Drużyna Concordii Elbląg do lat 11 w minioną sobotę (17 lutego) wystąpiła w rozegranym w Warszawie Turnieju o Puchar Prezesa PZPN. Młodzi podopieczni trenera Daniela Ciesielskiego zanotowali w swojej grupie jeden remis i dwie porażki. Mimo iż nie udało im się awansować do ćwierćfinału, ambicji i woli walki w każdym meczu nie można im było odmówić. - Dla naszych chłopaków było to fajne doświadczenie i możliwość spotkania oraz obycia z najlepszymi polskimi zespołami z tej kategorii wiekowej – podsumował występ swojego zespołu trener Daniel Ciesielski.
Pierwsza edycja halowego Turnieju o Puchar Prezesa PZPN, to nieoficjalne mistrzostwa Polski drużyn do lat 11. Concordia, dzięki zwycięstwie w finałach wojewódzkich, znalazła się w gronie 16 najlepszych drużyn w kraju w tej kategorii wiekowej. Pomarańczowo-czarni znaleźli się w grupie z mistrzami województw pomorskiego, małopolskiego i kujawsko-pomorskiego. Młodzi elblążanie wszystkie swoje pojedynki rozegrali w sobotę (17 lutego) w hali AWF Warszawa.
W swoim pierwszym meczu orlicy Concordii nieznacznie ulegli Wisełce Bydgoszcz-Fordon 0:1, po bardzo przypadkowej bramce zdobytej z połowy boiska. W drugim pojedynku elbląski zespół przegrał z Wisłą Kraków 1:3, a honorowe trafienia dla Concordii zaliczył Grzegorz Puzio. Najbardziej dramatyczny był jednak trzeci i zarazem ostatni grupowy mecz. Zespół Daniela Ciesielskiego zremisował w nim z Arką Gdynia 2:2, choć przez długi czas prowadził 2:0 po bramkach Briana Raburskiego i Radosława Lewandowskiego. Niestety Arka zdołała wyrównać w ostatniej sekundzie pojedynku. Wobec remisu rozegrano konkurs rzutów karnych, w którym pomarańczowo-czarni okazali się lepsi od rywali. Ostatecznie Concordia z jednym punktem na koncie oraz 3 zdobytymi i 6 straconymi golami, uplasowała się na czwartym miejscu w grupie C.
W pierwszym spotkaniu nasi chłopcy byli lekko zestresowani, bo była to dla nich pierwsza taka przygoda na takim turnieju. Z meczu na mecz wyglądało to jednak lepiej. Można ich pochwalić za ambicję i grę do końca. Mam nadzieję, że zebrane tu doświadczenie zaprocentuje w przyszłości
– powiedział po turnieju trener Daniel Ciesielski.
Zespół Concordii z rocznika 2007 na turnieju w Warszawie wystąpił w składzie: Adrian Jasieniecki – Hubert Fercho (kpt.), Dominik Chwoszcz, Radosław Lewandowski, Brian Raburski, Adam Cenkner, Grzegorz Puzio, Michał Stolf, Miłosz Rzeczycki, Tymoteusz Budziwojski. Trener – Daniel Ciesielski, II trener – Łukasz Nadolny.
Do ćwierćfinału turnieju z grupy C awansowały Wisełka i Arka. Ostatecznie zwycięzcą Turnieju o Puchar Prezesa PZPN została drużyna AP KGHM Zagłębie Lubin, która w finale wysoko pokonała drużynę Calisii 14 Kalisz 5:0.
Za nami fantastyczna impreza, w której brali udział najlepsi chłopcy z drużyn klubowych z całej Polski. Było dużo dramaturgii, emocji związanych z rzutami karnymi. Niektóre mecze stały na naprawdę wysokim poziomie. Widziałem kilku ciekawych zawodników. Powinniśmy jak najszybciej zacząć dużo grać na hali, bo granie na hali wiąże się z pressingiem, jest dużo techniki, wymian piłki. Za rok będzie to jeszcze ciekawszy turniej
– mówił po turnieju prezes PZPN Zbigniew Boniek.
Teraz przez orlikami Concordii jeszcze jeden silnie obsadzony turniej. 3 i 4 marca pomarańczowo-czarni jadą na międzynarodowy turniej halowy, który organizuje Jaguar Gdańsk. Wystąpi w nim 17 drużyn, w tym m.in. Arka Gdynia, Lechia Gdańsk, Cracovia Kraków oraz zespół z Londynu. - Będzie to dla nas zakończenie sezonu halowego. Później będziemy szykowali się do rundy wiosennej na trawiastych boiskach w lidze Orlika – mówi Daniel Ciesielski.
Bo szkolenie ma znaczenie. Brawo Concordia
Daniel Ciesielski najlepszym trenerem, BRAWO!