Dziś, 1 października, w Jegłowniku znaleziono błąkającą się po ulicy psinę. - Piesek jest bez obroży. Ma smutne oczy. Wygląda na to, że był bity, ale nie jest zabiedzony - opisuje w liście do nas elblążanka, która tymczasowo psa przygarnęła.
Zwierzak szybko się zaaklimatyzował w nowym otoczeniu zwłaszcza, że dostał pić i jeść, i przede wszystkim nikt na niego nie krzyczał ani nie podniósł ręki.
- Okazało się, że to młody, wesoły psiak – dodaje tymczasowa opiekunka. - Ma około 40 cm wysokości i biały pasek na klatce. Próbowałam zachęcić go do powrotu do swego domu, ale on wrócił i położył się na plecach - dodaje. Jeśli ktokolwiek może podać informacje na temat właścicieli tego psa lub chciałby się nim zająć proszony jest o kontakt, bez względu na porę, z redakcją, pod numerem 605 996 196.
Prosimy o pomoc w znalezieniu domu dla tego psiaka, by nie trafił do elbląskiego schroniska, które i tak jest już przepełnione przez porzucone zwierzęta.