Wiemy już, kto będzie dyrektorem naczelnym Żuławskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Elblągu. Nieobsadzone od blisko 9 miesięcy stanowisko, obejmie pasłęczanin Cezary Terech. Związany przez wiele lat z Ochotniczym Hufcem Pracy kandydat, obecnie kieruje Ośrodkiem Szkolenia Zawodowego w Mińsku Mazowieckim. Obowiązki dyrektora ŻZMiUW przejmie 1 kwietnia.
Żuławski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Elblągu, to instytucja podlegająca pod Urząd Marszałkowski województwa warmińsko – mazurskiego. Jednostka ta dba przede wszystkim o należyte utrzymanie urządzeń przeciwpowodziowych na terenie Elbląga oraz powiatów elbląskiego i braniewskiego. Żuławski Zarząd finansowany jest z budżetu województwa i dotacji celowych z budżetu Państwa, przeznaczonych na zadania administracji rządowej oraz ze środków pomocowych.
Przez wiele lat dyrektorem ŻZMiUW był Bogdan Szymanowski, który z końcem czerwca 2015 roku przeszedł na emeryturę. Od początku lipca do czasu wyboru nowego dyrektora, pełniącym obowiązki dyrektora tej jednostki jest Józef Osesek - dotychczasowy Kierownik Rejonowego Oddziału w Elblągu ŻZMiUW.
Do wyłonienia nowego dyrektora potrzeba było aż dwóch konkursów. Na pierwszy ogłoszony przez Marszałka Województwa w połowie zeszłego roku, wpłynęło 6 ofert. Komisja konkursowa nie wybrała jednak żadnego z kandydatów zaproszonych na rozmowy kwalifikacyjne. Członkowie Komisji uznali, iż umiejętności i kwalifikacje, którymi kandydaci wykazali się podczas naboru, nie w pełni odpowiadały oczekiwaniom stawianym Dyrektorowi.
7 stycznia br. Urząd Marszałkowski ogłosił więc drugi konkurs na to stanowisko. Wymagania i oczekiwania względem kandydatów nie zmieniły się. Do tych najważniejszych należały m.in. wykształcenie wyższe techniczne magisterskie, doświadczenie zawodowe – co najmniej 5-letni staż pracy zawodowej, w tym co najmniej 3-letni staż pracy na stanowisku kierowniczym, a także znajomość zagadnień z zakresu działalności statutowej ŻZMiUW w Elblągu oraz w zakresie pozyskiwania środków unijnych na inwestycje melioracyjne. Osoby zainteresowane aplikowaniem na stanowisko dyrektora Żuławskiego Zarządu, do 5 lutego miały czas na złożenie wymaganych dokumentów.
Na drugi nabór swoje oferty złożyło sześciu kandydatów, z czego jeden nie przeszedł pierwszego etapu konkursu. Pięciu kandydatów odbyło rozmowy rekrutacyjne, po których komisja rekomendowała do zatrudnienia kandydaturę Cezarego Terecha. Kandydat posiada doświadczenie zawodowe, które pozwoliło mu wykonywać pracę na stanowiskach kierowniczych w jednostkach budżetowych od 1995 r.
- informuje Biuro Prasowe Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie.
Cezary Terech ma 55 lat i pochodzi z Pasłęka. Posiada wyższe, techniczne wykształcenie z uzyskanym tytułem magistra inżyniera. Od wielu lat związany jest z Ochotniczym Hufcem Pracy. Obecnie od lutego 2014 r. pełni funkcję dyrektora Ośrodka Szkolenia Zawodowego OHP w Mińsku Mazowieckim. Wcześniej m.in. kierował podobnymi ośrodkami OHP w Pasłęku i Wrocławiu.
Funkcję Dyrektora ŻZMiUW w Elblągu ma objąć 1 kwietnia 2016 roku.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku zmiany nastąpiły również na stanowisku jednego z dwóch wicedyrektorów ŻZMiUW. Zarządzeniem Marszałka Województwa zastępcą dyrektora ds. organizacyjno-administracyjnych został Marek Pilichowski, były dyrektor Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Elblągu w latach 2012 – 2014.
Widać jakie ma wielkie doświadczenie w melioracji . Na specjalistę są o wiele większe wymagania niż na dyrektorów ot takie czasy
To Firma w której pracuje wielu mądrych i doświadczonych ludzi w walce z powodziami i pracą stacji pomp na Żuławach, nowy Pan dyrektor musi o tym pamiętać doświadczenie tu jest najważniejsze i jeżeli się wykaże rozsądkiem i zaufaniem do kadry to może być ok i sam nabierze doświadczenia. Ciekawy wybór rządzi PIS ,a PSL znowu rozdaje karty i to jest dodatkowy argument dla nowego musi być bardzo rozsądny bo dyrektor dzisiaj to nie zawód.
Nie wiedziałem że Czarek ma doświadczenie w pozyskiwaniu środków unijnych na inwestycje melioracyjne ,będąc pracownikiem OHP
A przekop będzie? :)
A dlaczego pan Józef Osesek nie został dyrektorem ma bogate doświadczenie , widocznie nie ma poparcia .
Musi być jakiś haczyk, kto jest jego krewnym czy protektorem. Pan Pilichowski też wspiera to przedsiębiorstwo swoim wieloletnim doświadczeniem nabytym na MPO
Fachowiecccccccc. To jest dobra zmiana. Tysiące hektarów, największa depresja w kraju, miliony na inwestycje, kilka tysięcy dziur w wałach przeciwpowodziowych i nauczyciel z OHP u steru. Zaczynam się bać.
specjalista jak z koziej dupy trąba. powodzenia.
Junacy z OHP! na wały pod kierownictwem nowego doświadczonego wodza!