Minęło kilka miesięcy od czasu wyborów parlamentarnych. Czy praca w Sejmie przebiega, Pana zdaniem, sprawnie?
Jeżeli ktoś lubi pracować w nocy to można tak powiedzieć. A tak na poważnie. Zupełnie inaczej wyobrażałem sobie pracę parlamentu. W przypadku wielu bardzo ważnych projektów ustaw, większość parlamentarna PiS zostawia opozycji dosłownie godzinę, nie wiele więcej, na poznanie ich zapisów. Mamy do czynienia z prawdziwą maszynką do głosowania, która kluczowe dla państwa rozwiązania „przepycha” przez parlament w dosłownie kilka dni. Prawo powinno stanowić się bez zbędnego pośpiechu, korzystając z opinii ekspertów i praktyków, konsultując swoje pomysły z różnymi środowiskami oraz debatując o nich w parlamencie. Myślę, że to ekspresowo tempo odbija się bardzo źle na jakości stanowionych ustaw.
Ciężko pracuje się Panu w nocy? Jak ocenia Pan nocne posiedzenia?
Oczywiście komplikuje to zaplanowanie normalnego tygodnia pracy, organizowanie spotkań i inną aktywność, ale nie o nasz komfort lub brak komfortu pracy tu chodzi. Są czasami sytuacje, kiedy trzeba pozostać na sali obrad i dyskutować o najważniejszych projektach nawet do późnej nocy, ale gorzej kiedy robi się z tego normalną praktykę. Przecież w takich posiedzeniach uczestniczą też przedstawiciele rządu, ministerstw i innych instytucji. Jaka jest jakość ich pracy po takiej „nieprzespanej” nocy? Nie wspomnę już, że nocne działania źle kojarzą się Polakom, bo tworzą atmosferę tajemnicy, sekretu. Najlepiej gdybyśmy tak jak większość pracujących Polaków zaczynali pracę w miarę wcześnie i kończyli o rozsądnej godzinnej, a w nocy odpoczywali.
Czy było coś, co Pana zaskoczyło?
Bardzo wiele rzeczy. Najbardziej tempo i upór władzy, aby wprowadzać złe, rujnujące ustrój państwa zmiany, sposób postępowania rządu z Trybunałem Konstytucyjnym, a obecnie stosunek do opinii Komisji Weneckiej, o którą sam rząd prosił. Przypomina to standardy, które znamy z państw na wschód od Bugu. Każdym kto ma inne zdanie niż PiS jest wrogiem i celem ataku.
Czy udało się Panu nawiązać współpracę z innymi posłami z okręgu elbląskiego?
Z senatorem Jerzym Wcisłą i posłanką Elżbietą Gelert ściśle współpracujemy w sprawach związanych z rozwojem obszaru Zalewu Wiślanego, czyli konkretnie w dwóch najważniejszych tematach: przekopu Mierzei Wiślanej oraz rozbudowy elbląskiego portu. Oba przedsięwzięcia są ze sobą ściśle związane i muszą być równolegle realizowane, tymczasem mimo głośnych medialnych zapowiedzi ministerstwa wciąż pojawiają się nowe wątpliwości i niezałatwione sprawy. Klub Parlamentarny PO zaangażował się także bardzo mocno w dyskusję o problemach, które „funduje” rodzicom, nauczycielom i samorządom ekipa Beaty Szydło przy okazji zmian w systemie edukacji. Ekspresowo skasowano poprzednią reformę dotyczącą 6-latków w szkołach, jednak bez refleksji jakie konsekwencje to spowoduje. Finansowo zapłacą za to gminy, a utratą etatów nauczyciele. Zmiany, zwłaszcza w oświacie, powinny być wprowadzane stopniowo i po konsultacji z zainteresowanymi środowiskami. W tym przypadku rozmysłu i rozmowy z rodzicami, nauczycielami i samorządami zabrakło.
Przekop Mierzei to kosztowna inwestycja. Czy Pana zdaniem Polskę stać by było na jej samodzielne sfinansowanie?
Polskę stać na takie przedsięwzięcie i co do tego nie mam wątpliwości. Pytanie jest inne. Czy obecna polityka rządu polegająca na zwiększeniu wydatków z budżetu państwa, nie skończy się olbrzymim deficytem i koniecznością dotkliwych cięć w programach inwestycyjnych. A wtedy na Kanał i na port, jak też na dokończenie programów drogowych środków może zabraknąć.
A czy byłoby nas stać, aby to utrzymać?
Przekop ma racje ekonomiczne tylko, gdy uda się nam aktywizować gospodarczo cały obszar Zalewu Wiślanego, przede wszystkim uruchomić potencjał elbląskiego portu. To z kolei wymaga odpowiednich nakładów i inwestycji m.in. przebudowy wejścia do portu.
Podczas kampanii często kandydaci obiecują, że spełnią oczekiwania mieszkańców regionu, rozwiążą ich problemy. Jak realnie może Pan pomóc naszemu miastu?
Trzeba być realistą. Obecnie parlamentarzyści klubu PO, ani innych klubów opozycyjnych, nie przeprowadzą przez Sejm swojej ustawy. Nawet najlepsze nasze pomysły są automatycznie wrzucane do kosza. Taka jest praktyka obecnej większości. Możemy jednak swoją aktywnością w parlamencie, instytucjach rządowych i samorządowych, a także w mediach, wywoływać różne tematy i przypominać o obietnicach rządu. Tak robię m.in. w przypadku rozbudowy portu. Mimo głośnego hasła „ Elbląg – IV port RP” wizja inwestycji jest wyjątkowo mglista, a szanse dofinasowania unijnego się oddalają.
Z Jackiem Protasem rozmawiała
Kompromitacja!!!
nie popieram pis ale w porównaniu z po może nie które sprawy rozwiążą. po nie zrobiło nic przez 8 lat. z cała reszta do sejmu nie idą walczyć o poprawę życia obywateli tylko dla własnych interesów
ten pan psuje moje dobre imie
Kat na idiotów czy ty jesteś etatowym wpisującym .W dzień i w nocy zawsze masz coś do powiedzenia .Tylko szkoda ,że jest to takie płytkie .Grabki ,szczoteczka i może wiosenne porządki .
To jest wynik waszej ignorancji zwykłych śmiertelników,tak jak mój przedmówca nie popieram SEKTY ale wam przestało się chcieć- a to już zauważyli zwykli obywatele . No i dostaliście aut,oni demolują kraj ALE wy w tym macie swój udział, doskonale o tym wiecie nauczka na przyszłość- pozdrawiam
Nie znam zasług tego pana, już ręce opadają jak Taki człowiek może mieć cokolwiek do powiedzenia w Sejmie. Nie rozumiem też dlaczego posłowie już tak się zaczęli lansować? , wolałabym żeby to radni przedstawiali swoje spojrzenie na działalność na szczeblu samorządowym.A może by tak pan coś dla elblążan zadziałał, mamy tak niskie ceny węgla jak nigdy dotąd, a EPEC nie robi żadnych obniżek za stawkę ciepła , natomiast na sponsoringi za nasze pieniądze wydaje po 150 tysięcy rocznie, prosimy o interwencję.
Poszukajcie,poczytajcie jakich długów pzpo zrobiła na przykład w PKP,ile przekrętów w każdej dziedzinie!Ta mafia kradła miliardy!!!Kto to teraz spłaci!
Panie pośle niech Pan bierze się do roboty i z konkretnych efektów niech złoży sprawozdanie czego Pan dokonał ! ? Pańskie ugrupowanie PO i PSL przez 8 lat nic sensownego nie zrobiła dla Polaków w sferze socjalno - bytowej. Dbaliście wyłącznie o swoje diety , pensje , nagrody i odprawy. Trochę pokory gdyż wasza buta doprowadziła waszą partie do totalnej kompromitacji. Oceny rządów PIS dokonamy po roku
jak nie Wcisła lanser albo pani w klapakach to ten teraz się chwali niczym!!!!
http://elfast.net/2016/03/10/bankiety-pana-protasa/ przywykł Pan Protas do bakietów i zabaw oj przywykł....