Drużyna piłkarek ręcznych EKS Startu Elbląg przegrała wyjazdowy pojedynek z MKS Zagłębiem Lubin 23:29 (10:15). Nasze szczypiornistki nie były faworytkami starcia z najskuteczniejszą ekipą rozgrywek. Dla elblążanek była to 7 porażka z rzędu.
W pierwszych minutach gry obydwa zespoły grały z podobną skutecznością. To dlatego na tablicy utrzymywał się remis. W 11 minucie lubinianki odskoczyły, rzucając w kilka chwil trzy bramki z rzędu. Dało to gospodyniom prowadzenie 7:4. Joanna Waga zamieniła później rzut karny na gola, ale miejscowe rzucały coraz celniej. W kolejnych 8 minutach Start nie zdobył jednak bramki, a Zagłębie, trafiło 5 razy i objęło prowadzenie 12:5. EKS nie poddał się i wrzucił wyższy bieg, zdobywając trzy kolejne gole, aczkolwiek do przerwy to gospodynie były mocniejsze.
W drugiej części Zagłębie potwierdziło aspiracje. Rywalki w 36 minucie prowadziły 19:11 i trochę poczuły się zbyt pewne siebie. Wtedy przyjezdne, za sprawą skutecznych rzutów Justyny Świerczek, Nikoli Szczepanik oraz Joanny Wagi, zmniejszył przewagę rywalek na 20:17. W 56 minucie po rzucie Joanny Wagi było tylko 24:22 dla MKS. Końcówka należała jednak do Zagłębia, które poradziło sobie w obronie i ustaliło rezultat spotkania.
MKS Zagłębie Lubin – EKS Start Elbląg 29:23 (15:10)
EKS Start Elbląg: Kepesidou, Pająk – Waga 9, Świercze 6, Szczepanik 2, Pękala 1, Choromańska 1, Bojcić 1, Cygan 1, Rancic 1, Stapurewicz 1, Shupyk, Gędłek, Agović
PGNiG Superliga Kobiet - sezon 2020/2021 - aktualna tabela, wyniki, terminarz
Rozwiązać i to natychmiastowo, przede wszystkim "zarząd" z prezeską na czele bo to tylko wstyd dla Elbląga. Postawić na ludzi którzy naprawdę wiedzą co to piłka ręczna, a nie ino z transmisji TV. A drużyna powinna składać się wyłącznie z zawodniczek TRUSO.
Popieram. Ta prezes to jakieś nieporozumienie
Do kkk : Ale My już to wszystko wiemy, napisałaś to już 1061 razy. Weź leki i kładź się spać.