Dziś mija 20 lat od wrzucenia do sieci pierwszego zdjęcia - podaje serwis tvn24. Przedstawia ono cztery kobiety w strojach wieczorowych z lat 50-tych. Są to wokalistki zespołu "Les Horribles Cernettes", który działał przy Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych (CERN), w Genewie. Co ciekawe wokalistki były jednocześnie pracownicami rzeczonej organizacji.
Dzisiaj mija dwudziesta rocznica przełomowego wydarzenia w historii Internetu. Przełomowego zwłaszcza dla użytkowników Facebooka i Instagramu. Aż trudno sobie wyobrazić, że pierwsze zdjęcie umieszczone na stronie, w sieci, ma dopiero dwie dekady. Zdjęcie pojawiło się dokładnie 20 lat temu, 18 lipca 1992 roku.
Z okładki płyty do sieci
Zdjęcie girlsbandu, które trafiło do sieci, miało być okładką pierwszej płyty kabaretowego zespołu. Bohaterkami zdjęcia były: Angela Higney, Michele de Gennaro, Colette Marx-Nielsen i Lynn Veronneau, wokalistki zespołu "Les Horribles Cernettes". Jak podaje dzisiejszy serwis tvn 24, zdjęcie zrobił informatyk z CERN-u i jednocześnie chłopak jednej z dziewczyn, Silvano de Gennaro, podczas dorocznego festiwalu muzycznego dla informatyków, na którym grał "Les Horribles Cernettes".
Gdy Silvano de Gennaro robił zdjęcie nie wiedział jeszcze, że przejdzie do historii. Pełnił dodatkową funkcję menedżera zespołu i potrzebował jedynie zdjęcia na okładkę albumu. I to on ostatecznie postanowił zamieścić fotografię w internecie. Pomógł mu w tym Tim Berners-Lee, twórca systemu World Wide Web. Obaj uznali, że cztery atrakcyjne dziewczyny to materiał, który na pewno przyciągnie ludzi do sieci.
W jaki sposób zdjęcie trafiło do sieci?
Informatyk zeskanował więc zdjęcie dziewczyn do formatu .gif, a Berners-Lee postanowił je wykorzystać w trochę inny sposób. Trzeba pamiętać, że na początku lat 90- tych sieć była używana praktycznie tylko przez fizyków. Potem zdjęcie zostało obrobione i dodano do niego charakterystyczne, gradientowe tło, tworzące płynne przejście tonalne między dwoma kolorami. Co ciekawe, fotografia nie była wolne od pierwowzoru dzisiejszego photoshopa, czyli programu do graficznej obróbki zdjęć. „Ulepszenie” sprawiło, że kobiety z fotografii nie były aż tak łatwo rozpoznawalne.
Po tym przykładzie widać, że kiedy tworzy się historia, nie zdajemy sobie zapewne sprawy z tego, że jesteśmy jej częścią.
- Dziś internet bez zdjęć nie istnieje. - mówi Tomasz, informatyk w jednej z dużych elbląskich firm. - Kuszące fotki na facebooku, perfekcyjnie dobrane zdjęcia do tekstu, galerie i pinterest. Nawet na stronie internetowej firmy, dla której pracuję pierwsze co rzuca się w oczy, to wielkie zdjęcia. - mówi informatyk. - To one przyciągają wzrok i czytelników. Dziś wrzucenie fotki zajmuje kilka sekund, obrobienie ich kilkanaście. Możliwości jest setka – wyjaśnia - Mamy skanery, telefony, które same umieszczają zdjęcia na portalach społecznościowych, aparaty cyfrowe i inne cuda. 20 lat temu wszystko wyglądało nieco inaczej. Dziś internet i strony www, dzięki nowoczesnym technologiom nie mają dla nas tajemnic. - zauważa pan Tomasz.
- Lekkie, kolorowe i zabawne zdjęcie. - komentuje fotkę-jubilatkę pan Wiesław Horbaczewski, emeryt. - Zdecydowanie inne od tych zdjęć, które teraz ogląda się na różnych stronach internetowych. Może trąca trochę myszką, ale na swój sposób ma jakiś dawny, zapomniany urok. - mówi pan Wiesław. - W końcu widać, że od początku swego istnienia internet nie był tylko dla informatyków.- uśmiecha się pan Wiesław.
opr.
AS
