W odniesieniu do informacji, jakie przesłał Jerzy Wcisła Dyrektor Biura Regionalnego Urzędu Województwa Warmińsko-Mazurskiego w Elblągu wskazujemy, że prezydent Jerzy Wilk nie otrzymał zaproszenia ani do udziału w Pikniku Rodzinnym, ani na spotkanie w Bibliotece Elbląskiej, tam bowiem premier Donald Tusk spotkał się z zaproszonymi gośćmi, głównie działaczami PO. Wśród gości byli m.in. kandydaci w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Spotkanie to było zamknięte dla mediów i mieszkańców miasta. Wydaje się, że udział kandydatów do europarlamentu był elementem kampanii wyborczej, gdyż podczas pikniku rozdawali oni swoje ulotki elblążanom.
Prezydent Jerzy Wilk nie otrzymał ponadto odpowiedzi na zaproszenie, jakie wystosował do szefa rządu, aby przy okazji jego wizyty w Elblągu porozmawiać o sprawach ważnych dla miasta i tak ważnej z perspektywy gospodarki regionu budowie kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną.
Pragniemy wskazać ponadto, że Pan Jerzy Wcisła mija się z prawdą mówiąc, że prezydent Jerzy Wilk nie pojawił się na spotkaniu z premierem Donaldem Tuskiem. Jerzy Wilk od godziny 10.30 obecny był na pikniku rodzinnym, aż do godziny 14, mimo tego, że nie otrzymał oficjalnego zaproszenia. Jednak jako gospodarz miasta czuł się w obowiązku spotkać z elblążanami, w tak ważnym dniu. Udział w pikniku rodzinnym było bowiem okazją do zaprezentowania dorobku naszego miasta i regionu związanego z obecnością w Unii Europejskiej. Pracownicy urzędu miasta przygotowali dla elblążan dwa stoiska, gdzie prezentowali projekty, na realizację których pozyskano środki z Unii Europejskiej. Dodatkowo przygotowane zostało stoisko dla najmłodszych uczestników przedsięwzięcia, gdzie odbywały się gry, zabawy i konkursy, a nagrodami były gadżety promujące jubileusz 777-lecia naszego miasta.
Premier Donald Tusk odwiedzał poszczególne stoiska podczas pikniku, jednak do stoiska przygotowanego przez Elbląg nie udało mu się dotrzeć. Zważyć przy tym należy, że organizatorzy także nie zauważyli obecności prezydenta podczas Pikniku, a była to doskonała okazja, by zaprosić Jerzego Wilka do spotkania z premierem w Bibliotece Elbląskiej.
Na uwagę zasługuje także fakt, że organizator pikniku, czyli dyrektor Centrum Spotkań Europejskich Światowid Pan Antoni Czyżyk spotykał się z prezydentem Jerzym Wilkiem w sprawie organizacji tego przedsięwzięcia. Jerzy Wilk zaproponował, że jako prezydent włączy się w organizację pikniku, zaś organizator wskazywał, że do prezydenta wysłane zostanie zaproszenie do uczestnictwa w pikniku. Miasto przygotowało właśnie z tej okazji wspomniane dwa stoiska dla elblążan, ponadto najmłodsi mieszkańcy naszego miasta mieli okazję popływać po rzece Elbląg przygotowaną jednostką. Zaś po godz. 16:00 na zaproszenie prezydenta Jerzego Wilka do Elbląga przypłynęło około 30 luksusowych łodzi z Polski oraz z obwodu kaliningradzkiego. Była to doskonała okazja by zaprezentować nasze nowe nabrzeże, na odbudowę, którego także pozyskano środki unijne i tym samym przekonać żeglarzy i turystów, że Elbląg jest doskonałym miejscem nie tylko postojowym ale także o potencjale turystycznym, kulturowym i rekreacyjnym.
Wydaje się jednak, że niezaproszenie prezydenta Jerzego Wilka, który jest gospodarzem miasta do uczestnictwa w przedsięwzięciu mogło być elementem przemyślanej strategii wyborczej.
Prezydent Jerzy Wilk nie otrzymał ponadto odpowiedzi na zaproszenie, jakie wystosował do szefa rządu, aby przy okazji jego wizyty w Elblągu porozmawiać o sprawach ważnych dla miasta i tak ważnej z perspektywy gospodarki regionu budowie kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną.
Pragniemy wskazać ponadto, że Pan Jerzy Wcisła mija się z prawdą mówiąc, że prezydent Jerzy Wilk nie pojawił się na spotkaniu z premierem Donaldem Tuskiem. Jerzy Wilk od godziny 10.30 obecny był na pikniku rodzinnym, aż do godziny 14, mimo tego, że nie otrzymał oficjalnego zaproszenia. Jednak jako gospodarz miasta czuł się w obowiązku spotkać z elblążanami, w tak ważnym dniu. Udział w pikniku rodzinnym było bowiem okazją do zaprezentowania dorobku naszego miasta i regionu związanego z obecnością w Unii Europejskiej. Pracownicy urzędu miasta przygotowali dla elblążan dwa stoiska, gdzie prezentowali projekty, na realizację których pozyskano środki z Unii Europejskiej. Dodatkowo przygotowane zostało stoisko dla najmłodszych uczestników przedsięwzięcia, gdzie odbywały się gry, zabawy i konkursy, a nagrodami były gadżety promujące jubileusz 777-lecia naszego miasta.
