Barbara Nowacka przyjechała do Elbląga w odpowiedzi na zaproszenie Elżbiety Gelert. Posłanki Koalicji Obywatelskiej spotkały się dziś (27 czerwca) w Ratuszu Staromiejskim z mieszkańcami naszego miasta, by porozmawiać o „Sprawach Kobiet”.
- Warto często mówić o sprawach kobiet. Te tematy są bardzo bliskie posłance Barbarze Nowackiej. To między innymi im chciałybyśmy poświęcić dzisiejsze spotkanie – mówiła Elżbieta Gelert podczas zwołanej przed spotkaniem konferencji prasowej.
Barbara Nowacka przyznała, że do Elbląga przyjechała w ramach tysiąca spotkań. - Polityka to nie tylko Sejm i prace legislacyjne czy prace w komisjach, ale przede wszystkim spotkania z ludźmi. Koniec roku szkolnego to idealny czas, żeby rozmawiać – stwierdziła posłanka.
W temacie spraw kobiet dzieje się bardzo wiele. Temat praw kobiet to całe spektrum – od opieki zdrowotnej, poprzez prawa reprodukcyjne, po kwestie wynagrodzenia czy spokojnej, bezpiecznej starości
– wymieniała Barbara Nowacka.
Podczas spotkania w Ratuszu omawiane były m.in. kwestie bieżące – kryzys gospodarczy, rosnąca inflacja. - Koalicja Obywatelska jest przygotowana do pozytywnych rozwiązań, do konkretów. To będzie też nasza propozycja rozmowy – żeby zająć się tym, co Polskę czeka, a wszyscy wiemy, że jest nie najlepiej – stwierdziła posłanka.
W czwartkowym głosowaniu w Sejmie odrzucony został w pierwszym czytaniu obywatelski projekt ustawy o bezpiecznym przerywaniu ciąży, zakładający m.in. prawo do aborcji do 12. tygodnia ciąży. - Byliśmy zwolennikami prac nad tym projektem – podkreśliła Barbara Nowacka. - Polki boją się zachodzić w ciąże. Widać, że rok po roku spada dzietność w Polsce, a to nie jest dobre zjawisko. Polki czują się w swoim państwie gorzej traktowane.
Koalicja Obywatelska składa się z czterech partii - Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej, Inicjatywy Polska oraz Partii Zieloni. - Każdy z nas ma trochę inne propozycję, ale nad tymi propozycjami trzeba pracować w Parlamencie – stwierdziła Barbara Nowacka.
Jesteśmy oburzeni, że PiS pomimo deklaracji procedowania projektów obywatelskich nie zdecydował się, aby dać szansę temu projektowi. Widzieliśmy, jak projekty złe, nieludzkie, niezgodne z Konstytucją bardzo często chcieli procedować. Ten projekt obywatelski zasługiwał dokładnie na to samo
– podkreśliła Barbara Nowacka.
Jeśli projekt obywatelski zdobył potrzebne podpisy wśród społeczeństwa to znaczy, że dla danego społeczeństwa jest on potrzebny i ważny i należałoby nad nim dyskutować. Inną kwestią jest to jak ta dyskusja by przebiegała, ale na dzień dzisiejszy niestety nie udało się nam doprowadzić do tego, aby w warunkach Parlamentu moglibyśmy dyskutować nad tym projektem
– dodała Elżbieta Gelert.
No i pogadały i cóż z tej pogadanki?
Do Ciekawy. A ty cos tam poklikales na klawiaturze i zamieściłeś taki a nie inny komentarz i też mam wrażenie, że na nic to się nie przekłada.
Wielka posłanka która nic nie robi tylko jątrzy i papla głupoty. A dostała się do sejmu tylko dzięki katastrofie smoleńskiej jak wiele innych osób z rodzin poszkodowanych
A Gelert bierze ponad 33 tysiące pensji miesięcznie i może wziełaby się za szpital bo bajzel jest i za rehabilitację dzienną
A Gelert bierze ponad 33 tysiące pensji miesięcznie i może wziełaby się za szpital bo bajzel jest i za rehabilitację dzienną
Ale tupet. Jedna nic nie robiąca posłanka przywiozła drugą nic nie robiącą posłanke. I odstawiają kabarecik.
Moze wezmą się obie do pracy ale prawdziwej. Dobtze ze P O i PSL i SLD już nie rządzą w Polsce bo byśmy zdychali pracując dożywotnio.
Wielbiciele mlaskacza w dwóch różnych butach już ujadają
A co pani posel Gelert zrobila dla kobiet przez tyle lat? Wyborcy mogą sobie odpowiedzieć!
I jeszcze pgr