– W Polsce brakuje ponad 2 mln mieszkań. Ceny za metr kwadratowy są kosmiczne, a do tego doszło bardzo duże ceny wynajmu – podkreślała posłanka Lewicy Monika Falej podczas wczorajszej (14.02.) konferencji prasowej. - W samym Elblągu jeśli para zarabia najniższą krajową nie może nawet wynająć, a co dopiero kupić mieszkania.
Posłanka zaznaczyła, że Lewica, jeśli dojdzie do władzy, planuje w najbliższych latach wybudować 300 tys. nowych mieszkań na wynajem. A to dopiero początek – zapewniała. - Zaczniemy zaraz po wygranych wyborach,
Będziemy przekazywać na ten cel 20 miliardów złotych rocznie, czyli niecały 1% PKB. Dzięki tym pieniądzom samorządy, które mają najwięcej doświadczenia w budownictwie, zaczną pełną parą budować mieszkania
– mówiła Monika Falej.
Oznacza to, że przez 4 lata na budownictwo zostałoby przeznaczonych 80 miliardów złotych? - W tym będą środki z Unii Europejskiej, które są na to także przeznaczone – dodała Monika Falej. - Będziemy też walczyli o to, aby ta kwota sukcesywnie rosła,
Budynki, które powstaną zostaną na stałe w zasobie publicznym i będą służyć kolejnym pokoleniom. Tego typu rozwiązania działają z powodzeniem w wielu krajach Europy Zachodniej - czas na Polskę! Powołamy do życia Państwową Agencję Mieszkaniową i w ten sposób skończymy z monopolem deweloperów i obłędnie wysokimi marżami. Na naszym programie mieszkaniowym nikt nie dorobi się fortuny za to ludzie będą mieli gdzie mieszkać. Agencja weźmie pełną odpowiedzialność za rynek mieszkaniowy i pomoc dla gmin w budowie tanich mieszkań. Przejmie też państwowy bank ziemi i będzie kupować nowe działki pod budowę. Tak, jak to robi wohnfonds_wien - Wiedeński Fundusz Mieszkaniowy
– wyjaśniała Monika Falej.
Posłanka zapowiedziała także, że Lewica planuje, aby w każdym województwie powstała spółka mieszkaniowa. - To będą publiczni deweloperzy – mówiła. - Gminy dostaną wybór: będą mogły budować mieszkania samodzielnie lub za pośrednictwem publicznych deweloperów. Miasta dostaną z budżetu pieniądze na uzbrojenie działek, podciągnięcie dróg i budowę placówek oświatowych. Bo chcemy, żeby te nowe osiedla zapewniały porządną jakość życia.
Na końcu tej drogi i nie ukrywajmy po jakimś czasie, każda młoda rodzina - nieważne gdzie żyje w Warszawie czy Włocławku - będzie mogła pójść do swojego urzędu gminy i odebrać klucze do własnego mieszkania. To nasz program "mieszkanie dla zakochanych"; to nasza obietnica - jak zawsze Lewica kładzie konkrety na stół. A co nasi zakochani wyborcy będą robić w swoich mieszkaniach w walentynkowy wieczór - cóż, w to Lewica nie będzie wnikać bo jak zawsze szanujemy ich prywatność
- stwierdziła Monika Falej.
koryto nadchodzi...trzeba poobiecywać troszeczkę.
czy to już oficjalna kandydatka lewicy na fotel Prezydenta? machina ruszyła !
miłość cierpliwa jest , łaskawa , nie zazdrości , nie szuka poklasku! dzięki miłości jesteśmy szczęśliwi, piękni , młodzi , dobrzy ! a , dzięki strategicznie ulokowanej miłości mamy wysokie stanowiska , dobre pieniądze , szeroki wachlarz możliwości, czujemy się pewnie przy boku kochanka, a teraz jeszcze mieszkania! członkowie lewicy jak widać pałają niepohamowaną namiętnością i miłością i chcą cząstkę tego uczucia przekazać nam w postaci gniazdka miłości :-} cuda
proszę o kolejną obiecankę ! że Elbląg zostanie wyrwany z rąk starej nomenklatury i w 2024 odzyska życie, wygląd, możliwości i perspektywy!
nastepna obicuje zlote gory 80 miliardow tylko tyle ? premier tez obiecal ale dla swojakow ciekawe komu pani Falej bedzie rozdawac te "mieszkania" wybory coraz blizej
To od Ciebie zależy, widzisz jak nomenklatura podgryza a będzie jeszcze bardziej, więc dajmy odpór.
juz przeżyliśmy komunę,SLD a obiecanki to w olsztynie.
Towarzysz Nowak obiecujący mieszkania po tym co stało się z jego Elbrolem to jakiś ponury żart.
ciekawe czy redakcja oficjalnie zapytała staruszków lewicy o akt nominacji Falej na Prezydenta , ale skoro ramię w ramię błyszczą razem na konferencji to jak widać została prawie oficjalnie wytypowana i zatwierdzona przez sędziów sądu prawie ostatecznego!
Bajki z mchu i paproci. Lewica tylko obiecuje i ich obietnice nic nie są warte. Potrafią tylko wydawać cudze pieniądze. Rosji i Korei północnej nam nie potrzeba.