Kibice żółto - biało - niebieskich, będą jeszcze musieli poczekać na pierwsze ligowe punkty. W dzisiejszym starciu z Motorem Lublin lepsi okazali się goście wygrywając przy Agrykola 1:3. Jednak największym bohaterem spotkania śmiało można ogłosić arbitra prowadzącego mecz.
Aż 12 żółtych kartek użył dzisiaj arbiter Piotr Idzik z Poznania, jednak w żadnym stopniu nie pomogły one w kontrolowaniu przebiegu spotkania. Zła forma sędziego była aż nadto widoczna i zdecydowanie utrudniała grę Olimpijczykom, którzy szczególnie w pierwszej połowie dobrze wykonywali swoją robotę, a ich frustracja z powodu „gwizdania” narastała z każdą upływającą minutą.
W pierwszej odsłonie nie musieliśmy długo czekać na pierwszą bramkę. Już w 11. minucie do bramki Madejskiego trafił Orest Tkachuk i wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Duży wkład w tę akcję miał Janusz Surdykowski, który z prawej strony boiska obrócił się z przeciwnikiem na plecach, podążył z piłką w stronę bramki i dograł przed pole karne.
Jeszcze w tej samej połowie bardzo gorąco na trybunach zrobiło się, gdy Piotr Idzik zdecydował o podyktowaniu rzutu karnego dla gości po domniemanym kontakcie Tomasza Sedlewskiego z przeciwnikiem. Nasz obrońca został ukarany żółtą kartką (w tym momencie była to już trzecia dla Olimpii), a na linii jedenastu metrów futbolówkę ustawił Sławomir Duda. W starciu z Pawłem Rutkowskim lepszy okazał się golkiper gospodarzy i dzięki niemu zespół z Elbląga schodził do szatni w bardzo dobrych nastrojach.
Po dobrze zapowiadającej się grze z pierwszej połowy, kibice mogli ostrzyć sobie zęby na to, co czeka ich podczas drugich 45 minut. Niestety już w 48. minucie humory popsuł Filip Wójcik i doprowadził do remisu dopadając do bezpańskiej piłki w polu karnym. Ledwie minęło 10 minut, a goście ponownie cieszyli się ze zdobycia bramki. Do siatki Olimpii strzałem głową trafił Świderski i wyprowadził swoją drużynę po raz pierwszy na prowadzenie. Gra Związkowych nie była już tak dobra, jak ta z pierwszej połowy, ale nadal potrafili tworzyć sobie dogodne sytuacje, po których piłka miała prawo wpaść do siatki.
Wszyscy zebrani na A8 zobaczyli jeszcze jedną bramkę, lecz ponownie dla Motorowców, a swój dorobek strzelecki powiększył Filip Wójcik pokonując w 62. winucie w sytuacji sam na sam Pawła Rutkowskiego. Na zdobycie trzech bramek Motor potrzebował raptem 14 minut.
Jeszcze na 17 minut przed końcem meczu arbiter ukarał drugą żółtą kartą Tomasza Sedlewskiego i Olimpia musiała kończyć spotkanie w osłabieniu.
Po dwóch kolejkach Olimpijczycy nadal nie zdobyli choćby punktu i na ten moment znajdują się na 17. pozycji w tabeli. Za tydzień (12 września) Związkowi wybiorą się do Bytowa, by zmierzyć się z tamtejszą Bytovią, a początek spotkania planowany jest na godzinę 18:00
ZKS Olimpia Elbląg 1:3 (1:0) Motor Lublin
Bramki meczu:
1:0 – Orest Tkachuk (11min)
1:1 – Filip Wójcik (48min)
1:2 – Daniel Świderski (59min)
1:3 – Filip Wójcik (62min)
Olimpia Elbląg: 12. Paweł Rutkowski – 23. Michał Kiełtyka (90min - 19. Dawid Winiarski), 2. Tomasz Lewandowski, 5. Kamil Wenger, 16. Tomasz Sedlewski – 17. Dawid Jabłoński (56min – 45. Marcin Bawolik), 22. Klaudiusz Krasa, 21. Wojciech Zyska (90min – 20. Oskar Bohm), 25. Eryk Filipczyk – 11. Orest Tkachuk (71min – 10. Karol Styś), 28. Janusz Surdykowski
Ławka: 15. Bartosz Przybysz, 3. Łukasz Sarnowski, 10. Karol Styś, 19. Dawid Winiarski, 20. Oskar Bohm, 45. Marcin Bawolik, 72. Dawid Wierzba, 77. Oskar Kordykiewicz, 88. Sebastian Milanowski
Pomeczowa konferencja prasowa, w której udział wzięli trenerzy Mirosław Hajdo oraz Łukasz Kowalski.
II liga - sezon 2020/2021 - aktualna tabela, wyniki, terminarz
Dla mnie bohaterem dwóch ostatnich sezonów jest Jaśniewielbna Eminencja , Prezes naszego Klubu - Łubudubu . Pierwszy Hamulcowy i niszczyciel dorobku. Facet ,który z kibiców robi sobie kpiny. Ludzie od dwóch lat chodzą na mecze , śledzą wyjazdy , podniecają się , przeżywają a Pan Prezes na kilka kolejek przed końcem sezonu podejmuje jedynie słuszną jego zdaniem : " nie wchodzimy do pierwszej ligi". ( dawnej drugiej , żeby była jasność) i kibice elbląscy są skazani na trzecioligową piłkę kopaną. Kościelne rządy w nowoczesnej Europie.... Nie rządy ?
Wyższa liga.... wyższe pieniądze.... Skąd ?
Gdyby Guminiak decydował czy gramy o 1 ligę .To myślę że Olimpia by już grała w E-klasie.Na dzień dzisiejszy nie mamy szans bez infrastruktury ani na awans ani na strategicznego sponsora.Jak zobaczę wymienioną murawę podgrzewaną z drenażem wyprostowane łuki,dach na prostej i normalny zegar(telebim).Czyste kibelki i kasy.Tlo uwierzę że Olimpia to normalny klub jak w większości miast i miasteczek.
A można było zostawić chłopaków i powalczyć o 1 ligę a tak polecicie na pysk i nigdy się juz nie podniesiecie. Kibole mogli iść pod UM i wywrzeć presję kasa by się znalazła a tak ani kasy ani piłkarzy i tylko wstyd dla Elbląga
Rozwiązać i powołać na nowo / rozpocząć od okręgówki /, bo to wstyd dla miasta.
Pisaliśmy że baty będą znowu. Idzcie w klipe grać.
Wyginac tego wysiadywacza. G, nie nadaje się.
Co wy chcecie od sędziego? Taaa wszyscy winni tylko nie prezes i zawodnicy. Co mi po dobrych 10 min gry jak mecz trwa 90 minut? Tej padało po 10 min nie dalo się oglądać. Więcej szumu niż jakości. Trenować, trenować,biegać,szkolić technikę
I kibice pozwolili by banderowiec strzelał gole w Elblągu? Widziałem to łyse, odziane w dresy dresy, półnagie, rozkrzyczane towarzystwo jak szło na mecz. Z wyglądu jednoznacznie było widać, że to patrioci. Czyli co, są lepsi i gorsi ukraińcy? Bo ostatnio słyszałem, że żadnych ukraińców nie chcemy bo to banderowcy co do jednego.
fasola-ty chyba jeszcze kiełkujesz....