O przeszłości Wojciecha Penkalskiego w przedwczorajszym wydaniu "Newsweeka" napisał Michał Krzymowski. Dziennikarz wyliczył przestępstwa, jakich dopuścił się w przeszłości Wojciech Penkalski i za które odsiedział 2 lata więzienia. Było to m.in. grożenie z bronią w ręku, pobicie, narkotyki i próba wymuszenia haraczu. Poseł ponoć sam nazywał siebie „szefem braniewskiej mafii”. Poza tym, według opinii lekarskiej, sporządzonej w 1997 r., Penkalski wykazuje cechy osobowości psychopatycznej – czytamy na łamach Newsweek Polska.
W dalszej części artykułu czytamy: Dziś przestępstwa uległy zatarciu i w świetle prawa uważa się je za niebyłe. Dlatego politycy Ruchu Palikota wydali oświadczenie, w którym napisał, że artykuł o nim godzi w jego dobra osobiste: „Główną przesłanką (…) jest troska o system wartości, w myśl którego osoba, która odpowiedziała i odpokutowała swoje winy, nie może być za nie dożywotnio prześladowana”.
W oświadczeniu politycy wytykają dziennikarzowi nie tylko złamanie prawa dotyczącego zatarcia przestępstw, ale także ujawnienie stanu zdrowia psychicznego posła i uniemożliwienie odniesienia się do zarzutów przez Penkalskiego – było to niemożliwe, ponieważ „red. Krzymowski zadał posłowi Penkalskiemu kilkanaście skomplikowanych pytań na piśmie i zażądał odpowiedzi w trybie nie znanym w dziennikarskiej sztuce".
Całość oświadczenia dostępna tutaj.
źródło: Newsweek Polska
do dego Krzysztof Bęgowski vel Anno Grodzkie + Biedny Biedroń (oj, musi *** boleć) + Pięknalski co w Mafii nie Pęka i mamy jak ulał Trzech Muszkieterów... takim dorobkiem nie powstydzi się żadne europejskie państwo... i ktoś zarzuci Polakom brak tolerancji hehehehe :-)
W tym sejmowym towarzystwie poseł Pękalski wydaje się być ostoją moralności, płacił za swoje grzechy. "Rzadko się zdarza, by posłowie przy otwartej kurtynie domagali się większych przywilejów. Na odwagę zdobył się Romuald Ajchler z SLD. My wiemy, dlaczego. W przyszłym roku polityk lewicy wejdzie w wiek emerytalny i – gdyby przeforsował swój pomysł w Sejmie – oprócz poselskiej pensji (12,5 tys. zł) mógłby brać jeszcze dwie emerytury: tę „normalną” i drugą, specjalną dla posłów." http://www.fakt.pl/Posel-SLD-Romuald-Ajchler-chce-ekstraemerytur-dla-parlamentarzystow,artykuly,222799,1.html
"Projekt ustawy zrównującej emerytury działaczy podziemia ze świadczeniami byłych funkcjonariuszy SB przygotowali dawni opozycjoniści - donosi "Gazeta Wyborcza". Ustawa obejmowałaby osoby, które w latach 1957-89 walczyły z systemem, a dzisiaj mają problemy materialne, bo np. nie zdołały sobie legalnie wypracować odpowiednich emerytur."--- mamy miliony bezrobotnych wyczarowanych przez tych walecznych opozycjonistów - kto im da odszkodowania???
BO TU JEST POlska i cwaniaczki rzadza. Powinni go wykopac!!!!!!!! ***A nie zasluguje na nic za te krzywdy co zrobil. Tylko taki koles pokazuje poziom partji SWIROW Palikotkow
BO TU JEST POlska i cwaniaczki rzadza. Powinni go wykopac!!!!!!!! ***A nie zasluguje na nic za te krzywdy co zrobil. Tylko taki koles pokazuje poziom partji SWIROW Palikotkow
PALIKOT TO SWIR wiec jest ze SWIRAMI a ten powyzej to juz w ogole PSYCHOL
Jak tak się zmienił to dlaczego nadal nie szanuje prawa i jeżdzi ja wariat. ***a to ***a
Osoba takiego cwaniaczka,przestępcy rzutuje na cały sejm a o " hołocie palikota" już nie wspomnę.Trzeba tą całą partię wypieprzyć z sejmu.Już chyba nie ma w europie takiego sejmu jaki jest u nas.Dokopać i wykopać !!!!
"rzekomy szef braniewskiej mafii" wykazuje cechy osobowości psychopatycznej - ale siara - i wszystko jasne ale nie wierzcie mu bo to ja jestem szefem! ha ha ha ha
Trzebaby przeprowadzic dziennikarskie śledztwo i dotrzeć do Rosjanina z atrykułu, który twierdzi, że mu poseł "dzieńgi dłużny" :-)).