Choć Janusz Palikot znany jest z kontrowersyjnych wystąpień to podczas spotkania z elblążanami obyło się bez większych ekscesów. Dziś, 18 maja, lider partii Europa Plus Twój Ruch, na elbląskiej Starówce podpisywał swoją książkę "Zdjąć Polskę z krzyża". Jednak podczas konferencji prasowej polityk mówił nie tylko o swojej książce.
- Media podały dzisiaj, i powtarza to też Platforma Obywatelska, że Polska w ciągu 10 lat obecności w Unii Europejskiej wykorzystała netto 61 miliardów euro, co daje mniej więcej 250 miliardów zł. Nikt wcześniej nie dostał tak dużej kwoty pieniędzy - mówił Janusz Palikot. - Te 250 miliardów zł to pieniądze wydane przez rząd Donalda Tuska i przez Polskę, ale nie zainwestowane. To jest największy problem. Gdybyśmy je zainwestowali to mielibyśmy w Polsce nie wzrost bezrobocia tylko spadek, mielibyśmy więcej miejsc pracy i lepiej płatnych. Te pieniądze wydano na różne potrzebne rzeczy, bo powstało trochę lotnisk, stadionów, boisk, autostrad. To wszystko w Polsce jest potrzebne, ale nawet przy tych jednorazowych wydatkach jak np. na budowę autostrad, firmy, które to obsługiwały na tyle nie wzmocniły się ekonomicznie, żeby stać się później kołem zamachowym dalszego rozwoju.
Janusz Palikot zwrócił uwagę na podobny sposób funkcjonowania w innych dziedzinach. - Pięć milionów Polaków pracuje w przetwórstwie rolno-spożywczym. Polacy wyeksportowali za 12 miliardów euro żywności w zeszłym roku. Ale to wszystko jest bardzo tania sprzedaż, po najniższych cenach, przy bardzo dobrej jakości i w konsekwencji mamy niskie płace - zaznacza lider partii Europa Plus Twój Ruch. - Polacy są dzisiaj jednym z najsłabiej wynagradzanych Europejczyków. Średnia krajowa w Polsce jest dwa razy niższa niż w całej Unii Europejskiej. Chodzi o to, żebyśmy następnych pieniędzy z Unii Europejskiej, czyli ok. 100 miliardów euro, żebyśmy tych pieniędzy znowu nie wydali, bo to podnosi nam wzrost gospodarczy jedynie w trakcie wydawania, tylko, żebyśmy je wreszcie zainwestowali. Być może to są ostatnie tak duże pieniądze, które mogą w Polsce na trwałe zbudować wzrost.
Podczas swojego wystąpienia Janusz Palikot zachęcał do głosowania na kandydatów jego partii. Zaznaczył również, jak ważne jest uporządkowanie kwestii pedofilii w kościele.
- Pan premier Donald Tusk wybiera się w poniedziałek, a może nawet dzisiaj wieczorem, do Watykanu. Chcę przypomnieć, że w Watykanie znajduje się arcybiskup Wesołowski oskarżony o pedofilię w hierarchiach kościelnych, oskarżony przez Prokuraturę na Dominikanie o to, że molestował i zgwałcił setki dzieci, który unika odpowiedzialności mimo, że jest Polskim obywatelem. Unika odpowiedzialności przed polskim wymiarem sprawiedliwości, bo Watykan go nie chce wydać - zaznaczył Janusz Palikot. - Mam nadzieję, że pan premier poruszy tą bulwersującą kwestię. Po pierwsze dotyczy to arcybiskupa kościoła katolickiego, czyli bardzo ważnej figury. Po drugie relacje między państwem Watykan a państwem Polska, gdzie Polska powinna mieć prawo do oceny, osądu własnego obywatela. Po trzecie jest to bulwersujące, bo dotyczy setek dzieci, które zostały zgwałcone i molestowane przez tego arcybiskupa.
Janusz Palikot w Elblągu spędził godzinę, którą poświęcił głównie na rozdawanie egzemplarzy swojej nowej książki. Chętnie też rozdawał autografy, do każdej książki wpisując osobistą dedykację. Na specjalne życzenie Elblążanina jedną z książek podpisał dla Jarosława Kaczyńskiego. - Dla mnie już pan książkę podpisał, ale chciałbym, żeby pan dedykował drugą Jarosławowi Kaczyńskiemu. Ja mu ją wyślę - poprosił Janusza Palikota Elblążanin.
O czym jest książka "Zdjąć Polskę z krzyża"? - To jest książka, której ambicją jest doprowadzić do sytuacji, w której państwo będzie świeckie, niezależne od kościoła, państwo rozwijające kreatywność, innowacje, kapitał społeczny, spowoduje iż Polacy będą się szybciej rozwijali. To, czego uczy nas kościół, czyli podległości, hierarchii, dogmatyzmu, to są cechy, które w XXI w. są niepotrzebne, które powodują, ze ludzie w Polce są mniej kreatywni - wyjaśnia Janusz Palikot. - Polska tych zmian naprawdę bardzo potrzebuje jeżeli chce iść do przodu.
A gdzie Pan Penkalski? Czyżby ludzi z kryminalna przeszłlością Pan Palikot nie promował? Może zagłosuję na TR pod warunkiem, że już nigdy nie będę ogladał, słuchałale czy czytał o takich personach.
Pomiot szatański,trzeba odkazić miasto wodą święconą
Patrząc na niektóre twarze mam wrażenie, że właśnie dostali swoją pierwszą książkę w życiu. Pewnie postawią ją na telewizorze. hihihihihi
Żałuję, że nie mogłem być na tym spotkaniu. W końcu powiedziałbym temu... tej osobie co o niej myślę! Do zobaczenia następnym razem.
To jest normalnie tragedia! Przypominam wszystkim, że to dzięki jego ugrupowaniu PIS w Elblągu przejął władzę. Wówczas wszystkim katolikom i chrześcijanom to nie przeszkadzało, a dzisiaj jak chce ściągać krzyże to już jest be? No cóż już raz Twardowski podpisał cyrograf z diabłem i wiadomo jak na tym wyszedł mam nadzieję, że tym razem będzie analogicznie?
A gdzie jest Anna G? Pojechała chyba do SPA.
a co ten smieszny lysy ex klawisz robi za nim? smieszny typku
Żeby być przy korycie to trzeba wjeżdzać na kościół zdejmować krzyże , chodzić spenisem w ręku , być nacpanym, albo pijanym do jest PALIKOT .Ten człowiek ma nie równo pod sufitem i musi być poddany obserwacji , a w ELBLĄGU są dobrzy lekarzy i szybko dojdą która klepka jest uszkodzona i skierują do wymiany ,a nie do koryta . Palikot to ostatnia twoja kariera polityczna..
Palikot mnie totalnie rozczarował. Współpracował z PiSem przy referendum, pomógł tej formacji dojść do władzy. Dzięki takim zachowaniom stracił wiarygodność. Nie podoba mi się też to jak traktuje swoich przeciwników politycznych. Roztrwonił swój kapitał.
o proszę lewactwo zawitało do Elbląga...Szkoda, że nie było tam Korwina. Raz dwa by zmasakrował tą bandę chooya. ;)