Kompania wyborcza, przed drugą turą wyborów nabiera rozpędu, kandydaci nie szczędzą sobie słów krytyki i od kilku dni spierają, przede wszystkim w kwestii debat politycznych. Na wczorajszej (3lipca) konferencji zorganizowanej w Ratuszu Staromiejskim, przez kandydatkę PO, Elżbietę Gelert pojawili się nowo zaprzysiężeni Radni: Małgorzata Adamowicz, Michał Missan i Henryk Gawroński.
Na konferencji prasowej posłanka Elżbieta Gelert, chciała odpowiedzieć na pojawiające się pod jej adresem zarzuty. – Zabiegamy o debatę, która kilkakrotnie była przesuwana. Dzisiaj odbyła się debata w Radio Gdańsk. Ta debata wyglądała tak, że każdy wypowiedział swoją kwestie, bez możliwości odniesienia się do tego, co mówił kontrkandydat – mówi Elżbieta Gelert. – Pierwsza debata miała odbyć się w poniedziałek w Telewizji Elbląskiej, została przełożona na środę, potem na czwartek. Kolejne debaty zapowiadano w Telewizji Olsztyn i Radio Olsztyn – dodaje.
Według Elżbiety Gelert, Jerzy Wilk zarzuca Komitetowi Wyborczemu PO uprawianie czarnego PRu i oczernia jego rodzinę. – Na łamach Radia nie miałam okazji, by się do tego odnieść, więc zrobię to teraz. Chciałabym zapytać, gdzie, w którym miejscu i kto to słyszał, że jakoby napastujemy na rodzinę Pana Wilka. Przypominam, że konkurujemy ze sobą, na nasze programy, a nie na emocje – mówi Elżbieta Gelert, podkreślając, że rodzina jest największą wartością i takiego PRu, ze strony PO nie ma i nie było.
Elżbieta Gelert skomentowała także zarzuty, jakoby Szpital Wojewódzki nie wywiązał się z zobowiązań wynikających z porozumienia zawartego ze Szpitalem Miejskim. - W dokumencie zawarte jest stwierdzenie, że z chwilą przygotowania i dostosowania pomieszczeń, będą przekazane poszczególne oddziały, ale w żadnym ze szpitali (Szpitalu Miejskim i Elbląskim Szpitalu Specjalistycznym) nie przygotowano odpowiednio pomieszczeń - mówi Elżbieta Gelert. - Nie dotyczy to kalkulacji finansowych i nie wynika z mojej niechęci – dodaje.
Radni, podkreślili udział w kampanii wyborczej i okazali wsparcie kandydatce PO, Elżbiecie Gelert. – Jesteśmy radnymi miasta Elbląga, ale reprezentujemy Platformę Obywatelską i naszą kandydatkę. Bierzemy udział w kampanii, uczestniczymy w spotkaniach z Panią poseł. Wraz z radną Marią Kosecką i Elżbietą Gelert spotkałyśmy się z organizacjami pozarządowymi, ponieważ reprezentują one istotne głosy i przedstawiają kwestie, wobec których podejmujemy zobowiazania - mówi radna, Małgorzata Adamowicz. – Te zobowiązania będziemy podejmować jako radni, na sesjach RM – dodaje. W kampanii wyborczej kandydatkę PO wsparli także Michał Missan i Henryk Gawroński.
Brawo dla E.Gelert - jest to osoba na która powinniśmy głosować
odcięła sie od tych od Nowaczyka???? a co tam robi zarozumiała cyniczna Adamowicz????!!!!
Tak czarnego PR nie prowadzicie, a taśmy znaleziono w czasie sortowania śmieci? Ha,ha,ha
Uwaga mieszkańcy , jutro tj, dnia 5 lipca 2o13r przyjeżdża do Elbląga ten kulawy od propagandy ,i będzie uczył tych co jeszcze nie rozumieją co to jest PO .PO jest to partia , ktora ma samych wykładowców od propagandy , Mają zaprosić jeszcze LECHA WAŁĘSE jako wybitnego wykładowce i honorowego obywatela ELBLĄGA .Warto być na takim wykładzie , bo prawdopodobnie będzie to ostatni ich wykład .
Kompania wyborcza? Czy to jakaś formacja wojskowa podporządkowana peo? Może takie peowskie Sturmabteilung?
won z elblaga powska mafjo
Jak zwycięzy będzie nową personą do łupienia Was mieszkańcy. Trzymajcie się Elblążanie!!!!! Pozdrowienia z południa naszego biednego kraju.
Lista tajnych współpracowników SB.... GELERT STANISŁAW - IPN BU 0772/2767 GELERT WŁADYSŁAW - IPN BU 0855/2519 Czy pani GELERT kultywuje tradycje rodzinne?
Mocny akcent na finiszu kampanii??? ***oły i banialuki. Kto na tych taśmach traci, a kto zyskuje? Zyski PO są mocno wątpliwe, bo tak naprawdę to dowiadujemy się, że pan Wilk używa słów nieparlamentarnych i w celu odsunięcia od władzy Nowaczyka zawarł pakt z RP i obywatelskimi ugrupowaniami reprezentującymi niezadowolonych elblążan. Polityka ma to do siebie, że jest sztuką realizacji wyznaczonych celów. Nowaczyk zasłużenie został odsunięty. Cele zostały osiągnięte i tak po prawdzie trudno o to mieć pretensje. Naważył piwa, opozycja skutecznie wystawiła rachunek i kazała wychłeptać produchę. Nic nadzwyczajnego, mechanizmy demokratyczne szczęśliwie zadziałały. PISu straty i zyski. Po stronie strat brak pozycji, bo na taśmach są banały, są one pocięte i łatwo zarzucić im brak rzetelności ( już się stało ). Brak też w wypowiedziach wątków choćby ocierających się o sensację. No może fakt, że PISu funduje innym ugrupowaniom spoty wyborcze... takie tam bzdurki. PISu zyski. - Możliwoś
PISu zyski. - Możliwość wskazania na brudną grę przeciwników politycznych. - Pogłębienie wizerunku oblężonej twierdzy. - Możliwość wskazania, że tonący brzytwy się chwyta. Możliwość otwartej krytyki tajemniczych publikatorów nagrania, w domyśle ludzi związanych z PO i panią Gelert. - W tym kontekście pan Wilk jawi się jako baranek niewinny i zdecydowanie pokrzywdzony próbą utaplania go w błocie, ale to błoto szybko odpada, bo jest nędznej jakości. Należy zatem postawić pytanie, kto ma dostęp do prywatnych rozmów pana Jerzego Wilka? Taśmy odgłosami tła wskazują na lokalizację. Prawdopodobnie był to jakiś lokal gastronomiczny. Głos jest wyraźny i dobrze rozpoznawalny, czyli nagrywający nie robił tego przy pomocy satelity szpiegowskiego. Zatem musiała to być osoba posiadająca do pana Wil