Nowym szkoleniowcem piłkarzy pierwszoligowej Olimpii został 49-letni Grzegorz Wesołowski, który w przeszłości m.in. prowadził na poziomie ekstraklasy ŁKS Łódź. W zeszłym sezonie Wesołowski trenował najpierw trzecioligowego Radomiaka Radom, a ostatnio był związany z czwartoligową Lechią Tomaszów Mazowiecki. Grzegorz Wesołowski podpisał z Olimpią roczny kontrakt.
Grzegorz Wesołowski urodził się 12 marca 1962 w Łodzi. Jako piłkarz występował na pozycji obrońcy. W rundzie jesiennej sezonu 1982/1983 grał w barwach Łódzkiego Klubu Sportowego. Później reprezentował barwy Orła Łódź, po czym w latach 1984-1987 znów grał w ŁKS-sie. Od sezonu 1990/1991 bronił barw Hutnika Kraków, skąd jesienią roku 1992 przeszedł do Zawiszy Bydgoszcz. Grał tam do końca sezonu 93/94. Karierę zawodnika zakończył w klubie Karpaty Siepraw.
Największym sukcesem Wesołowskiego jako piłkarza było zdobycie z reprezentacją Polski U-18 brązowego medalu Mistrzostw Europy U-18 w 1980 roku.
Karierę trenera Wesołowski rozpoczął od szkolenia juniorów w ŁKS Łódź. Następnie tenował drugoligowe kluby Stal Stalowa Wola, Piotrcovię Ptak Piotrków Trybunalski i Hetmana Zamość. Pod koniec listopada 2008 roku Grzegorz Wesołowski zmienił Marka Chojnackiego na stanowisku pierwszego szkoleniowca Łódzkiego Klubu Sportowego (ekstraklasa), z którym rozwiązał umowę w maju 2010 roku. Od 18 października 2010 był trenerem Radomiaka Radom (III liga), a od maja 2011 trenerem Lechii Tomaszów (IV liga łódzka).
Prezentacja nowego trenera
Dziś w siedzibie klubu przy ul. Agrykola odbyła się konferencja prasowa, na której zaprezentowano nowego szkoleniowca pierwszoligowej Olimpii.
- Jestem zaszczycony, że mogę pracować w takim klubie, który awansował do I ligi po wspaniałej walce. Grałem tutaj jako zawodnik na tym boisku, prowadziłem tu też zespół jako trener drużyny przeciwnej. Teraz dane mi jest poprowadzić Olimpię w rozgrywkach pierwszej ligi – powiedział na wstępie trener Grzegorz Wesołowski.
Trener pytany o pierwsze ruchy kadrowe odparł, że jest dopiero na etapie zapoznawania się z klubem i na wszelkie decyzje przyjdzie jeszcze czas.
- Co do nowych zawodników, to najpierw muszę się rozeznać jakie są potrzeby, jaka jest jakość w klubie i jakich posiadamy zawodników. Wtedy dopiero przymierzymy się do wzmocnień. Żadnych jeszcze decyzji personalnych nie podjęliśmy – zaznaczył Wesołowski. - Jedyne co mogę powiedzieć na dzień dzisiejszy, że skróciliśmy okres roztrenowania zawodników. Piłkarze stawią się w klubie już w poniedziałek, 27 czerwca, a więc dwa dni wcześniej niż było to planowane.
Dziennikarze pytali również nowego trenera Olimpii o cele, jakie stawia sobie na ten sezon.
- Bardzo ambitnie podchodzę do tego co robię i uważam, że cele trzeba stawiać sobie jak najwyższe. Wolałbym być jednak rozliczany i komentowany za moje czyny, a nie słowa – odparł Grzegorz Wesołowski.
Asystentem trenera Wesołowskiego będzie Adam Fedoruk, który pod koniec zeszłego sezonu pomagał Jarosławowi Araszkiewiczowi prowadzić drużynę w II lidze.
