnych. - Pomoc w postaci asystenta rodziny mogą otrzymać od gmin rodziny przeżywające trudności w wypełnianiu funkcji opiekuńczo-wychowawczej - wyjaśnia radny Nieczuja-Ostrowski. - Asystenci rodziny działają już od dawna. Pomagają znaleźć pracę, napisać pismo, załatwić sprawy w urzędzie. Uczą, jak rozwiązywać rodzinne spory, pokazują jak opiekować się dziećmi.
Uruchomiono także bezpłatne usługi asystenckie dla osób niepełnosprawnych. Taki innowacyjny projekt powstał m.in. w 2011 r. w Ostródzie, a także w Warszawie. Asystenci kompensują mniejszą sprawność. Zastępują dobry wzrok, funkcje poznawcze lub prowadzą wózek. Pomagają dotrzeć w wybrane miejsca, komunikować się z otoczeniem, informują i doradzają.
A asystent bezrobotnego?
Czy w kontekście do tych dwóch asystent bezrobotnego może być skutecznym sposobem na wyjście z trwałego bezrobocia? W Elblągu, gdzie o pracę coraz trudniej, ciągle poszukiwane są nowe ścieżki aktywizacji osób pozostających bez pracy, lub jej poszukujących - Wysoko oceniony został np. elbląski projekt ERKON na wyjście z długotrwałego bezrobocia po nazwą „Indywidualne ścieżki zatrudnienia”, realizowany w latach 2009-2012 - podkreśla Paweł Nieczuja-Ostrowski. - Objął on niestety tylko 32 bezrobotnych. Co istotne, wskazane projekty zostały tu ukierunkowane na indywidualną i długotrwałą pomoc bezrobotnym.
Na czym polegałaby praca asystenta bezrobotnego? Do jego zadań należałoby m.in. oprócz pomocy w znalezieniu pracy, także podnoszenie kwalifikacji zawodowych bezrobotnego, informowanie o pomocy świadczonej przez właściwe instytucje rządowe, samorządowe i organizacje pozarządowe, prowadzenie poradnictwa oraz edukowanie. Cała sztuka polegałaby również na szukaniu wspólnych rozwiązań z osoba bezrobotną. Zdrowa pomoc wymaga bowiem aktywnej reakcji drugiej strony, która z tej pomocy korzysta. Niezwykle ważna byłaby więc tu wspólna rozmowa, wymiana doświadczeń i podsuwanie sugestii.
Na końcu jednak, należy zadać jeszcze pytanie o to, czy istnieje odpowiedni grunt pod realizację tego typu instytucji? Bo o ile wyższe uczelnie wprowadzają powoli kierunki dzienne i podyplomowe, które szkoliłyby przyszłych asystentów rodziny lub osób niepełnosprawnych, to w przypadku instytucji asystenta bezrobotnego to najprawdopodobniej Gmina byłaby zmuszona przeprowadzać ekspresowe szkolenia w tym kierunku. Jak by one wyglądały? I kto miałby szkolić przyszłych asystentów?
Z kolejnych statystyk GUS-u wynika natomiast jeszcze jedna, niepokojąca informacja. Na granicy ubóstwa żyje już ponad dwa miliony Polaków. A pauperyzacja w dużym stopniu dotyka gospodarstwa domowe osób bezrobotnych.
W tym przypadku, szukanie każdego rozwiązania, które może pomóc naprawić ten palący problem, wydaje się być zasadne.
Niemal konieczne jest powołanie asystenta bezrozumnego R A D N E G O ! ! ! ! ! ! ! ! ! !
Pole do wykazania się dla ESWIPu napiszą projekt zarobią kasę i bezrobotny wciąż bezrobotnym będzie aczkolwiek przeszkolonym i o podwyższonych kwalifikacjach?
bzdety, bzdety, bzdety. Jak zwykle wszystko załatwiane jest w tym państwie nie od tej strony co trzeba. Na bezrobocie jest prosta rada. Obniżyć koszty pracy, zmniejszyć opodatkowanie oraz ZUS. Zlikwidować PUP-y, które tak naprawdę "dają pracę" wyłącznie ludziom tam zatrudnionym. Bezrobotny chodzi tylko podpisywać listę i poczytać ogłoszenia wywieszane na tablicach. Po co to? Portali ogłoszeniowych jest całe multum, PUP - jest w tej kwestii chyba najdroższym z nich.Zdjąć składkę ZUS tzw. Fundusz Pracy. Jakim prawem pracodawcy mają płacić na Fundusz Pracy, który po drodze rozpływa się na wszelkie koszty utrzymania urzędników tylko po to, żeby urzędnicy to co zostanie z FP mogli nieefektywnie rozdysponowywać. Na koniec pytanie: Kto lepiej zagospodaruje pieniądze, urzędnik czy przedsiębiorca?
czyżby jakiś tancerz poszukiwał pracy? UMCY, UMCY tanecznym krokiem do UM:)
człowiek bezpracy jest też dobrą krową dojną $$$ , ale jak bezrobotny będzie asystentem bezrobotnego itd to nie będzie bezrobocia , haha
WOW to w POlsce jest naprawde dobrobyt nawet bezrobotny bedzie mial asystenta WOW Normalnie lepiej niz na zeielonej wyspie :)
ja mam pomysl na zmiejszenie bezrobocia wyjezdzajcie ludzie za granice i sciagajcie rodzine. Niech se ZUS sciaga skladki z urzednikow PUP
Jeśli w Elblągu nie ma pracy to i taki asystent nic nie zaradzi. Nie pamiętam już w który kraju, ale gdzieś było tak, że asystent miał sporą kwotę pieniężną, która była przeznaczona na konkretne szkolenie dla bezrobotnego i to miało rece i nogi. Jakie teraz szkolenia są bezpłatne po których znajdzie się prace? Poza tym asystenci rodzin i niepełnosprawnych już się tym zajmują.
LIPA!!!!!!!
Ten radny pierw jest za podwyżką czynszów w ZBK a teraz stara się dbać o ludzi bezrobotnych i biednych przecież tacy właśnie zamieszkują w przewadze lokale ZBK co on wie o życiu nic niewie.