Za nami pierwszy dzień rozgrywanego w Elblągu, I Międzynarodowego Turnieju w Hokeju na Lodzie Osób Niepełnosprawnych. Zgodnie z przewidywaniami w tabeli prowadzi reprezentacja narodowa Estonii, która wypszedza drużynę „Siedzących Niedźwiedzi” Zlin z Czech. Reprezentujące nasze miasto zespoły Ataku I i Ataku II po pierwszych dwóch meczach zajmują odpowiednio trzecie i czwarte miejsce.
W pierwszym spotkaniu tego turnieju naprzeciwko siebie stanęły czeskie „Siedzące Niedźwiedzie” i IKS Atak I Elbląg. Mecz ten był jednocześnie pierwszym oficjalnym spotkaniem dla, powstałej przed kilkoma miesiącami, hokejowej sekcji Integracyjnego Klubu Sportowego Atak. Pomimo porażki elblążan 1-4, debiut ten można uznać za udany. Do przerwy Atak przegrywał 0-3, jednak po przerwie było już lepiej. Co prawda na dwie minuty przed końcem meczu Czesi podwyższyli wynik meczu na 4-0, ale już chwilę później honorową bramkę dla naszego zespołu zdobył grający trener IKS-u Sylwester Flis. Gol ten z pewnością przejdzie do historii, gdyż w klubowych kronikach Ataku zostanie zapisany jako pierwsze oficjalne trafienie naszych hokeistów.
W drugim dzisiejszym meczu reprezentacja Estonii nie dała żadnych szans drugiej drużynie Ataku, gromiąc ją 16-0 (14-0). Należy tu jednak dodać, że ekipa Estonii to trzecia drużyna Europy, która w tej dyscyplinie gra już od kilku lat, a elbląski zespół trenuje dopiero od dwóch miesięcy.
Po kilkudziesięciominutowej przerwie do gry przystąpiły reprezentacja Estonii i „Siedzące Niedźwiedzie” ze Zlina. Był to najlepszy i najbardziej widowiskowy sobotni mecz. Pojedynek Czechów i Estończyków przyniósł wiele ciekawych akcji, zagrań i efektownych goli. Pokazał też jak wiele jeszcze dzieli te zespoły od, dopiero co raczkującego, polskiego hokeja na siedząco. Wracając do wspomnianego spotkania, to lepsi w nim okazali się faworyzowani Estończycy, którzy pokonali rywali 4-1 (2-0).
Na zakończenie pierwszego dnia, w bratobójczym pojedynku pierwsza drużyna Ataku zwyciężyła drugą 5-0 (3-0). Przez większą część pierwszej odsłony, hokeiści Ataku I nie potrafili znaleźć recepty na pokonanie, najmniejszego bramkarza tego turnieju Jakuba Rucińskiego, który skutecznymi interwencjami bronił strzały swoich kolegów. Worek z bramkami rozwiązał dopiero w 11 minucie Michał Suliga. Tuż przed przerwą rezultat na 2-0 podwyższył Jacek Sapela. W drugich 15 minutach swoje bramki dorzucili jeszcze Tomasz Woźny, Jacek Kozłowski i ponownie Suliga, którego śmiało można uznać za najlepszego zawodnika meczu.
Jutro drugi, ostatni dzień międzynarodowego turnieju, podczas którego odbędą się decydujące o ostatecznej kolejności mecze. - Emocji w niedzielę z pewnością nie zabraknie, tym bardziej więc zapraszamy wszystkich elblążan do przyjścia na lodowisko przy ul. Karowej – zachęcają organizatorzy.
Oto plan niedzielnych meczy:
godz. 9.00 Atak I Elbląg – Estonia
godz. 10.15 „Siedzące Niedźwiedzie” Zlin – Atak II Elbląg
godz. 12.00 mecz o 3 miejsce
godz. 13.15 mecz o 1 miejsce
godz. 14.30 uroczyste zakończenie turnieju, wręczenie nagród.
Fot. Adam Wołosz
Rafał Kadłubowski