Utrzymać się w I lidze
Drugą część konferencji stanowiły sprawy bieżące w klubie. Prezes Olimpii Łukasz Konończuk podsumował miniony sezon i podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do awansu zespołu na zaplecze ekstraklasy.
- Teraz jest pierwsza liga i tego będziemy się uczyć. Naszym celem jest utrzymanie się na tym poziomie rozgrywkowym. Chcemy na kilka dobrych lat zagościć w tej lidze, a później zobaczymy. Marzenia są – stadion na ekstraklasę. Kto wie, może na jego otwarcie zapukamy do bram ekstraklasy. To jest przyszłość, bo najpierw musimy sobie poradzić w pierwszej lidze – powiedział prezes Konończuk. - Proszę wszystkich o zaufanie, bo naprawdę będziemy się starać z trenerem, zarządem, sztabem, aby nie przynieść wstydu naszemu ukochanemu klubowi. Obiecujemy walkę. Liczę, że w tej lidze pokażemy, że umiemy grać w piłkę.
Trwa walka o licencję na I ligę
Równie ważnym tematem była także sprawa uzyskania przez Olimpię licencji na grę w I lidze. Przypomnijmy, że klub musi spełnić m.in. wymagania dotyczące stadionu, a więc posiadać zadaszoną trybunę na pół tysiąca miejsc siedzących i zainstalowany monitoring obiektu.
- Co do infrastruktury, mamy jeszcze trochę rzeczy do poprawienia, aby spełnić wymogi licencyjne. Postaramy się, a jestem przekonany, że tak będzie, zrobić wszystko aby mecze rozgrywać w Elblągu – zaznaczył Łukasz Konończuk. - Brakuje nam z jednej strony dużo, z drugiej niewiele. Wykonawca mówi, że zdąży z robotami i powinniśmy mieć przed pierwszym meczem oddaną trybunę krytą nawet na 500 miejsc oraz monitoring z prawdziwego zdarzenia z 12 kamerami cyfrowymi. 30 czerwca jest posiedzenie komisji licencyjnej i będziemy rozmawiać ze związkiem, aby pozwolono nam grać w Elblągu – poinformował prezes Olimpii.
to faktycznie znany trener, z sukcesami, pomoże Olimpii wspiąć się na szczyty
A Pan Rzecznik dlaczego taki smutny?
Nedza to slaby trener boze ze ty to widzisz i nie grzmisz.............
A kiedy konkretny remont starego stadionu bo inaczej 1 liga pójdzie koło nosa.Trenerów to można mieć co miesiąc a obiektu który będzie spełniał wymogi nadal brak.
chodzę praktycznie codziennie przy stadionie i przynajmniej od tygodnia nic tam nie jest robione !!!!!! Konstrukcja z dachem stoi, firma która ją robiła zwineła manatki wraz ze swoim barakiem z narzędziami to znaczy że prawdopodobnie większego zadaszenia nie będzie. Z tego co wiadomo teraz powinna wejść druga firma która zajmie się montowaniem konstrukcji wraz z krzesełkami.... tylko dlaczego jeszcze tego nie zrobiła, a czas ucieka.......
Do tego ponizej.Jak chodzisz codziennie to wez sie za robote w koło stadionu.Pomóż coś ,daj przykład innym a nie narzekac jak stara franca.
A kogo normalnego to k...a obchodzi
ten trener to jakies nieporozumienie. przeciez on tak na dobra sprawe nie pracowal wyzej niz w 2 lidze, a zadanie bedzie miec wyjatkowo trudne w przyszlym sezonie.
Ci jak wybiorą kogoś to ręce opadają
Widac ze Olimpia nie ma kasy skoro bierze takiego slabego trenera.... ale nikt lepszy nie przyjdzie skoro Olimpia praktycznie w tym momencie waha sie pomiedzy 1 a 3 liga bo jak nie dostaniemy na 1 licencji to 3 niestety teraz by musieli jak najszybciej trybune dokonczyc monitoring aby licencja byla budzet zawodnicy i bd moze ok