Triumfem reprezentacji Estonii zakończył się wczoraj I Międzynarodowy Turniej w hokeju na lodzie osób niepełnosprawnych. Estończycy byli zdecydowanie najlepszą drużyną turnieju i w finale pokonali zespół "Siedzących Niedźwiedzi" Zlin 3-2. Trzecie miejsce, po niezwykle zaciętej grze przypadło pierwszej drużynie Ataku, która dopiero po dogrywce zwyciężyła Atak II 1-0.
Zanim jednak doszło do tych rozstrzygnięć, w niedzielę z rana hokeiści rozegrali trzecią kolejkę spotkań. Nie przyniosła ona niestety korzystnych rozstrzygnięć dla dwóch elbląskich zespołów. W pierwszym meczu IKS Atak I wysoko uległ, zdecydowanemu faworytowi turnieju, Estonii 0-9 (0-4). Z kolei Atak II nie sprostał czeskim "Siedzącym Niedźwiedziom", przegrywając 0-8 (0-5).
Po tych meczach nastąpiła przerwa, w czasie której swoje "pięć minut" miała, zgromadzona na trybunach lodowiska, publiczność. Organizatorzy turnieju postarali się by i kibice mieli okazję spróbować jazdy na sledgu, czyli na siedzisku, na którym poruszają się niepełnosprawni hokeiści. Specjalnie dla nich stworzono wzdłuż lodowiska slalom, w którym wystartowali zarówno młodsi jak i starsi fani elbląskiego hokeja. O dziwo, lepiej w tej konkurencji wypadły dzieci. Osiągały one czasy blisko o pół minuty lepsze niż dorośli. Najlepsi w slalomie otrzymali nagrody rzeczowe, zaś wszyscy uczestnicy tej zabawy, krążek do gry w hokeja.
Niedługo potem przyszedł czas na spotkania decydujące o kolejności w turnieju. Jako pierwsze, w meczu o 3 miejsce zmierzyły się zespoły Ataku I i Ataku II. W pierwszej, sobotniej potyczce tych drużyn zdecydowanie lepsza okazała się pierwsza drużyna IKS-u. W niedzielę tak łatwo o zwycięstwo już jej nie było. W dużej mierze dlatego, że w "drugim" Ataku zagrał Sylwester Flis, trener obu elbląskich ekip. Po regulaminowych 30 minutach mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Duża w tym zasługa, świetnie spisującego się w bramce Ataku II, Jakuba Rucińskiego który wybronił kilka sytuacji "sam na sam". W 3 minucie dogrywki, dał się jednak pokonać najlepszemu elbląskiemu strzelcowi Michałowi Sulidze (zdobył 3 bramki w turnieju) i tym samym to IKS Atak I zajął zaszczytne trzecie miejsce na podium.
W wielkim finale doszło do konfrontacji dwóch drużyn, prezentujących widowiskowy hokej na wysokim poziomie - reprezentacji Estonii i "Siedzących Niedźwiedzi" ze Zlina. Dzień wcześniej lepsi okazali się Estończycy, który zwyciężyli Czechów 4-1. Tym razem, w meczu o pierwsze miejsce, gra była bardziej wyrównana. Do przerwy lepsi o jedno trafienie, wygrywając 2-1, byli reprezentanci Estonii. W drugich 15 minutach podwyższyli prowadzenie na 3-1, ale chwilę potem znów stracili bramkę i do końca nie wiadomo było, czy po raz kolejny będziemy świadkami dogrywki. Do końca jednak Estończycy kontrolowali już sytuację i ostatecznie zwyciężyli 3-2.
W nagrodę za triumf w całym turnieju otrzymali efektowny puchar ufundowany przez Prezydenta Elbląga Henryka Słoninę. Najlepszym zawodnikiem turnieju został Kaido Kalm (Estonia), zdobywca 15 punktów w punktacji kanadyjskiej (7 goli i 8 asyst). Najlepszym polskim graczem uznano Sylwestra Flisa, który odebrał nagrodę specjalną ufundowaną przez prezesa Polskiego Związku Sportu Niepełnosprawnych.
Drużyny Ataku wystąpiły w turnieju w następujących składach:
IKS Atak I: Sylwester Flis (w ostatnim meczu IKS Atak II), Tomasz Woźny, Jacek Sapela, Jan Maliszak, Jacek Kozłowski, Michał Suliga, Piotr Truszkowski, Andrzej Młynarczyk (bramkarz).
IKS Atak II: Krzysztof Wojtaszek, Jan Skapowicz, Jarosław Czyżewski, Sylwester Czyż, Przemysław Gronkiewicz, Piotr Tyczyński, Marcin Hebda, Jakub Ruciński (bramkarz).
Fot. d-ave
Rafał Kadłubowski