Jerzy Wilk pełnił funkcję Prezydenta Elbląga 1,5 roku. Właśnie tyle czasu minęło odkąd zastąpił go Witold Wróblewski. Jak były włodarz naszego miasta ocenia poczynania obecnego Prezydenta?
- Mija 1,5 roku od powołania prezydenta Wróblewskiego. Przedstawiał szeroki program wyborczy i siebie, jako osobę, która jest fachowcem w pozyskiwaniu środków, szczególnie unijnych, w realizacji inwestycji. Niestety z przykrością muszę powiedzieć, jako mieszkaniec Elbląga, że nie widzę rezultatów, jego działań -mówił poseł PiS, Jerzy Wilk, podczas zwołanej we wtorek konferencji prasowej.
Poseł bardzo surowo ocenił dotychczasową pracę Witolda Wróblewskiego.
Co, że wysłał kilka pism, do kilku ministerstw, to jest za mało. To, że mówi o torze wrotkarskim, to jest za mało. To, że powstała jedyna inwestycja w postaci parku dla psów, to jest za mało
- wymieniał Jerzy Wilk.
Były Prezydent stwierdził, że jego kadencja była bardziej owocna. - Przez ten okres, w mojej kadencji, wybudowaliśmy Centrum Rekreacji Wodnej, wszystkie drogi oddaliśmy do użytku, kilka szkół zostało ocieplonych i wyremontowanych, Plac Katedralny, Wieża Katedry św. Mikołaja - szereg dużych, znaczących inwestycji - wymieniał Jerzy Wilk.
Co tymi słowami chciał uzyskać poseł? - Czekam na realizację obietnic pana Prezydenta, żeby wreszcie pozyskiwał środki na ważne inwestycje dla naszego miasta. Jedyną sensowną inwestycja, w ciągu ostatnich lat, to Centrum Rekreacji Wodnej, które cieszy się ogromną popularnością wśród elblążan - mówił z dumą. - Co miesiąc jest tam ponad 30 tysięcy mieszkańców. Jest jedna z niewielu dochodowych inwestycji w tym mieście. (...) Czekam, że pan prezydent Wróblewski wreszcie wykaże się swoimi ukrytymi
zdolnościami.
Tak nagła negatywna ocena może zdziwić, gdy zaledwie kilka dni wcześniej media donosiły o zapowiadanych przez Witolda Wróblewskiego na ten rok dwóch dużych inwestycjach. Przebudowie ul. Konopnickiej oraz budowie pierwszego w Elblągu ronda ósemkowego, a także przebudowie istniejącego przy ul. Agrykola toru wrotkarskiego na sztucznie mrożony, do uprawiania łyżwiarstwa szybkiego, a także o budowie kompleksu boisk sportowych. Wszystko na kwotę ponad 6 mln zł.
Jerzy Wilk przyznał, że odkąd został posłem ani razu nie spotkał się z Witoldem Wróblewskim. - Żałuję, że nie. Jako poseł miałem tylko przyjemność towarzyszyć panu wojewodzie w pamiętnej sesji, na którą obaj zostaliśmy zaproszeni -dodał. - Natomiast ja cały czas służę pomocą. Trudno mi się wpraszać tam, gdzie nie jestem mile widziany. Bo tak to rozumiem, że jeżeli nikt mnie nie zaprasza, to widocznie nie ma takiej potrzeby.
O komentarz tych słów poprosiliśmy samego zainteresowanego - Witolda Wróblewskiego.
Trudno komentować te słowa. Nie ukrywam, że jestem nimi zaskoczony i odnoszę wrażenie, że Pan poseł chyba nie ma czasu śledzić tego, co aktualnie dzieje się w naszym mieście i jakie inicjatywy są podejmowane. Przypomnę, że od początku mojej kadencji pozyskałem ok. 39 mln dodatkowych funduszy na realizowane, bądź zakończone inwestycje. To zarówno środki unijne – między innymi z refundacji za modernizację dróg, czy ścieżek rowerowych, jak i pieniądze z programów ministerialnych w tym między innymi na przebudowę toru wrotkarskiego, wiaduktu w ul. Nowodworskiej, budowę orlika lekkoatletycznego, czy modernizację żłobka przy ul. Asnyka. Nie jest to więc wysyłanie pism, jak twierdzi poseł, ale konkretne wnioski, które skutkują pozyskaniem dużych pieniędzy
- zaznaczył Prezydent.
Witold Wróblewski chciał również przypomnieć o kilku podjętych działaniach. - W ciągu tego półtora roku miasto spłaciło również 15 mln zł zadłużenia, w bieżącym roku po raz pierwszy nie zaciągnęliśmy kredytu. Podjęliśmy również przygotowania do nowej perspektywy finansowej. W momencie objęcia przeze mnie urzędu nie było przygotowanego ani jednego wniosku, projektu o pozyskanie unijnego wsparcia - wymieniał.
