Dyrektorzy elbląskich szkół i placówek oświatowych otrzymali pismo podpisane przez Małgorzatę Sowicką – dyrektor Departamentu Edukacji Urzędu Miasta w Elblągu. Dotyczy one zakazu prowadzenia m. in. kampanii referendalnych na terenie elbląskich szkół.
Trwa zbieranie podpisów za zorganizowaniem referendum mającym na celu odwołanie Prezydenta Elbląga Witolda Wróblewskiego oraz Radę Miasta. Do 6 stycznia 2023 r. grupa referendalna musi uzyskać podpisy 10 proc. mieszkańców uprawnionych do głosowania, czyli dokładnie 8 764. Przed świętami Bożego Narodzenia Stefan Rembelski, pełnomocnik grupy inicjatorów referendum, poinformował media, że jak na razie udało się zebrać ponad 7000 podpisów.
- Odkąd przekroczyliśmy liczbę 7000 podpisów, a stało się to tuż przed wigilią, podjęliśmy decyzję, że już nie będziemy podawać stanu ilości zebranych podpisów do 5 stycznia. Czynimy to dlatego, by chronić to, co dobrze idzie, by nie demotywować osób, które zbierają podpisy ale też tych elblążan, którym idea ratowania Elbląga poprzez referendum jest bliska, by mieli świadomość, że ich podpis jest bardzo ważny, bo może zdecydować o powodzeniu całej akcji – mówił Stefan Rembelski.
Kilka dni temu otrzymaliśmy informację o piśmie, które Dyrektor Departamentu Edukacji przesłała do dyrektorów elbląskich szkół i placówek oświatowych.
Urząd Miasta wysłał pismo do szkół z zakazem zbierania podpisów do referendum i angażowania się w te akcje
– stwierdził nasz czytelnik.
Udało nam się dotrzeć do tego pisma, które rzeczywiście podpisane było przez dyrektor Departamentu Edukacji Małgorzatę Sowicką.
W piśmie Małgorzata Sowicka przypomina, „aby na terenie elbląskich placówek wykluczyć możliwość prowadzenia kampanii wyborczych i referendalnych w sposób w formach zakłócających ich normalne funkcjonowanie”.
Małgorzata Sowicka stwierdziła także, że „spotkania w celu ww. agitacji nie powinny mieć miejsca, a wszelkie próby ich organizowania winny być zgłaszane do Departamentu Edukacji”.
Mam wrażenie, że od czasu rozpoczęcia zbierania podpisów za referendum władze miasta i urzędnicy skupili się na komunikowaniu, że oczekują wszelakiego rodzaju donosów i budują nazwijmy to „specyficznej” atmosfery
– zaznaczył elblążanin.
Co o tym sądzą nasi czytelnicy? Zachęcamy do podzielenia się swoją opinią w komentarzach.
Poniżej publikujemy treść pisma:
Przypomnijmy, że od 5 listopada br. zbierane są podpisy za przeprowadzeniem w Elblągu referendum dot. odwołania Prezydenta Elbląga Witolda Wróblewskiego oraz Rady Miasta. Trzy tygodnie później Prezydent wydał zarządzenie, według którego urzędnicy nie mogą służbowo ani PRYWATNIE wyrażać negatywnej opinii m. in. o pracy swoich podwładnych.
Kodeks Etyki obowiązywał wszystkich pracowników Urzędu Miasta w Elblągu. „Przez pracownika Urzędu należy rozumieć osoby pozostające z Urzędem Miejskim w Elblągu w stosunku pracy niezależnie od podstawy jego nawiązania oraz osoby odbywające staż lub praktykę”.
Każdy pracownik zobowiązany był do zapoznania się z zasadami zawartymi w Kodeksie Etyki. Możemy w nim znaleźć takie zasady jak: „zasada praworządności”, w której pracownik Urzędu zobowiązuje się do „wykonywania swoich obowiązków z zachowaniem najwyższej staranności, przestrzegając przepisów obowiązującego prawa oraz mając na względzie interes publiczny”.
„Zarządzeniem Prezydenta Elbląga Nr 539/2022 z dnia 30 listopada 2022 w sprawie Kodeksu Etyki,
Zasada lojalności oznacza, że pracownik Urzędu:
1) akceptuje zgodnie z prawem i zasadami etyki cele Urzędu i zadania zlecone przez przełożonego;
2) nie komentuje i nie nawiązuje rozmówi na temat sfery życia prywatnego przełożonych, współpracowników, podwładnych i klientów prowadzenia rozmów na temat sfery życia prywatnego przełożonych,współpracowników i podwładnych;
3) nie wyraża negatywnych opinii o pracy przełożonych, współpracowników, podwładnych i innych klientów w obecności klienta;
4) nie wyraża publicznie i prywatnie opinii, które mogą zaszkodzić pozytywnemu wizerunkowi Urzędu i jego pracownikom.”
Następnego dnia po publikacji artykułu o Kodeksie Etyki Prezydent Elbląga anulował to Zarządzenie.
Haha ale komedia i jaka żenada ! A ta kobita to wie co robi????
Jaki poziom intelektualny takie metody !!! Obnażanie poziomu po prostu powoduje wymioty! Czy to dzialanie czasem nie mieści się w kategorii mobbingu???
Dzien ogłoszenia referendum oby był szczesliwt dka Elbląga. Czas by to miasto, w którym rządzi komuch wreszcie odżyło. Kożuch miejsce jest na śmietniku histiri tęgi miasta
Szkoły powinny być apolityczne ustawowo. Najstarsi jeszcze pamiętają czasy gdy polityka była w szkołach i aktywiści partyjni rządzili a nie dyrektorzy szkół.
Tu jest system sprawowania władzy po białorusku. Są tu jeszcze jacyś mieszkańcy którzy uważają że referendum to głupi pomysł? Nie sądzę.
A co ze słupami? Czy to nie była zagrywka polityczna? Jakie moralne prawo mają słupy do piastowania dyrektorskich stanowisk w placówkach oświatowych? Jaki oni dają przykład uczniom? Hańba!
Hipokryzja aż kipi - ten sam urzędnik akceptował wychowawcze postępowanie słupów i zwierzchnika wobec nich . Wówczas nie bronił szkoły ani jej celów. samo stwierdzenie, że działania polityczne na terenie szkoły " nie powinny mieć miejsca" zachęca i usprawiedliwia ich odbywamie. Ustawa zabrania a urzędnik powiada "nie powinny". Urzędnik wie że siedział w pierwszym rzędzie z całą paletą polityków patrzących na hasło rozpoczynające rok szkolny, a brzmiało ono "Witold Wróblewski Prezydent Miasta". Ten sam urzędnik słuchał wystąpień polityków mających z oświatą tyle wspólnego co Szymczyk z granatnikiem. Wówczas ten urzędnik nie nakazywał wstrzemięźliwości. Podpis jest podobny do Wróblewskiego. Przypadek? "Gdy wieje wiatr historii...trzęsą się portki pętakom". Ustawa zabrania polityki w szkole
Czyta się to z niedowierzaniem!!!czy strach ze dojdzie do referendum zatracił możliwość logicznego myślenia i mądrego dzialania? Czy ta stara nomenklatura ciągle mysli ze zakazami mozna coś wskórać?? Czasy im się ewidentnie popieprzyły! To juz na ludzi nie dziala , wywoluje jedynie politowanie ! Kto asygnuje takie pisma, ktore tylko utwierdzają nas w stosowanych metodach o ktorych się czyta! Bardzo to płytkie i na bardzo niskim poziomie !
Widocznie zbierali podpisy w szkolach
Ręce precz od naszych dzieci