Piłkarki ręczne Kram Startu wywalczyły w niedzielę bardzo cenne punkty w kontekście walki o medale mistrzostw Polski. Elblążanki pokonały przed własną publicznością GTPR Gdynia 30:24 i znów awansowały na trzecie miejsce w tabeli PGNiG Superligi. Elbląski zespół zrewanżował się aktualnym mistrzyniom kraju za dwie porażki z sezonu zasadniczego.
Po porażkach w pierwszych dwóch kolejkach grupy mistrzowskiej, zespół prowadzony przez trenera Andrzeja Niewrzawę spadł z trzeciego na czwarte miejsce. Przegrane elblążanek z MKS Perłą i Metraco Zagłębiem, wykorzystała Energa AZS Koszalin, która przed tą kolejką miała punkt przewagi nad Startem. Elbląski zespół, aby nadal liczyć się w walce o podium, musiał więc koniecznie pokonać GTPR. W tym sezonie ta sztuka naszym zawodniczkom się jeszcze nie udała. Aż do teraz.
Początek niedzielnego meczu w Hali Sportowo-Widowiskowej przy Grunwaldzkiej należał do przyjezdnych, które po 4 minutach wygrywały 3:1. Gospodynie, za sprawą celnych trafień Lisewskiej i Kozimur szybko jednak wyrównały. Po raz pierwszy Start wyszedł na prowadzenie w 10 minucie, gdy do bramki rywalek na 6:5 trafiła Kozimur. Od tej pory zarysowała się niewielka przewaga elblążanek, które w 18 minucie wyszły na trzybramkowe prowadzenie (9:6). W końcówce pierwszej połowy gospodyniom udało się jeszcze powiększyć przewagę i na przerwę schodziły wygrywając 17:11.
Początek drugiej odsłony meczu potwierdził, że pewne prowadzenie elbląskiego zespołu nie jest dziełem przypadku. Celne rzuty Lisewskiej, Balsam i Kozimur sprawiły, że Start wyszedł na wysokie, bo aż dziewięciobramkowe prowadzenie 20:11. W 38 minucie, po kolejnej bramce Balsam, urosło ono nawet do 10 trafień (23:13). Dobra skuteczność w ataku zawodniczek Kram Startu oraz świetna dyspozycja w bramce Sołomiji Szywerskiej, sprawiły, że elblążanki tak wysokiego prowadzenia nie roztrwoniły. W ostatnich minutach meczu GTPR przez moment postraszył gospodynie zdobywając 4 bramki z rzędu. Nie wpłynęło to jednak na efekt końcowy, którym było pewne i zasłużone zwycięstwo Startu 30:24. Ta wygrana elbląskiej drużyny, przy jednoczesnej porażce Energi AZS po rzutach karnych z Zagłębiem, pozwoliła Kram Startowi awansować na trzecią lokatę w tabeli.
Kram Start Elbląg - GTPR Gdynia 30:24 (17:11)
Kram Start: Szywerska, Powaga – Balsam 5, Choromańska, Świerczek, Waga 6, Jędrzejczyk, Dorsz 1, Kwiecińska 2, Kozimur 3, Szynkaruk, Gerej, Lisewska 7, Stokłosa 2, Świerżewska 2, Yashchuk 2.
GTPR: Chodakowska, Kordowiecka – Janiszewska 3, Łabuda 9, Pękala 2, Kamińska, Stanulewicz, Kozłowska 4, Gutkowska 1, Śliwińska, Machado 2, Szarawaga 2, Małecka, Uścinowicz 1, Błaszkowska.
W kolejnym meczu ligowym Kram Start zmierzy się 15 kwietnia u siebie z Pogonią Szczecin. Wcześniej, bo 11 kwietnia elblążanki zagrają na wyjeździe ze szczeciniankami pierwszy mecz półfinałowy Pucharu Polski.
PGNiG Superliga Kobiet - sezon 2017/2018 - aktualna tabela, wyniki, terminarz
Gardło zdarłem ,ale było warto .Gratulacje Powodzenia w kolejnym meczu .