Zaledwie kilka dni temu serwis elblag24.pl wyrokiem sądu został zobligowany do usunięcia ze swoich stron artykułu zawierającego oszczerstwa skierowane pod adresem Cezarego Balbuzy, kandydata EKO na urząd Prezydenta Elbląga oraz Dariusza Babojcia, kandydata EKO na radnego, a także KWW EKO, jak również opublikowania w elbląskich mediach przeprosin pod ich adresem, a już szykuje się kolejna sądowa batalia portalu i jednego z elbląskich polityków. Tym razem serwis pozwał w trybie wyborczym Paweł Kowszyński (Solidarna Polska). Poszło o publikację w sprawie pracy Kowszyńskiego w szkole "ŻAK", której dyrektorem jestCezary Balbuza.
Paweł Kowszyński uważa, że publikacja elblag24.pl godzi w jego dobre imię i zawiera nieprawdziwe informacje dotyczące jego pracy zawodowej.
Portal w swoim artykule „EKO - Elbląski Komitet Opłacanych...” sugeruje jakoby bezrobotny obecnie, Paweł Kowszyński, pracuje na umowę-zlecenie w szkole "ŻAK", której dyrektorem jest Cezary Balbuza, kandydat na prezydenta Elbląga z ramienia KWW EKO. Autor publikacji, w swoim artykule, stawia również szereg pytań o zdobyte umiejętności oraz wykształcenie Kowszyńskiego.
Paweł Kowszyński w oświadczeniu wydanym 12 października wskazuje. że nigdy nie pracował i nie pracuje w szkole ŻAK - Pragnę również poinformować, że nie jestem osobą bezrobotną, jak twierdzi autor tego mijającego się z prawdą tekstu - podaje Kowszyński w swoim oświadczeniu. - Ponadto należy zwrócić uwagę, że chyba jedyną działalnością tego portalu jest rozpowszechnianie tekstów mających na celu oczernienie i osłabianie przeciwników politycznych w zbliżających się wyborach samorządowych. Nie jest tajemnicą, że promowanym i wspieranym przez ten portal jest jeden z komitetów wyborczych wyborców z ich kandydatem na prezydenta. - kontynuuje - Tym bardziej świadczy to o braku dobrej woli i obiektywności ze strony tegoż portalu. Pomawianie innych kandydatów i publikowanie informacji mających ich zdyskryminować w oczach mieszkańców Elbląga, jest jedną z metod prymitywnej propagandy, zmierzającej do osiągnięcia za wszelką cenę własnej korzyści wyborczej przez ten portal i osób z nim związanych.
Na oświadczeniu się nie skończyło. Paweł Kowszyński pozwał autora publikacji do sądu w trybie wyborczym. Pierwsza rozprawa już dziś.
Portal do zamknięcia....... i koniec.
i bardzo dobrze elblag24 to dno i reszta mułu
Wszystko jak na dzikim zachodzie.Potrtal E 24 niebawem zniknie, jak tak dalej pójdzie.Poprostu sa niewiarygodni i zakłamani .
Brawo Kowszyński! Dość matactw i kłamstw pora oczyścić Elbląg!
www.el24.aresztelblag.pl - już wkrótce mam nadzieję :)
Obawiam się , obserwując to co się dzieje do tej pory ,że elbląski sąd nic nie zrobi temu śmieciowi... chyba że w ramach kary karze mu zjeść najwyżej trzy liście surowej kapusty !
szczerze mówiąc, to e24 nie wiele się różni od wielu elbląskich portali, tyle tylko, że kuchejda prymitywnie kłamie, a inne portale manipulują często informacjami robiąc to "bardziej z głową i nie tak na chama" - jednak czy manipulacja zrobiona bardziej inteligentnie jest mniejszym kłamstem niż to prymitywne kuchejdy?
Lewandowski wybroni swego przyjaciela SBK. Wpadnie z megafonem i nawyzywa wszystkich.
Nierzetelnym i nieobiektywnym dziennikarzom Elblążanie dziękują. Prawdziwe informacje i tak docierają innymi drogami, więc manipulacje na nic się nie zdają. Polacy nie gęsi i swój rozum mają.
" Polityk" Pawel Kowszynski nie ma nic do zapropowania wyborcom wiec zeby zaistniec w mediach idzie do sadu. Rozprawy sadowe to jego program naprawy Elblaga.