Bardzo dobrze rundę rewanżową I ligi rozpoczęli piłkarze Olimpii. Elblążanie w meczu 18 kolejki pokonali na własnym stadionie Bogdankę Łęczna 1-0 (0-0). Gola na wagę 3 punktów zdobył w 66 minucie Bartosz Iwan. Elbląska drużyna przez ostatnie 17 minut grała w dziesiątkę, po tym jak czerwoną kartkę zobaczył Lubomir Lubenow. To drugie zwycięstwo żółto-biało-niebieskich w tym sezonie. Olimpia z dorobkiem 12 punktów nadal zajmuje ostatnie miejsce w tabeli.
Dzisiejszy mecz nie należał do najatrakcyjniejszych dla oka. Można się nawet pokusić o stwierdzenie, że z boiska wiało nudą. Większość akcji rozgrywanych była w środkowej części boiska, a nieliczne strzały w znacznej odległości mijały obie bramki. Był to typowy mecz walki, o czym świadczy aż 7 żółtych kartek i jedna czerwona. Kibice obejrzeli bardzo wyrównany pojedynek. Najwięcej emocji dostarczyła druga połowa, szczególnie ostatnie 25 minut.
W 66 minucie po rzucie rożnym wykonywanym przez Mariusza Muszalika, piłkę głową do siatki skierował Bartosz Iwan. Od tego momentu goście rzucili się do odrabiania strat, a elblążanie nie przebierali w środkach broniąc korzystnego wyniku. W 73 minucie nieodpowiedzialnie zachował się Bułgar Lubenow, który w zupełnie niegroźnej sytuacji zobaczył drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną. Olimpijczycy przez ponad kwadrans musieli bronić się w dziesięciu. Bogdanka była bardzo bliska wyrównania. W 90 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego i strzele głową jednego z zawodników Łęcznej, gospodarzy od utraty gola uratowała poprzeczka.
Po meczu trener Olimpii Anatolij Piskovec powiedział:
- Bardzo cieszymy się z tych 3 punktów. Jak byśmy w meczu ze Stróżami zagrali w obronie tak konsekwentnie, to pewnie byśmy też wygrali. Dzisiejszy mecz był wyrównany. Zagrały dwa doświadczone zespoły, które szukały możliwości strzelenia bramki. Bardzo dobrze kryliśmy strefą, tak samo jak przeciwnik. Ważna była dziś gra z kontrataku, co nie zawsze nam wychodziło. Dajemy szansę pokazania się każdemu zawodnikowi w drużynie, dlatego zagrali u nas też młodzi piłkarze. To jest dopiero początek, bo jeszcze wiele jest do zrobienia. W klubie jest pełen porządek, od prezesów mamy całe zabezpieczenie. Piłkarze dobrze trenują i powoli rozumieją w jakim systemie będziemy grali. W tym roku mamy jeszcze dwa mecze i będziemy grali na maksymalny wynik, czyli o zwycięstwa.
Ukraiński szkoleniowiec odniósł się także do testowanego od kilku dni w Olimpii napastnika z Japonii. Jest nim 26-letni Hideaki Takeda (ostatnio zawodnik łotewskiego FC Gulbene).
- Żeby podpisać kontrakt z jakimś piłkarzem, czy to będzie Japończyk, czy ktokolwiek, musimy zobaczyć go w meczu. Chcę zobaczyć tego piłkarza w meczu sparingowym z juniorami. Jeżeli miałby on „wolną rękę”, to zobaczylibyśmy go już dziś w meczowej osiemnastce. Niestety nie mamy dokumentów, że jest on wolnym zawodnikiem. Jest to dobry piłkarz i chcemy się mu dalej przyglądać – powiedział Anatolij Piskovec.
Olimpia Elbląg - Bogdanka Łęczna 1-0 (0-0)
Bramka: Bartosz Iwan (66')
Olimpia: Stodoła - Miecznik (75' Szary), Dremliuk, Staniek, Wojciechowski - Kołodziejski, Muszalik, Lubenow, Iwan (70' Bartosiak), Kaczmarczyk - Koczon (81' Banasiak).
Bogdanka: Prusak - Sołdecki, Wallace, Magdoń, Ninković - Zuber (68' Kusiak), Bartoszewicz, Łuczak (59' Jhonatan), Falkowski (71' Paluchowski), Renusz - Nildo.
Sędziował: Michał Zając (Sosnowiec).
Żółte kartki: Lubenow, Staniek, Dremluk, Szary - Ninković, Łuczak, Kusiak.
Czerwona kartka: Lubomir Lubenow (73', za drugą żółtą).
W kolejnym meczu, w przyszłą sobotę, 12 listopada Olimpia zmierzy się na własnym stadionie z GKS Katowicie. Mecz rozpocznie się o godzinie 13.
jak przechodzą weryfikacje tacy sędziowie jak ten z Sosnowca?przecież to jakaś parodia sędziowania!!!!!!
Ludzie cud!!!!!!! Wygraliśmy no to teraz można budować stadion!(taki jak narodowy). Lepiej niech sie utrzymają... pozdro
Prezydent Nowaczyk będzie musiał jednak zaczać budować stadion ,.obietnice trzeba dotrzymywać.
Brawo! A na Krakusa rekord frekwencji . Olimpia 2004 pokarała Pelca za zorganizowanie meczu na 14 i wygrała 1 : 0 . Anton wracaj na A8!
Dzisiaj na meczu byli prawdziwi Kibice Olimpii :) to byla atmosfera :) reszta niedzielniakow - siedziec w domu i ogladac klan !!!
Won do 2 ligi
Żałosne!!! Z czego tu się cieszyć???
za to im chyba stadion wybudują ! smiechu warte obudzili sie chłopaki..
utrzymaja pierwsza lige, zobaczycie
Do osoby ktora zamieszcza tu zdjecia: olimpia wygrala 1:0 a nie przegrala 0:2. Po drugie to nareszcie wygrana.Oby tak dalej. To nie jest real madryt , ze maja byc ciągle zwycięstwa.Ludzie obudzcie sie i nie narzekajce to jest 1 liga polska a nie primera division