- Uściślając jednocześnie słowa Pana posła przypomnę, że pozyskanie funduszy na realizację placu katedralnego i rewitalizację wieży nastąpiło jeszcze w poprzedniej kadencji, a proces inwestycyjny, związany z budową CRW, który przejęliśmy z bardzo dużymi opóźnieniami, przypadł praktycznie na obecną kadencję. Pragnę także podkreślić, że przystępujemy do przygotowania kolejnych potężnych inwestycji jak wiadukt na Zatorze, trakcja tramwajowa w ul. 12-Lutego, czy termomodernizacja obiektów. Odsyłam więc do tego, co faktycznie w naszym mieście jest realizowane - stwierdził Wróblewski
Panie Pośle, daj Pan spokój, wstydu oszczędź. Totalna ignorancja. Wszystkie wymienione przez Pana inwestycje oprócz CRW zostały rozpoczęte w poprzedniej kadencji. Tylko wstęgi przecinaliście, raz nawet z prezesem. Czyżby miażdżyca? A może celowe działanie dezonformacyjne? Przecież Pan jako Prezydent tylko wspominał poprzedników. Jacy to oni bebe byli. Nawet 10% tego, co obecny Prezydent Pan nie zrealizował. W Warszawie do głosu nie dopuszczają, że tutaj Pan ujście swojej żółci znalazł?
a jak wilk byl prezyentem to tyle robil ze nic nie zrobil . Oni zawsze wszystko zle widza bo najwspanialsi z PISU maja zawsze racje . a ten to niech najlepiej juz na tygodniowki jezdzi czlowiek sekty pis
Czytam i oczom nie wierzę co tu jest powypisywane?! Panie pośle pańskie działania jako Prezydenta Miasta Elbląg ocenili wyborcy chyba nader jasno prawda? A niby te wszystkie inwestycje które pan wymienia rozpoczął pana poprzednik tak pan Słonina jak i Nowaczyk, a pan tylko przecinał wstęgi. Żałuję natomiast, że pan jako prezydent nie wyjaśnił sprawy w EPECu oraz wcześniej dopuścił do sprzedania stoczni pomimo, że nasz samorząd miał prawo pierwokupu. Co do CRW proszę nam wyjaśnić i opowiedzieć kulisy podjęcia decyzji władz odpowiednich o przyznaniu decyzji sfinansowaniu tej inwestycji. Przekonany jestem, że bez odpowiednich ustaleń z byłym marszałkiem nigdy do tego by nie doszło prawda czy fałsz?. Ehhh kompromitacji końca nie widać i tylko Elbląga żal.
Lokalni socjaliści grają od jakiegoś czasu towarzyski meczyk w ping-ponga. Raz jeden serwuje raz drugi. Ile to już lat tak grają? 15 może 20 lat.
Nie jestem za P. Wilkiem ale P. Wróblewski mnie rozśmieszył w kwestii podjętych przez niego działań. Rzeczywiście w mieście nie wiele się dzieje, żeby nie powiedzieć, że nic, a pozyskane 39 mln czy wymienione "inwestycje" przez 1,5 roku to śmiech w porównaniu do potrzeb i możliwości Elbląga
A co pan Wilk zrobil za swojej kadencji ...... niewiele bardzo niewiele ...tylko Elblązanie wyjezdzają z miastta .
W jakim celu to podsumowanie? ja tam jestem zadowolona z rządów pana Wróblewskiego,porównując z rządami pana Wilka. Mam wielką nadzieję , że rządy prezydentury w Elblągu już nigdy nie będą należały ani do PIS, ani do PO.
i kto to mówi,facet,którego jego własni wyborcy wykopali ze stołka za całkowitą ignorancję i bierność....p.pośle Wilk,szacun,ma Pan jaja,żeby się tak nabijać z samego siebie :)
Panie prezydencie czy watro było tak kadzić wcześniej przewodniczącemu, "czapkować", ten pan nie zostawi na panu "suchej nitki", będzie pana torpedował, kiedy i jak tylko będzie można. Ale tak na marginesie to my mieszkańcy nie odczuwamy poprawy, to miasto emerytów, i tak ono żyje, jak na emeryturze. W tym mieście nic nie dzieje się, weekendy w tym mieście wyglądają jak na bezludnej wyspie, a obiecał pan ożywić to miasto, ruszyć młodych, ale pewnie chodziło o tych młodych 50+
Wszyscy mieszkańcy Elbląga w wyborach ocenili pracę i pana Wilka. Po tej ocenie pan Wilk powinien już raz na zawsze przestać wypowiadać się o swoim następcy. Jego wypowiedzi to żenada. Jak mu nie jest wstyd.