W Radzie Miasta w Elblągu urzęduje dwudziestu czterech radnych, wybranych w drodze głosowania przez elblążan. Postanowiliśmy sprawdzić, czy dalej interesują ich sprawy mieszkańców, wysyłając maila z prywatnej poczty. Na odpowiedź czekaliśmy nawet trzy tygodnie, a większość nie odpowiedziała do dziś.
12 stycznia 2015 r. w ramach sprawdzenia wysłaliśmy elektroniczną wiadomość do wszystkich radnych z listy. Mail miał być prosty i skłaniający do odpowiedzi, zainteresowania się sprawą. W tytule wpisaliśmy słowo "POMOCY". Treść maila brzmiała następująco :
Witam, piszę do Pana maila, bo urzędy nie chcą mi pomóc. Chodzi o chodniki na mojej dzielnicy. Wszędzie są dziury, nie wiem ile czasu można czekać na remont. Rozumiem, że priorytetem jest naprawa ulic, ale o nas pieszych już nikt nie pamięta. Przecież regularnie płacimy podatki, chcielibyśmy móc w końcu normalnie funkcjonować. Kiedyś w tym miejscu może stać się tragedia. Czy mogą Państwo nam pomóc? Pozdrawiam Magda
Praktycznie wszyscy, którzy nam odpisali, zrobili to w sposób ogólny i jednozdaniowy. Jako pierwszy, tego samego dnia odpowiedział Jerzy Wilk (PIS). Kolejnego dnia otrzymaliśmy odpowiedź od Małgorzaty Adamowicz (PO) oraz Michała Missana (PO), z zapytaniem, jakiej dzielnicy mail dotyczy.
Informację zwrotną od Marka Burkhardta dostaliśmy 16 stycznia. Radny przepraszał za zwłokę i wyjaśniał, że zmogła go choroba.
Jako ostatni, po 3 tygodniach od wysłania maila odezwał się Robert Turlej. Napisał on najdłuższą wypowiedź. Radny tłumaczył, iż zwlekał z napisaniem odpowiedzi do momentu wyjaśnienia sprawy budżetu na rok 2015, również w kwestii remontu chodników. Stwierdził również, że środki na remonty chodników są zmniejszone niż pierwotnie zakładano.
- Osobiście nie popieram tego gdyż uważam, że chodniki są w fatalnym stanie i trzeba je jak najszybciej remontować. Nie podoba mi się, że poprzez Budżet Obywatelski remontowane są chodniki bo gdyby nie BO to miasto raczej nic by w tej kwestii nie zrobiło - dodał radny w mailu.
Robert Turlej wspomniał także, że ma zostać stworzona lista ulic wraz z podziałem na priorytety wykonywanych napraw. Gdyby udało się wpisać ulicę (chodnik) na wysokie miejsce na liście to
wówczas byłaby szansa na realizację w tym roku.
Pozostali radni e-maili nie czytają?
Wykorzystaliśmy maile podane na stronie BIP-u w pliku "Radni Rady Miejskiej w Elblągu - VII kadencji - wybrani w wyborach 16 listopada 2014 r.". Dostaliśmy tylko jedną informację zwrotną o błędnym adresie e-mail, a dotyczył on skrzynki pocztowej Marka Mitala. Pozostałe wiadomości dotarły bez problemów.
Dlaczego zatem tematem zajęło się 20% Rady Miasta? Czy po wyborach nie interesują ich już indywidualne zgłoszenia od mieszkańców?
Przypomnijmy, że radni pełnią dyżury w Urzędzie Miasta. Zdarza się, że wychodzą dużo wcześniej, ponieważ nie ma chętnych. Może to jest właśnie odpowiedni czas, by w wolnej chwili zająć się odpisywaniem na maile? W końcu nie każdy może sobie pozwolić na bezpośrednie przyjście.
Problem ten będziemy poruszać na dyżurach w UM, pytając radnych, co było powodem takiego zaniedbania.
Myślę ,że to nie jest zaniedbanie - każdy z nad nie tylko radni maja swoje sprawy ,problemy itp.Nie robiłbym z tego wielkiego problemu
A pan Pruszak " wujek dobra rada " nic a nic? A taki dobrotliwy, ale na pokaz?
Chciałoby się zapytać, jak w piosence Mariusza Kalagi: "Co tu jest grane, co jest". Jestem chyba ostatnim radnym, który by nie odpowiedział na zadane pytanie. Nawet sformułowane w sposób tak ogólny. Koresponduję sporo.Nie ma bariery dostępu do mnie. Przejrzałem pocztę, także w "koszu". Codziennie dostaję kilkadziesiąt informacji typu: "Janina"- Odbierz telewizor ledowy", itp. Sądziłem, że może z rozpędu odesłałem od kosza. Niestety od Pani Magdy zaginęła gdzieś w przestworzach. Ewentualnie laptop do wglądu w Info. Nie dziwię się pozostałym radnym, bo z rozmowy z nimi wynika, że zabrakło pewnego sprecyzowania tematu na wstępie. Wnioski P. Redaktor nieco pochopne. Remonty-oczywiste i potrzebne. Pewnym ujściem będzie opracowywany, uważam, że wspólnie z mieszkańcami-Plan Remontów. Pozdrawiam
to po co im komputery
"środki na remonty chodników są zmniejszone niż pierwotnie zakładano" - w jakim to języku?
Antek Czyżyk ??? Co z nim ?? na dyzury za kolegów chodzi a poczty nie odpisze ??
Panie Ryszardzie na łamach tej gazety INFO do pana pisałem z zapytaniem ile jeszcze lat potrwa jazda ulicą Obrońców Pokoju ( same dziury ) tylko czasami sypną suchym asfaltem w dziurę a po tygodniu znów dziura,w czasie agitacji do wyborów obiecał pan zajęcia się tą sprawą,wybory mineły jest już luty i żadnej wzmianki nie ma trudno chyba tak musi być !!!!!!!!!!!!!
Panie Mieczysławie, wspólnie chyba znamy stan Obr. Pokoju, bo to ulica sąsiedzka, i często koła wpadają. To prawda. Z racji zamieszkiwania radnego powinna być dla niego priorytetem. Ale...w takim, lub gorszym stanie jest jeszcze kilkadziesiąt ulic. Napewno jednak nie zapomniałem Obrońców. Na etapie projektowania rozbudowy CH Ogrody postulowałem zajęcie się tą ulicą przez inwestora, tak jak równoległą Węgrowską. Nie wyszło. Zobowiązuję się do starań o umieszczenie Obrońców we wspomnianym Planie. Natomiast w kampanii wyborczej, wobec mnogości potrzeb, nie mówiłem o tym, że doprowadzę do remontu. Chociaż z drugiej strony mogłoby to się wydawać naturalne. Dziękuję za zwrócenie uwagi. Rozumiem, że co pewien czas będę przez Pana dyscyplinowany. Pozdrowienia.
Nie ściemniaj tylko odgrzewasz kotlety przed wyborami pajacujesz pod publikę a wynik cienki w tym roku. Daj spokój jak zwykle próbujesz ratować sytuację Nowak dostał stołek i styka kończ wstydu oszczędź
Klim blefujesz a ktoś sprawdza jak w pokera niestety ktoś cię dprawdził