Po zwycięstwie na inaugurację ligi z wymagającą Unią Susz, przed piłkarzami Concordii Elbląg kolejny trudny pojedynek. Już w środę (16 sierpnia) o godz. 17 pomarańczowo-czarni zmierzą się na stadionie przy ul. Agrykola z Motorem Lubawa. Rywal to podobnie jak elbląski zespół, spadkowicz z III ligi. Lubawianie w pierwszej kolejce pokonali u siebie Tęczę Biskupiec 3:2. Zapowiada się więc ciekawe starcie.
Poprzedni sezon był dla obu zespołów nieudany. Concordia zajęła 15 miejsce, a Motor ostatnie 18 miejsce w pierwszej grupie III ligi, co oznaczało spadek do niższej klasy. Lubawski zespół w 34 meczach zeszłego sezonu zdobył zaledwie 5 punktów (wszystkie za remisy) i nie odniósł żadnego zwycięstwa.
Mimo porażek i małej liczby zdobytych punktów, fajnie grało się na poziomie III ligi i nie ukrywam, że chętnie wrócilibyśmy na ten poziom rozgrywkowy z doświadczeniami, które już zebraliśmy. Nie ma jednak takiego celu i ciśnienia, żeby już po roku szukać tam powrotu. Przeszliśmy trochę roszad kadrowych, kilku bardzo ważnych zawodników od nas odeszło. W tym momencie opieramy się w większości na wychowankach. Chcemy sprawdzić, jak doświadczenie zdobyte w III lidze będzie funkcjonowało poziom niżej, grając naszymi wychowankami, którzy skończyli wiek juniora i przeszli do kadry seniorów
– mówi na łamach opracowanego przez W-MZPN Skarbu Kibica IV ligi, prezes Motoru Lubawa Marek Olejniczak.
W III lidze oba pojedynki Concordii i Motoru zakończyły się pewnymi zwycięstwami elblążan. Jesienią w Elblągu było 5:1, natomiast wiosną w Lubawie 3:0. Jak będzie teraz? O tym dowiemy się już w środę, 16 sierpnia o godz. 17:00 na stadionie przy ul. Agrykola. Wstęp na mecz jest wolny.
Po meczu zapraszamy na dziennikarską relacją oraz fotoreportaż ze spotkania.
IV liga - sezon 2017/2018 - aktualna tabela, wyniki, terminarz