Za nami największa impreza sportowa w historii Elbląga – Mistrzostwa Świata w piłce siatkowej na siedząco i pełen sukces organizatorów – Integracyjnego Klubu Sportowego Atak Elbląg, Miasta, Regionalnego Centrum Wolontariatu i setek wolontariuszy, którzy pomagali przy tej wielkiej, trwającej tydzień (15-21 czerwca) imprezie.
Zabawa każdego dnia, uśmiechy słane z trybun i niezapomniany, kilkutysięczny doping elblążan. Wspaniała atmosfera na trybunach, maluchy z elbląskich przedszkoli i uczniowie ze szkół podstawowych i gimnazjów - a wszyscy w barwach narodowych - tak wyglądała hala Centrum Sportowo-Biznesowego, w której rozgrywane były mecze MŚ w piłce siatkowej na siedząco.
Tak zapamiętamy te mistrzostwa. Ale przede wszystkim królowała tu emocjonująca i pełna niespodziewanych zwrotów akcji sportowa rywalizacja. Zawodnicy z 20 krajów, którzy przyjechali na elbląski mundial udowodnili nam, że w sporcie nie ma - a przynajmniej nie powinno być - podziałów na zdrowych i niepełnosprawnych zawodników.
Czy stanęliśmy na wysokości zadania jako gospodarz? Chyba nie można nam niczego zarzucić. Zawodnicy byli zakwaterowani w najlepszych, elbląskich hotelach, mieli zapewniony szybki i sprawny dojazd do hali. Ale sportowców można było także spotkać na elbląskich ulicach - nie tylko na starówce. Z przyjemnością wędrowali od miejsca kwaterunku do hali, śląc uśmiechy i pozdrawiając elblążan we własnym języku - Jestem dumny, że mogliśmy u nas gościć przez blisko dwa tygodnie drużyny z całego świata; jako gospodarze sprawdziliśmy się, jest zadowolenie z tych mistrzostw i ich organizacji, a wszystkie drużyny zapewniały, że czują się dobrze w Elblągu – mówił wczoraj prezydent miasta, Jerzy Wilk. - Gratuluję zwycięzcom i dziękuję wszystkim drużynom za udział w Mistrzostwach, a kibicom za stworzenie wspaniałego klimatu. To było wydarzenie, które jest chlubą naszego miasta.
Słowa uznania za tę imprezę należą się klubowi IKS Atak, który bez wątpienia sprawdził się, jako organizator turnieju. Do pomocy przy organizacji i w trakcie samych mistrzostw zgłosiło się ok. 200 wolontariuszy; ogromna pomoc nadeszła ze strony Regionalnego Centrum Wolontariatu. Imprezę zabezpieczała także firma ochroniarska, jak również elbląskie służby mundurowe - Cieszymy się, że przeszła uchwała o darmowej komunikacji miejskiej dla zawodników i grup zorganizowanych na czas Mistrzostw - przypominała Aneta Rękas-Woźna, prezes IKS Atak Elbląg. - Zawodnicy dzięki temu mogli bezstresowo podjechać autobusem czy tramwajem, gdy np. chcieli zwiedzić nasze miasto.
Cieszy fakt, że mecze dopingowali nie tylko elblążanie. Prym wiedli też kibice Oranje - Holendrzy, którzy zawsze, całym sercem są za swoimi sportowcami. Świetnie na tych mistrzostwach bawili się także sami zawodnicy; Algierczycy, Egipcjanie, Brazylijczycy czy zawodnicy ze Stanów Zjednoczonych – oni zawsze potrafili podkręcić atmosferę – także tę sportową.
Były to również mistrzostwa, w których organizacji po raz pierwszy pomagali także niepełnosprawni wolontariusze. Ten wspaniały akcent wyjątkowo mocno wpisał się w charakterystykę tego turnieju, który udowodnił nam, że tak jak i w życiu, tak i w sporcie – podziałów nie ma. Dziękujemy.
Zabawa każdego dnia, uśmiechy słane z trybun i niezapomniany, kilkutysięczny doping elblążan. Wspaniała atmosfera na trybunach, maluchy z elbląskich przedszkoli i uczniowie ze szkół podstawowych i gimnazjów - a wszyscy w barwach narodowych - tak wyglądała hala Centrum Sportowo-Biznesowego, w której rozgrywane były mecze MŚ w piłce siatkowej na siedząco.
Tak zapamiętamy te mistrzostwa. Ale przede wszystkim królowała tu emocjonująca i pełna niespodziewanych zwrotów akcji sportowa rywalizacja. Zawodnicy z 20 krajów, którzy przyjechali na elbląski mundial udowodnili nam, że w sporcie nie ma - a przynajmniej nie powinno być - podziałów na zdrowych i niepełnosprawnych zawodników.
Czy stanęliśmy na wysokości zadania jako gospodarz? Chyba nie można nam niczego zarzucić. Zawodnicy byli zakwaterowani w najlepszych, elbląskich hotelach, mieli zapewniony szybki i sprawny dojazd do hali. Ale sportowców można było także spotkać na elbląskich ulicach - nie tylko na starówce. Z przyjemnością wędrowali od miejsca kwaterunku do hali, śląc uśmiechy i pozdrawiając elblążan we własnym języku - Jestem dumny, że mogliśmy u nas gościć przez blisko dwa tygodnie drużyny z całego świata; jako gospodarze sprawdziliśmy się, jest zadowolenie z tych mistrzostw i ich organizacji, a wszystkie drużyny zapewniały, że czują się dobrze w Elblągu – mówił wczoraj prezydent miasta, Jerzy Wilk. - Gratuluję zwycięzcom i dziękuję wszystkim drużynom za udział w Mistrzostwach, a kibicom za stworzenie wspaniałego klimatu. To było wydarzenie, które jest chlubą naszego miasta.
Słowa uznania za tę imprezę należą się klubowi IKS Atak, który bez wątpienia sprawdził się, jako organizator turnieju. Do pomocy przy organizacji i w trakcie samych mistrzostw zgłosiło się ok. 200 wolontariuszy; ogromna pomoc nadeszła ze strony Regionalnego Centrum Wolontariatu. Imprezę zabezpieczała także firma ochroniarska, jak również elbląskie służby mundurowe - Cieszymy się, że przeszła uchwała o darmowej komunikacji miejskiej dla zawodników i grup zorganizowanych na czas Mistrzostw - przypominała Aneta Rękas-Woźna, prezes IKS Atak Elbląg. - Zawodnicy dzięki temu mogli bezstresowo podjechać autobusem czy tramwajem, gdy np. chcieli zwiedzić nasze miasto.
Cieszy fakt, że mecze dopingowali nie tylko elblążanie. Prym wiedli też kibice Oranje - Holendrzy, którzy zawsze, całym sercem są za swoimi sportowcami. Świetnie na tych mistrzostwach bawili się także sami zawodnicy; Algierczycy, Egipcjanie, Brazylijczycy czy zawodnicy ze Stanów Zjednoczonych – oni zawsze potrafili podkręcić atmosferę – także tę sportową.
Były to również mistrzostwa, w których organizacji po raz pierwszy pomagali także niepełnosprawni wolontariusze. Ten wspaniały akcent wyjątkowo mocno wpisał się w charakterystykę tego turnieju, który udowodnił nam, że tak jak i w życiu, tak i w sporcie – podziałów nie ma. Dziękujemy.