Jest w naszym województwie takie miejsce, gdzie bocianów jest więcej niż ludzi. Żywkowo, bo to o nim mowa, to wieś położona prawie na granicy z Obwodem Kaliningradzkim, niedaleko Górowa Iławeckiego. I to ona będzie celem naszej długiej lipcowej jazdy.
Założenia wycieczki:
Zobaczymy jak się mają bociany na chwilę przed wylotem do ciepłych krajów ( w tym celu użyjemy specjalnej wieży obserwacyjnej w Żywkowie), przejedziemy przez nieznane zakątki Warmii i Mazur i będziemy podziwiać piękne widoki, jakie na naszej trasie niewątpliwie będą.
Trasa:
ELBLĄG –Frombork-Braniewo-Lipowina-Żelazna Góra-Lelkowo-Pareżki-Sigajny-Żywkowo -Górowo Iławeckie-Pieniężno-Pakosze-Młynary-ELBLĄG
GOOGLE: http://goo.gl/maps/OMLz
Uczestnicy:
Zapraszam WYŁĄCZNIE osoby pełnoletnie, ponieważ każdy jedzie na własną odpowiedzialność. Udział w imprezie jest bezpłatny. Serdecznie zapraszam płeć piękną, tak licznie jeżdżącą po Elblągu ;-). Długość trasy to około 200 km, dlatego zapraszam osoby regularnie jeżdżące na rowerze. Tempo jazdy będzie spokojne, dostosowane do naszych możliwości i warunków pogodowych, ale to jednak około 10 godzin czystego kręcenia pedałami.
Trasa wycieczki wiedzie po lokalnych drogach asfaltowych na których występuje znikomy ruch samochodowy. Przewidywane są przerwy w czasie jazdy na jedzenie, zrobienie zdjęć, itp. Należy zabrać ze sobą podstawowe akcesoria rowerowe tj. dętkę, pompkę i klucze. Każdy z uczestników powinien wcześniej zadbać o dobry stan techniczny swojego roweru. Szczególnie zalecam założenie kasku na głowę. Jak będzie padał deszcz ciągły to nie jedziemy.
Tym razem moja propozycja jest dla zaawansowanych rowerzystów. Start na dużym parkingu przy cmentarzu Agrykola w niedzielę 22 lipca o godzinie 5.00
Marek Kamm, Oficer Rowerowy ds. rozwoju komunikacji rowerowej
Ja nie jadę bo mi dyntka pyncła :) Grzesia nie ma to sie imprezy nie ubezpiecza? A gdzie ochroniarze z UM- czyt. STAŻ WIEJSKA?
..."Zobaczymy jak się mają bociany na chwilę przed wylotem do ciepłych krajów ..." . Pan oficer ma złe informacje ! Bociany zbierają się do odlotu dopiero w połowie sierpnia, przeważnie pod koniec - chyba że UM ma inne informacje...
a kiedy ty oficer byłeś ostatni raz na tych lokalnych drogach asfaltowych na których występuje znikomy ruch samochodowy ?gorszych ***ół to nikt nie mógł wymyślić .