Po bardzo zaciętym, emocjonującym i wyrównanym spotkaniu lider IV ligi Jeziorak Iława uległ na własnym boisku PKS Olimpii Elbląg 2-3 (2-2). „Olimpijczycy” wciąż z szansami w walce o III ligę. L.p. Drużyna m pkt bramki 1. Jeziorak Iława 26 67 91-19 2. Olimpia Elbląg 26 64 61-19 3. Mrągowia Mrągowo 26 50 36-18 4. Huragan Morąg 26 49 47-27 5. Mazur Ełk 26 46 48-36 6. Granica Kętrzyn 26 41 54-44 7. Polonia Pasłęk 26 38 43-37 8. Motor Lubawa 26 36 34-36 9. Sokół Ostróda 26 33 42-29 10. Victoria Bartoszyce 26 33 39-42 11. Start Działdowo 26 33 24-29 12. Orlęta Reszel 26 30 45-59 13. Rominta Gołdap 26 28 32-47 14. Zamek Kurzętnik 26 27 28-39 15. MKS Korsze 26 27 23-52 16. Tęcza Biskupiec 26 26 29-58 17. Warmiak Łukta 26 25 29-55 18. Ewingi Zalewo 26 4 11-70
Początek meczu wręcz wymarzony dla naszych, już w 15 sekundzie po strzale Łukasza Nadolnego, Olimpia objęła prowadzenie. Gospodarze nie zniechęcili się szybko straconą bramką i w 10 min. wyrównali. Napastnik Jeziorka – Piotr Trafarski płaskim strzałem w długi róg w sytuacji sam na sam pokonał elbląskiego bramkarza. Od początku spotkania, gra była zacięta i wyrównana. W 17 min. kolejną świetną akcję mieli gospodarze ale świetną interwencją popisał się Krzysztof Hyz. Na bramkę strzeżoną przez bramkarza Olimpii nacierali Piotr Trafarski oraz Łukasz Suchocki, lecz na szczęście nieskutecznie. W 41 min. Jeziorak prowadził 2-1, najwyżej do piłki wyskoczył Mirosław Mozarczyk i uderzeniem w krótki róg zdobył bramkę. Tylko 3 minuty trwała radość wśród kibiców Jeziorka. Precyzyjnym i zaskakującym strzałem popisał się Tomasz Sambor i piłka odbijając się od słupka oraz iławskiego bramkarza wpadła do bramki. Do przerwy w szlagierze IV ligi był remis 2-2.
Druga odsłona to twarda, zacięta i momentami ostra gra w środku pola. Nie mający nic do stracenia elblążanie próbowali zdobyć kolejną bramkę lecz dobrze spisywali się obrońcy gospodarzy, niestety nie można tego samego powiedzieć o arbitrze głównym z Olsztyna, który wielokrotnie niezrozumiale i kontrowersyjnie gwizdał dla obu drużyn. Sporo szczęścia w 52 min. miał elbląski bramkarz po tym jak Paweł Pasik trafił w poprzeczkę, szczęście sprzyjało również bramkarzowi Jeziorka bowiem w 73 min. niespełna 13 minut po wejściu na murawę Wiesław Korzeb popisał się bardzo ładnym strzałem z 20m i futbolówka po jego uderzeniu również wylądowała na poprzeczce. Ostatnie minuty należały do Olimpii, która cisnęła i próbowała zdobyć decydującą bramkę. Gdy już wszyscy spodziewali się, że spotkanie zakończy się podziałem punktów po raz ostatni zaatakowali elblążanie. W 93 min. po zagraniu z lewej strony piłka wpadła w pole karne, a tam Wiesław Korzeb sprytnym strzałem pokonał słabo dysponowanego bramkarza Jeziorka - Tomasza Gierko. Po tej bramce zapanował ogromny szał radości wśród piłkarzy oraz bardzo licznej ok. 200 osobowej grupy kibiców z Elbląga, których wspomagali zaprzyjaźnieni kibice z Sosnowca, Bielska Białej, Warszawy, Brodnicy, Fromborka, Braniewa czy Kwidzyna.
Po tym spotkaniu iławianie nadal prowadzą w tabeli mając 3pkt. przewagi nad elblążanami. Niestety na plus Jeziorka przemawia bezpośredni bilans spotkań obu drużyn, w Elbląga Jeziorak pokonał Olimpię 2-4. Wygrana elblążan pozwala wciąż mieć nadzieję na dogonienie rywala, aczkolwiek mimo porażki to Jeziorak wciąż jest bliższy awansu do grona trzecioligowców.
Jeziorak Iława – PKS Olimpia Elbląg 2-3 (2-2)
0-1 Nadolny (1), 2-2 Sambor (43), 2-3 Korzeb (92)
PKS Olimpia: Hyz - Cicherski , Kitowski (51 Anuszek), Sambor, Chrzonowski, Gut (67 Młynnik), Ciesielski, Czuk (46 Lepka), Wiercioch, Nadolny (60 Korzeb), Lizak.
Pozostałe spotkania:
Zamek Kurzętnik - Huragan Morąg 0-1
Motor Lubawa - MKS Korsze 1-0
Orlęta Reszel - Granica Kętrzyn 2-2
Polonia Pasłęk - Ewingi Zalewo 2-0
Start Działdowo - Tęcza Biskupiec 1-0
Mrągowia Mrągowo - Victoria Bartoszyce 3-0
Sokół Ostróda - Warmiak Łukta 0-0
Mazur Ełk - Rominta Gołdap 4-2
Tabela: