W programie tegorocznych Dni Elbląga wśród wielu ciekawych propozycji, coś dla siebie znaleźć mogli także fani motoryzacji, W niedzielne południe zorganizowano dzień otwarty na torze motocrossowym Adventure Team w Jeleniej Dolinie. Jedną z atrakcji były pokazy w wykonaniu wicemistrza Polski w rajdach enduro Mieszka Gotkowskiego.
Jedyny w Elblągu i okolicach tor motocrossowy, znajduje się tuż przy drodze łączącej Jelenią Dolinę z Ogrodnikami. Obiekt powstał w 2006 r. W tej chwili długość toru wynosi 1500 m. Podzielono go na dwie sekwencje - motocross i super enduro. Ta druga znajduje się na kawałku toru o długości 300 m i posiada wiele przeszkód.
Nasz tor jest cały czas w modernizacji. Non stop coś w nim dokładamy i przerabiamy. Tor ma możliwość przejazdu bardzo łatwego dla amatorów z ominięciem każdej przeszkody. Jest też opcja przejazdu trudniejszego z przeszkodami dla profesjonalistów
– tłumaczy Mieszko Gotkowski, właściciel obiektu w Jeleniej Dolinie.
Podczas niedzielnej imprezy zorganizowanej w ramach Dni Elbląga, wszyscy chętni mogli zwiedzić tor i dowiedzieć się szczegółów na temat motocrossu. Atrakcjami przygotowanymi przez organizatorów Dnia otwartego na torze w Jeleniej Dolinie, były przede wszystkim pokazy. W pierwszej ich części zaprezentowali się młodzi adepci tego sportu. Najbardziej widowiskowy był jednak przejazd licencjonowanych zawodników, którzy startują w zawodach rangi krajowej. Wśród nich można było zobaczyć Mieszka Gotkowskiego - wicemistrza Polski w rajdach enduro z 2014 r. i członka tegorocznej kadry narodowej w tej dyscyplinie sportu.
W ten sposób chcemy dotrzeć do młodych ludzi z tym sportem i pokazać, że jest on dla wszystkich. Pokazać, że ci co jeżdżą takimi motocyklami wcale nie są wariatami, ale normalnymi ludźmi. Tej dyscypliny można próbować już od wieku 7 lat. Nie ma górnej granicy. Mamy w swoich szeregach nawet 67 latka
– mówi Mieszko Gotkowski.
Tor motocrossowy w Jeleniej Dolinie jest także obiektem, na którym szkolą się i trenują członkowie Parafialnego Klubu Sportowego Korona. Motocrossowa sekcja klubu działającego przy parafii Matki Bożej Królowej Polski w Elblągu, liczy 15 licencjonowanych zawodników, pochodzących głównie z Trójmiasta. Jest też druga grupa, którą tworzy około 40 osób uprawiających ten sport amatorsko.
- Naszym zamiarem i marzeniem jest stworzenie młodym ludziom możliwości nieodpłatnego jeżdżenia w naszym klubie. Chcemy by motocross był dostępny dla każdego, bez względu na zasobność portfela rodziców – przyznaje Gotkowski.
Niedawno elbląski klub podjął współpracę z najbardziej elitarnym producentem motocyklów off-roadowych – firmą Husqvarna.
- Jest to dla nas wielki sukces. Nasz tor będzie też torem testowym Husqvarny. Mam nadzieję, że będą się tu odbywać prezentacje nowych modeli motocykli. Być może wkrótce uda nam się zrobić tutaj dużą imprezę - nawet na skalę międzynarodową. Dzięki umowy podpisanej z Husqvarną, będziemy mieli do dyspozycji motocykle najwyższej klasy, które będzie można przetestować na naszym torze – cieszy się Mieszko Gotkowski.
RK
Odkryłem miejsce dla siebie. Nasze miasto nareszcie lansuje ciekawe miejsca i ludzi. Polecam wszystkim miłośnikom adrenalinki.
Mieszko ! Serdecznie gratulujemy sukcesów i własnego toru . Podziwiamy przedsiębiorczość i determinację życząc Ci zdrowia i nowych sukcesów. Wspominamy ciepło Twoje początki na Piaskach i ówczesny podziw w oczach wczasowiczów (-ek!). Takich umiejętności może Ci pozazdrościć nawet Twój Tata, z którym jazda brzegiem morza (ileż to lat temu !?) dostarczyła mi niezapomnianą do dziś dawkę adrenaliny... Pozdrawiamy Waldek i Roma C.