Nie mogło być inaczej - w przyszłym roku znów dostaniemy po kieszeni. W górę pójdą bowiem maksymalne stawki podatków i opłat lokalnych m.in za mieszkania, działki, handel na targowiskach, czy wypoczynek w miejscowościach uzdrowiskowych. Z obwieszczenia ministra finansów w sprawie górnych granic stawek kwotowych podatków i opłat lokalnych wynika, że te wzrosną w nowym roku o 0,4 proc. Czy elblążanie będą musieli także sięgnąć głębiej do swojej kieszeni?
O faktycznych stawkach podatków i opłat lokalnych decyduje rada każdej gminy w stosownej uchwale. Przyjęte przez gminy stawki nie mogą być wyższe niż określone przez szefa resortu finansów. Na rok 2015 zostały one właśnie opublikowane w Monitorze Polskim - do wglądu na stronie.
Warto wiedzieć, że gdy rada gminy nie zdąży uchwalić nowych stawek podatków i opłat lokalnych przed końcem danego roku, to w roku następnym będą obowiązywać stawki dotychczasowe.
Co podrożeje?
Z obwieszczenia Ministerstwa Finansów wynika, że w zasadzie wszystko, chociaż podwyżki nie są tak drastyczne, jak np. te z roku ubiegłego, kiedy taksa podatkowa wzrosła o 4 proc. i przełożyła się na podwyżki rzędu nawet kilkudziesięciu złotych.
Wzrosną np. stawki za użytkowane przez firmy nieruchomości. Podatek dla budynków lub ich części związanych z działalnością gospodarczą podskoczy z dzisiejszych 23,03 zł do 23,13 zł za m kw użytkowanej powierzchni. Przyjęta przez samorząd elbląski stawka za ten podatek w 2014 roku wynosi 20,34 zł.
Od stycznia 2015 r. maksymalna stawka podatku od nieruchomości pobieranego od każdego metra kw. powierzchni użytkowej domu czy mieszkania wzrośnie z dzisiejszych 74 gr. do 75 gr. Elbląg przyjął na obecny rok stawkę za ten podatek w wysokości 66 gr i warto dodać, że od dwóch lat utrzymuje się on na stałej pozycji.
O ile łatwiej mają lokatorzy mieszkań o tyle samorząd nie jest już tak łaskawy dla przedsiębiorców. Ustalony przez Ministra Finansów maksymalny podatek od gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej wyniesie w tym roku 90 gr za metr kw (z 89 gr w 2014 roku). Elbląg, na ten rok, ustalił kwotę tego podatku w wysokości 77 groszy - o 3 grosze więcej, niż w roku 2013.
Wzrosną także maksymalne stawki podatków od środków transportu w przypadku samochodu ciężarowego: te o dopuszczalnej masie całkowitej od 3,5 do 5,5 tony podskoczą w 2015 roku do 821,45 zł (dziś - 818,17 zł, dla miasta Elbląg w 2014 r. - 733 zł), za samochody ciężarowe o masie od 5,5 do 9 ton - 1370,37 zł (dziś - 1364,92 zł dla Elbląga w 2014 r. – 1222 zł), zaś powyżej 9 ton - 1644,45 zł, dziś - 1637,89 zł. Elbląg przyjął stawkę za ten podatek w 2014 roku w wysokości 1466 zł. I w tym miejscu warto dodać, że te podatki w naszym mieście od dwóch lat są takie same.
I nas czekają podwyżki?
Pod koniec wakacji urzędy miejskie w całej Polsce zaczynają zazwyczaj pierwsze nad ustaleniem stawek podatków i opłat lokalnych, które będą obowiązywały w przyszłym roku. Swoje plany przedstawiają już radnym po wakacjach. Zapytaliśmy elbląski magistrat, kiedy nasi lokalni samorządowcy rozpoczną nad powyższymi prace w tym roku? I czy w 2015 roku elblążanie głębiej sięgną do swoich kieszeni? Jak się okazuje - niekoniecznie - Prezydent Jerzy Wilk będzie podejmował decyzję, czy nie pozostać przy stawkach obecnie obowiązujących - mówi Monika Borzdyńska, rzecznik prasowy w Biurze Prezydenta Miasta Elbląg. - Oczywiście wszystkie decyzje zostaną podjęte po konsultacjach i przeprowadzonych kalkulacjach kosztów ze Skarbnikiem Miasta. Nasze stawki podatków i opłat lokalnych są mniejsze od stawek maksymalnych określonych przez Ministra Finansów, więc my nie musimy ich zwiększać, bo mieścimy się w ustalonych widełkach.
Spoko,spoko pan Jerzy Wilk obieca obnizki.Jestem tego pewny na 100%.Mozemy spac spokojnie.Czego my tu miec nie bedziemy!
O wlasnie doczytalem,mialem racje :)
Oni chyba naprawdę chcą byśmy wszyscy wyemigrowali i nie przeszkadzali im w robieniu prawdziwej polityki :-)
MASAKRA ! SKĄD NA TO BRAĆ K*****A MAĆ ! Czasem myślę że przydałaby się wojna z ruskimi żeby wyplewić tych ***ów z rządu i zasiać nowy plon.
Ale za to wybudowano raczej dzis zbędne place zabaw w calym mieście.Wszyscy sie cieszyli że za darmo a tu teraz trzeba bedzie zapłacić.No tego to sie nikt nie spodziewał.
Pewnie będzie jak ze Strażą Miejską - prezydent chciał zlikwidować, ale radni byli złośliwi. Możliwe, że prezydent będzie chiał pozostać przy starych stawkach opłat, a nawet obniżyć, ale "uparte skarbniki" chciały inaczej...
Obiecano zwrot czynszu za okres gdy wykupuje sie mieszkania ZBK.I CO OSZUKANO NAS.Zawetował ten z mazur z PSL.PODZIEKUJEMY w wyborach PO i PSL.
Ostatnie zdanie jest porażające. Pozwolę zacytować: "Nasze stawki podatków i opłat lokalnych są mniejsze od stawek maksymalnych określonych przez Ministra Finansów, więc my nie musimy ich zwiększać, bo mieścimy się w ustalonych widełkach". Chyba coś mi się wydaje że jeżeli stawki nasze są niższe od maksymalnych to możemy je zwiększać do woli. Gdyby były równe maksymalnym wtedy nie moglibyśmy ich zwiększać.
Ciekawe, to podwyżki będą wg widzimisię p. Wilka? A woda, ciepło, bilety itd. A podobno p. Wilk ukończył szkołę Janskiego z wyróżnieniem?
wiza czytaj uwarznie w 2015 roku będą te podwyżki a wtedy to pan WILK już nie będzie prezydentem więc o podwyżkach już nie będzie decydował .