- Zawód sprawia wysokość stypendiów sportowych. Nie jest to jednak rozczarowanie trenerów, działaczy czy założycieli klubów, ale zawodników, którzy niniejsze stypendia mają pomóc w osiąganiu lepszych wyników sportowych – apelują elbląskie kluby sportowe, które m.in. w tej sprawie skierowały pismo do Prezydenta Elbląga Witolda Wróblewskiego.
Elbląskie Klubu Sportowe podpisały porozumienie, by wspólnie działać na rzecz umacniania sportu w naszym mieście. - Jako Porozumienie Elbląskich Klubów Sportowych deklarujemy brak opieszałości w działaniu, ponieważ staramy się pozyskiwać jak najwięcej sponsorów, jednak podwyżki cen dotykają również sektora prywatnego – zapewniają.
W 2023 r. zawodnicy elbląskich klubów sportowych otrzymali z budżetu miasta wsparcie finansowe w wysokości 170 tys. zł. - Ta kwota została podzielona między 51 osób, bez podziału na dyscypliny sportowe – czytamy w piśmie skierowanym do Prezydenta, które podpisali prezesi kilku elbląskich klubów sportowych. - Ponadto, rok rocznie okres wypłacania stypendiów jest skracany. Porównując kwotę zabezpieczoną w budżecie miasta, do Gorzowa Wielkopolskiego, gorzowscy sportowcy mogą liczyć łącznie na 400 tys. zł przeznaczonych na stypendia.
Motywacją każdego zawodnika jest rozwój osobisty, osiąganie coraz lepszych wyników, zdobywanie medali i pucharów, a także cel, którym jest zawodowe uprawianie sportu. Ideą stypendiów sportowych jest nie tylko motywacja, lecz wsparcie w dążeniu do bycia mistrzem i zdjęcia z barków zawodników zmartwień o zakup niezbędnego sprzętu sportowego
– podkreślali reprezentanci klubów.
Warto zauważyć, jak wygląda życie sportowca. - W najbardziej wymagającym okresie przygotowawczym dany zawodnik w swoim tygodniowym kalendarzu ma zaplanowane dwie intensywne jednostki treningowe dziennie, których łączny czas szacuje się na ok. 7 godzin – zaznaczają. - W profesjonalnym szkoleniu zawodników, którzy dzielą czas na treningi i obowiązek szkolny, nie ma możliwości podjęcia pracy zarobkowej i jednoczesnego osiągania wysokich wyników.
Czy moralnym jest pozwolenie na porzucenie sportowych planów przez obiecującego zawodnika, tylko dlatego, że jego stypendium nie pozwala na zaspokojenie potrzeb sprzętowych i regeneracyjnych?
- pytają Prezydenta w piśmie reprezentanci elbląskich klubów sportowych.
Zbyt niskie stypendia sportowe zniechęcają zawodników do reprezentowania Elbląga. - Zawodnicy elbląskich klubów sportowych, którzy odnoszą wiele sukcesów na arenie krajowej, jak i międzynarodowej, to duma miasta i najlepsza forma promocji – czytamy dalej w piśmie. - Jednak widmo braku perspektyw do dalszego rozwoju sportowego w naszym mieście, determinuje zmianę barw klubowych i reprezentowanie miast ukierunkowanych na rozwój sportu.
Wychowankowie elbląskich klubów sportowych, w szczycie swoich karier opuszczają rodzinne miasto i podczas rywalizacji sportowej nie występują już w herbem Elbląga na koszulce, co dla miasta jest niewykorzystanym potencjałem promocyjnym. Nie godzimy się na dalsze oddawanie największych sportowych talentów, które jest skutkiem m. in. niskich stypendiów sportowych, a także braku adekwatnego uhonorowania zawodników za zdobywanie wysokich lokat w prestiżowych zawodach sportowych
– dodają.
W piśmie podkreślono, jak wielki niewykorzystany potencjał drzemie w naszym mieście. - Miasto Elbląg jako miasto, które może z sukcesem pretendować do miana ważnego ośrodka sportowego, powinno zdecydowanie zwiększyć nakłady finansowe w zakresie kultury fizycznej i działalności klubów sportowych, zmienić i uszczegółowić kryteria przyznawania dotacji, a także znowelizować uchwałę stypendialną, w której znaleźć powinni się zapisy dotyczące znacznego zwiększenia wsparcia finansowego zawodników za wysokie osiągnięcia sportowe – apelują do Prezydenta.
Do tematu powrócimy.
Ostatnio była wzmianka o wysokosci stypendiów sportowych dla najlepszych zawodnikow. Portel tez wstawil artykul o wysokosci "nagrod" dla uczniow. Ja bym nie przyjela. Te kwoty to uwlaczanie godnosci mlodym.
Bardzo dobrze. Walczyc o lepsze jutro.
Pamietam kiedys za mistrzostwo polski moj wspanialy sasiad dostal cos ok 1200zl stypendium. To z czasem poszlo wszystko w dół a nie górę?
Moim skromnym zdaniem gdyby naszej wladzy zalezalo na utrzymaniu tych kilku znacznych sportowców, to by to zrobili. Ale tak marne kwoty stypendiów to tylko swiadczy o jednym. Naleza sie zmiany w kwietniu.
Skoro mistrz europy dostaje 294 zl to co sie dziwic ze wolaja. To zadna motywacja. Lepiej siedziec w domu i cwiczyc palce na komorce czy komputerach. Dopoki rządzący nie zrozumieja jak to jest wazne to nie ma co sie ludzic. Zycze powodzenia
Mimo tej sytuacji czuć się już schyłek tego marazmu i okresu smuty! coraz więcej środowisk , ludzi , mieszkańców, pracowników mówi STOP. Tu boli, ze ktoś jest lepszy, mądrzejszy, bystrzejszy , ładniejszy , wyróżniający się i nie poddający rygorom ! czuć ze ta stara jeszcze tląca się coraz słabszym płomieniem epoka odchodzi w zapomnienie i niemiłe wspomnienie! !
czy aby na pewno nie ma kasy????
Potrzebne zmiany na ludzi młodszych, bardziej czujących potrzeby młodych sportowców nie ma na co czekać już czas powiedzieć DOŚĆ
Lepiej kolejne chodniki za ....... a nie tam mlodym. Oczywiscie w przenosni. Przykro. Tak fajne miasto ..
Wowlko Ptak sprzedaje mkasto po kawałki, działki, budynki, place itp.i w kasie miasta nie ma za to pieniędzy? Dziwne