Minister Sprawiedliwości i szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro oraz poseł Tadeusz Cymański przyjechali dziś (1.08.) do Elbląga. - Polityka Unii Europejskiej w zakresie energetyki, która była forsowana przez ostatnie lata, której ulegały kolejne rządy, doprowadziła dzisiaj do tak dramatycznych okoliczności kryzysu energetycznego w całej Europie, ale też i siłą rzeczy w Polsce – podkreślił podczas dzisiejszej konferencji prasowej zorganizowanej na Placu Dworcowym.
- Solidarna Polska od 2011 roku, od momentu powstania, nawoływała do odejścia od irracjonalnej polityki klimatyczno-energetycznej, którą Bruksela wspólnie z Berlinem wspierała. Ta polityka prowadziła do tego, by polski węgiel zastąpić rosyjskim gazem – zaznaczył Zbigniew Ziobro. - To była polityka pod każdym względem zła. Z punktu widzenia polityki i gospodarki Polski.
Minister zapewniał, że Solidarna Polska sprzeciwiała się takiej polityce energetycznej. - Ona doprowadziła do poważnego kryzysu, do drastycznych cen w ogóle, bo jeżeli rosną ceny energii, prądu, węgla, gazu to wszystkie ceny, wszystkich produktów i usług muszą wzrosną – stwierdził. - To jeden z powodów inflacji.
Gdybyśmy prowadzili naszą suwerenną politykę węglową i opierali naszą energetykę na polskim węglu, nie zamykali kopalni przez ostatnie dekady, tylko inwestowali w nowoczesną technologię, jeśli chodzi o energetykę węglową, to dzisiaj Polska byłaby zupełnie bezpiecznym krajem
– podkreślił Zbigniew Ziobro.
Jak zapewniał Minister, wtedy Polska mogłaby mieć tanią energię i „moglibyśmy nawet zarabiać na tym kryzysie, eksportując duże ilości węgla”. - Dziś musimy sprowadzać węgiel z wielu odległych miejsc na świecie jak Wenezuela czy Indonezja, RPA – dodał. - Tylko dlatego, że polskie kopalnie były zamykane.
Japończycy (…) po tsunami, które zalało elektrownię jądrową (…) wybudowali 23 nowoczesne, oparte na zdobyczach aktualnej techniki elektrownie węglowe, mimo że sami, w odróżnieniu od nas, węgla nie mają. Muszą go sprowadzać. I to im się opłaca, kalkuluje. Ile bardziej nam się by się to opłacało. My w odróżnieniu od Japonii mamy węgiel, zdaniem ekspertów zasoby pozwalałyby na jego eksploatację dwieście lat i więcej. Ale niestety pod presją szaleństw w Brukseli, w Berlinie odeszliśmy od polskiego węgla i postawiliśmy na gaz. Dzisiaj jesteśmy ofiarami takiej polityki Unii Europejskiej
– stwierdził Zbigniew Ziobro.
Od dziś w Elblągu działa biuro Solidarnej Polski. - To nie jest wyraz ekspansji, ale otwarcia się i zwiększenia aktywności i spotkań z obywatelami, z problemami – stwierdził Tadeusz Cymański. - To jest miasto, które było kiedyś miastem wojewódzkim i ślady tych zmian administracyjnych ciągle istnieją. Chcemy się dowiadywać, jak mieszkańcy odbierają problemy, a jest ich sporo.
Chcę też publicznie zaprzeczyć, że nie jest prawdą, że uciekamy, zamykamy się, robimy limitowane spotkania. Nawet dzisiaj będzie też spotkanie z zainteresowanymi mieszkańcami. Jedyną przeszkodą jest to, że zdarzają się czasami nawet próby czynów karalnych, próby zagłuszenia niedopuszczalnego, wykraczającego poza krytykę publiczną
– dodał Tadeusz Cymański.
W spotkaniu z dziennikarzami wziął też udział prezes okręgu elbląskiego Solidarnej Polski Michał Gzowski.
No tak, Unia zła, Niemcy źli, a my chcieli dobrze dla kraju, tylko łoni nam kija w szprychy wsadzali, oj my tacy biedni. Kampania wyborcza powoli się rozkręca, zaczyna się straszenie UE, Tuskiem, Niemcami, wojną i uj wie czym jeszcze
Znacie panowie bajke o smokach ?!!!!
Gdzie macie 720 miliardów euro ?
Chcecie wiedzieć, jakie problemy mają mieszkańcy Elbląga? Otóż,naszym problemem sa rządy pisss i tzw solidarnej polski(mała litera nieprzypadkowo).Możecie coś na to poradzić?
A mówiliście że wystarczy ... nie kraść, nieprawdaż?
Jak zwykle wszyscy winni tylko nie oni.najwieksze patałachy jakie świat widział.wszyscy będziecie siedzieć.
Szkoda że nie doczytałem wcześniej, że kabaret ma przyjechać do Elbląga ! Gdybym wiedział to chętnie bym na to widowisko poszedł. Poprosił bym pana Zbyszka o powtórzenia płomiennej mowy jaką niespełna dziesięć lat temu wypowiadał w Toruniu w obronie telewizji ojca MUCHOMORA ! Jak on pięknie wtedy piał ! Jak mu się łapki wtedy trzęsły ! Taką dilerkę ostatnio widziałem pod osiedlowym sklepikiem jak jeden ze stałych klientów, po tygodniowym maratonie, próbował otworzyć butelkę z piwem.
Walić zebro tam, gdzie słońce nie dochodzi.
Widzów tam nie było? widocznie reporter był z tej samej opcji co i oni
Np. jak to WIELKI PTAK na motorku od dwuch lat nęka osoby niepełnosprawne i chgce od nich pieniędzy, pozywając do sądu.Czas nagłośnić sprawe by juego kariera polityczna w tym mieście i wogóle legła w gruzach o.