Premier Donald Tusk odwiedzał poszczególne stoiska podczas pikniku, jednak do stoiska przygotowanego przez Elbląg nie udało mu się dotrzeć. Zważyć przy tym należy, że organizatorzy także nie zauważyli obecności prezydenta podczas Pikniku, a była to doskonała okazja, by zaprosić Jerzego Wilka do spotkania z premierem w Bibliotece Elbląskiej.
Na uwagę zasługuje także fakt, że organizator pikniku, czyli dyrektor Centrum Spotkań Europejskich Światowid Pan Antoni Czyżyk spotykał się z prezydentem Jerzym Wilkiem w sprawie organizacji tego przedsięwzięcia. Jerzy Wilk zaproponował, że jako prezydent włączy się w organizację pikniku, zaś organizator wskazywał, że do prezydenta wysłane zostanie zaproszenie do uczestnictwa w pikniku. Miasto przygotowało właśnie z tej okazji wspomniane dwa stoiska dla elblążan, ponadto najmłodsi mieszkańcy naszego miasta mieli okazję popływać po rzece Elbląg przygotowaną jednostką. Zaś po godz. 16:00 na zaproszenie prezydenta Jerzego Wilka do Elbląga przypłynęło około 30 luksusowych łodzi z Polski oraz z obwodu kaliningradzkiego. Była to doskonała okazja by zaprezentować nasze nowe nabrzeże, na odbudowę, którego także pozyskano środki unijne i tym samym przekonać żeglarzy i turystów, że Elbląg jest doskonałym miejscem nie tylko postojowym ale także o potencjale turystycznym, kulturowym i rekreacyjnym.
Wydaje się jednak, że niezaproszenie prezydenta Jerzego Wilka, który jest gospodarzem miasta do uczestnictwa w przedsięwzięciu mogło być elementem przemyślanej strategii wyborczej.
Monika Borzdyńska
Rzecznik prasowy w Biurze Prezydenta Miasta
Tak to jet teraz w naszym kraju . Nie jesteś z PO to nie jesteś polakiem..........tylko hejterem,pisiorem,mocherem i inne inwektywy ....nowe standardy unijne ...
A co to za gospodarz co czeka na zaproszenie do rozmowy od gościa w jego własnym domu?
Panie Prezydencie - schemat ten sam, który uprawiali z Prezydentem Kaczyńskim... Zmanipulować, ośmieszyć, obśmiać (chociażby pozbawienie Prezydenta RP samolotu, który leżał w gestii Prezesa Rady Ministrów - Pana Donalda Tuska). Taki już sposób walki ze swoimi POlitycznymi oponentami mają służby specjalne, które w POlsce sprawują niepodzielnie władzę od 1989 r. Do czego byli zdolni ludzie Premiera (pan Arabski np.) widzieliśmy wszyscy 10 kwietnia 2010 r. Nie cofną się przed niczym. Życzę wytrwałości i wszystkiego DOBREGO!
Było ponieważ dyslokacja grupy dziennikarzy pod opieką Pani Oficer Biura Ochrony Rządu nastąpiło od razu na keję przy moście a nie w okolicę stanowisk Prezydeta. Dla ostorżnosic również podzielono dziennikarzy tworząc Panu Tuskowi Eskortę w dziennikarzy spoza Elbląga z tych lokalnych który mogli zapytać Premiera o spotkanie z Prezydenetam i zaprowadzić go do Jerzego Wilka pilnowano przy moście z dala od Premiera. Pan Antonii Czyżyk działał z premedytacją pytanie jednak czy działał pod przymusem ? Jeśli tak wygląda szacynek i kultura Dyrektora CSE to ja osobiście wolę chłopaków z budki z piwem bo ci chiociaż nie strugają genetelmenów ale chce wierzyć że to jednak nie własny pomysł Pana Antoniego bo byłbym stasznie rozczarowany....
Dumna jestem z naszego Pana Prezydenta i cieszę się,że wybrał mieszkańców , a nie celebrytę nikomu do niczego nie potrzebnego
To świadczy o kulturze osobistej Tuska
Chamska rozgrywka PO....Wilk dobrze zrobił .nie należy sie pchać tam gdzie jest sie nie chcianym....taki standard teraz w polsce panuje nie można wygrać to trzeba zdyskredytować lub ośmieszyć .najlepsze że teraz z niego wariata próbują zrobić ......pytanie brzmi kto z wilka chce zrobić wariata i dlaczego ,kto na tym próbuje ograć elblazan
@NGK - to świadczy o bardzo brutalnej grze, która toczy się w POlsce. Tusk jest klasyczną marionetką.
A pani rzecznik jak zwykle żyje w swoim i prezydenta świecie. I zawsze nam to ładnie nakreśli, wytłumaczy, a do tego barwnie i poprawnie językowo;-) aż żal nie czytać
Takimi zachowaniami PO POkazało swoje prawdziwe oblicze że nie reprezentują wszystkich polaków tylko te (ich) 28%...reszta może wpi..er.dalać szczaw i mirabelki.....