Obowiązujące w Polsce przepisy prawa zakazują sprzedaży napojów alkoholowych osobom, które nie ukończyły 18 roku życia. Łamanie tego zakazu jest przestępstwem. Popełniającemu je sprzedawcy, a także właścicielowi sklepu, grozi kara grzywny, orzeczenie przepadku napojów alkoholowych – nawet wówczas, gdy są własnością kogoś innego, np. hurtowni lub producenta, a także odebranie zezwolenia na sprzedaż lub podawanie alkoholu.
Czy problem ten na naszym lokalnym gruncie istnieje? Rekonesans przeprowadzony w kilku elbląskich sklepach przynosi zaskakujące skutki. Sprzedawcy ze sklepów z różnych punktów miasta zgodnie przyznają, że problem istnieje.
Z relacji naszych rozmówców wynika, że nastolatki zazwyczaj nie mają większych problemów ze zdobyciem napojów wyskokowych – Zawsze przed sprzedażą alkoholu proszę o okazanie dowodu osobistego młodą osobę, która wzbudza moje podejrzenia. – mówi pani Maria, ekspedientka w sklepie wielobranżowym przy ul. Nowowiejskiej – I nie ma dyskusji, jeśli dokumentu nie ma. Jeśli jednak, zakładając, młodzi poproszą kogoś starszego o kupno alkoholu nie jestem w stanie już nic zrobić – bezradnie rozkłada ręce pani Maria. – A młodzi mają na to swoje sposoby – zapewnia.
A sposoby to rożne. - Pod sklepami monopolowymi pomoc nieletnim proponują miejscowi - dorośli, często alkoholicy. – mówi pan Zbigniew, kierownik małego sklepiku monopolowego przy ul. Traugutta. - Za niewielką opłatą, z reguły w cenie najtańszego wina, chętnie kupią młodzieży siatkę piw. W takim wypadku sprzedawca naprawdę nie wie, że alkohol trafił do nieletnich. – wyjaśnia pan Zbigniew.
Młodzi potrafią też zapierać się, że zostawili dokument w domu, albo zapomnieli wziąć go ze sobą, i dyskutują z ekspedientką do upadłego zapewniając, że są pełnoletni i kupować alkohol im wolno.
Zapytaliśmy wczoraj 10 nastolatków (5 dziewcząt i 5 chłopców w wieku od 13-17 lat), o to, jaki alkohol preferują do picia. Najczęściej wybieranym trunkiem wśród młodzieży jest piwo. Był to wybór 3 chłopaków i 4 dziewczyn. Do picia wina przyznał się 1 chłopak i 1 dziewczyna. Wódka, jako ulubiony alkohol to wybór 1 chłopaka.
Każdy z nich, jak przyznaje, pije najczęściej na imprezach, wśród znajomych, a także teraz, w wakacje, w domach u kolegów i koleżanek, jak rodziców nie ma i są pracy. Pytani przez nas młodociani amatorzy napojów wyskokowych przyznają, że obecnie nie mają prawie żadnych trudności ze zdobyciem alkoholu – Są sklepy, gdzie aby kupić piwo, czy wino należy jedynie znać ekspedientów – mówi 16-letni Patryk. – Ale najczęściej zdarza się to w małych, osiedlowych sklepikach. – wyjaśnia chłopak.
Alkohol, jak sami przyznają, mogą też zamówić. – Przez Internet na przykład. A na imprezach bywa tak, że dzwoni się po taksówkę, ona przyjeżdża, daje się kasę taksówkarzowi, a on jedzie do „nocnego” i robi zakupy. – opowiada 15-letnia Ania, gimnazjalistka. – Jemu sprzedadzą, nam nie, a on sam ma jeszcze zarobek z tego, bo dostanie ekstra kasę do ręki za usługę. – wyjaśnia dziewczyna.
W zeszłym roku w naszym mieście organizowana była kampania społeczna STOP sprzedaży alkoholu nieletnim. Czy przyniosła ona spodziewane skutki i czy sama nazwa akcji mówi coś małoletnim, do których de facto, była skierowana?
Poproszony o komentarz w tej sprawie 15-letni Grzesiek, odpoczywający wczoraj pod dużym dyskontem na ul. Grunwaldzkiej odpowiada, że będzie mówił, ale jak mu najpierw… kupię piwo. Widząc moją zdziwioną minę, dodaje, że może być malinowe, ale żeby było z lodówki. – Dzisiaj tak gorąco – mówi – chłodny napój by się wypiło..
Na podsumowanie kampanii społecznej STOP sprzedaży alkoholu nieletnim zapraszamy już niedługo na stronę info.elblag.pl.
Ola, świetne pióro ;)
Więcej kontroli !!! I po pierwszej wpadce odebranie koncesji i surowa kara !!!
No w tym dyskoncie, to te lodówki z piwem zawsze wyładowane do pełna, zresztą i regały z piwem tez. Wszystko ustawione prościutko i równiutko - podziwiam chłopaka za zaangażowanie i włożoną w to prace. Jak tylko podchodzi się do lodówek lub regałów z piwem to zaraz widać kto ma dyżur na piwach. Czysto , prosto ze chyba przejrzyściej już niemożna. Przyjemnie się patrzy na taki towar. Fajnie i trafnie potrafi doradzić i zachęcić do wyboru - jak on to mówi " z nowości czy z wynalazków "