Przygotowujący się do występów w Lidze Mistrzów mistrz Cypru w piłce ręcznej SPE Strovolos Nikozja, pokonał w meczu sparingowym pierwszoligowy Wójcik Meble Techtrans Elbląg 27:24. Elblążanie zagrali przeciwko ogranym w europejskich pucharach Cypryjczykom jak równy z równym i do przerwy prowadzili 15:13. Mecz rozegrano wczoraj w elbląskiej hali Centrum Sportowo-Biznesowego.
Drużyna SPE Strovolos Nikozja, która jest z 17-krotnym mistrzem Cypru, przebywa na Warmii i Mazurach na zgrupowaniu, przed czekającymi ją w przyszłym miesiącu meczami rundy wstępnej Ligi Mistrzów. W zespole z wyspy Afrodyty występuje polski bramkarz, znany m.in. z występów w Travelandzie Olsztyn Robert Łabuziński i były rozgrywający Wisły Płock Białorusin Vitalij Titov. Poza nimi w Strovolos gra jeszcze jeden Białorusin, Chorwat i dwóch Greków.
Z kolei elbląski Wójcik Meble Techtrans buduje formę przed rozpoczynającą się 19 września inauguracją I ligi. Elblążanie w pierwszym meczu zagrają u siebie z Juranem Ciechanów. W meczu z aktualnym mistrzem Cypru w barwach Techtransu zagrali trzej nowi zawodnicy: rozgrywający Mirosław Ośko (pozyskany z Travelandu Olsztyn), skrzydłowy Grzegorz Szczepański oraz bramkarz Henryk Rycharski (obaj MMTS Kwidzyn). Dobrze zaprezentował się zwłaszcza ten pierwszy, rzucając dla gospodarzy 4 bramki w meczu.
Wczorajszy mecz w hali CS-B rozpoczął się od trafienia Grzegorza Perwenisa. Goście chwilę później wyrównali, jednak ponownie na prowadzenie elbląską drużynę wyprowadził Tomasz Maluchnik. Od tego momentu gracze Strovolos w ciągu 3 minut zdobyli trzy bramki i prowadził już 4:2. Cypryjczycy długo nie oddawali prowadzenia. Dopiero w końcówce pierwszej połowy jakby opadli z sił. Od 21 minuty, gdy na tablicy wyników widniał wynik 10:13, Techtrans pięć razy z rzędu trafił do cypryjskiej bramki i pierwsza odsłona spotkania zakończyła się zwycięstwem elblążan 15:13.
Druga połowa zaczęła się od szybkich i skutecznych ataków gości z Nikozji. Elblążanie wyraźnie nie mogli poradzić sobie z bramkarzem i obroną gości. Efekt tego był taki, że między 30 a 39 minutą gry, Strovolos zdobył 5 bramek i prowadził już 18:15. Techtrans zdołał wyrównać w 44 minucie i od tego momentu trwała bramka za bramkę, a na tablicy co chwila widniał remis. Na dziewięć minut przed końcem meczu mistrz Cypru wyszedł na prowadzenie 23:22 i nie oddał go już do ostatniej syreny. Mecz zakończył się ostatecznie trzybramkowym zwycięstwem SPE Strovolos Nikozja 27:24.
Wójcik Meble Techtrans Elbląg zagrał w składzie: Wróbel, Rycharski - Michałów 2 bramki, Perwenis 1, Dukszto 3, Gryz 1, Januszewski, Długosz 1, Kwiatkowski 4, Sadowski 1, Maluchnik 5, Fonferek, Malandy 1, Ośko 4, Szczepański 1.
Elbląśki Techtrans czeka teraz kolejny mecz sparingowy. 26 sierpnia elblążanie zagrają w Olsztynie z Travelandem, a w dniach 12-13 września nasi zawodnicy jadą na turniej do Koszalina, w którym zmierzą się z miejscową Gwardią, Pogonią Szczecin, SMS Gdańsk, Energetykiem Gryfino i Sokołem Gdańsk.