Po meczu z Sokołem Ostróda sytuacja Olimpii Elbląg w tabeli 2. Ligi zmieniła się, ale bardzo nieznacznie. Seria remisów pozwoliła uzbierać na swoim koncie 3 „oczka”, a także podnieść się z ostatniego na przedostatnie miejsce. Roszady u dołu tabeli oglądamy z każdą zakończoną kolejką i kto wie, być może wreszcie piłkarze z Elbląga doczekają się opuszczenia strefy spadkowej po najbliższym meczu z Hutnikiem Kraków. Początek spotkania w sobotę (3 października) o godzinie 18:00.
Na początek małe wyjaśnienie. Pojedynek Olimpii z Hutnikiem miał początkowo odbyć się na stadionie w Krakowie, jednak wobec ciągłego braku zgody ze strony PZPN na rozgrywane meczów mistrzowskich na własnym terenie, najpierw zespoły spotkają się na Stadionie Miejskim w Elblągu.
Niewątpliwie ten mecz może okazać się kluczowy dla dalszych losów zespołu trenera Kowalskiego, bo kiedy wygrać, jak nie właśnie teraz. Hutnik wyprzedza Związkowych tylko o jeden punkcik i jako beniaminek 2. Ligi nie ma łatwego życia. Do tej pory drużyna trenera Leszka Janiczaka straciła już 16 bramek, co jest najgorszym wynikiem spośród wszystkich klubów w stawce. Ich bilans gier na stadionie rywala także nie zachwyca – na 3 możliwe spotkania wszystkie przegrali, a najgorsze wspomnienia będą mieć z wizyty na stadionie we Wronkach gdzie ulegli Lechowi aż 6:3.
Za to swoje wyniki powoli poprawiają piłkarze Olimpii. Po serii 3 porażek z rzędu przyszła passa 3 remisów. Gdyby sugerować się tym, co podpowiada nam królowa nauk, teraz Związkowi w przeciągu kolejnych 3 meczów zgarną komplet punktów.
Jest to bardzo optymistyczny pogląd, jednak dość realistyczny. Po Hutniku czeka GKS Katowice (6. miejsce i 10 punktów) i tutaj akurat możemy postawić duży znak zapytania, ale potem przyjdzie zmierzyć się z ostatnim w tabeli Lechem II Poznań, który w tym sezonie bez wsparcia kolegów z pierwszego zespołu radzi sobie bardzo kiepsko. Kto wie, być może wkrótce nad Agrykola 8 zacznie wychodzić słońce zza chmur, a rozgonić je niewątpliwie pomoże zwycięstwo nad Hutnikiem.
Kolejny mecz Olimpii tym razem odbędzie się z udziałem publiczności. Wobec tego sprzedaż biletów będzie prowadzona tylko jutro (piątek) między 12:00 a 18:00 w punkcie sprzedaży znajdującym się na parterze budynku klubowego od strony nowego parkingu (stary kort tenisowy). Wejściówki można nabyć także drogą internetową za pośrednictwem platformy www.bilet.pax.pl
WAŻNA INFORMACJA DLA WŁAŚCICIELI KARNETÓW!
Mecz Olimpii z Hutnikiem nie był wcześniej uwzględniony w cenie karnetu na rundę jesienną. W związku z tym karnety na najbliższym meczu będą nieważne, a każdy zainteresowany winny jest wyposażyć się w bilet.
ZKS Olimpia Elbląg (18.) – KS Hutnik Kraków (15.)
Sobota, 3 października, godzina 18:00
Stadion Miejski, Agrykola 8, Elbląg
... Redakcja info.elblag.pl wspiera medialnie pilkarzy...
II liga - sezon 2020/2021 - aktualna tabela, wyniki, terminarz
Jest wyjście wejście i po środku wyście
no dobra, ale cena karnetu była uwzględniana na mecz z Sokołem i na ten mecz mnie nie wpuszczono. To chyba do cholery powinno się wpuścić kibiców co mają karnety na trybunę A2 w ramach rekompensaty co nie.. litości Profesjonaliści. !
Szansa na pyknięcie szympansa.
Olimpii, kochana
Za mecz z Sokołem .Karneciarze którzy nie byli wpuszczenie.Będą mogli wejść wrewanźu w Ostródzie .
I tylko podgrzewanego boiska brak - wymóg ligi międzyparafialnej.
Ale dywagacje, spadną, czy się podniosą, czy się utrzymają. To Ich praca i płaca, jak piłkarze i trener nie chcą lub nie mogą bo nie te umiejętności to po co te dywagacje, no po co? A tak na marginesie wczoraj Legia dostała baty od drużyny Azerskiej / a tam wojna z Ormianami /.
Mam odległy PESEL, ale zawsze W-F i wuefiści, to było udawanie ciężkiej pracy i chwalenie się trzecim miejscem gdy trzech startowało. Podobnie jest aktualnie w "sporcie" gdzie najczęściej pracują nauczyciele w-f w większości po kasę a nie dla wyników. Entuzjastów środowisko nie lubi. Ktoś takim kopaczom i ich nauczycielom (trenerom) płaci - za co? Gdyby pracownik gdziekolwiek tak wykonywał swoje czynności, to drugiego dnia by miał wilczy bilet. W "kopanej" można, a nawet trzeba udawać "chcenie". I te idiotyczne analizy przed każdym meczem - "są szanse". Właściciel takich obiboków musi w takim klubie prać pieniądze skoro nie zarabia a płaci i to solidnie. Co do "jest szansa": jest szansa dymnąć szympansa, a jak pójdzie gładko to i całe stadko.