Parlamentarzyści wsparli kampanię Jerzego Wilka. "Jest osobą, która gwarantuje pozytywną zmianę jakościową"

Parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości postanowili okazać wsparcie swojemu kandydatowi, tłumnie przybywając do naszego miasta. Wczoraj, 15 czerwca, posłowie, senatorowie oraz członkowie PiS-u na konferencję prasową przypłynęli statkiem. Spotkanie odbyło się na Przystani Żeglugi Elbląsko-Ostródzkiej, gdzie uroczyście, w gronie dziennikarzy, zostało udzielone wsparcie Jerzemu Wilkowi - kandydatowi na urząd Prezydenta Elbląga.

Spotkanie poprowadził rzecznik Prawa i Sprawiedliwości, Adam Hofman, który ostatnim razem w Elblągu był kilka dni temu. - Nie przypadkowo przypłynęliśmy do Elbląga - wyjaśniał. - Ma to wymiar symboliczny, ale bardzo istotny, nie tylko kampanijny. Czwarty port Rzeczypospolitej, czyli wielki projekt, który zaczął Jarosław Kaczyński, a zablokował Donald Tusk, może się ziścić. Do tego potrzebna jest zmiana lokalnej władzy, władzy centralnej.

Jerzy Wilk nie ukrywał radości z tak licznego przybycia parlamentarzystów, którzy podczas konferencji nie szczędzili ciepłych słów na temat kandydata i podkreślali, jak istotne jest, by elbląski port stał się czwartym portem morskim w Polsce. - Żeby przeprowadzić taką zmianę należy doprowadzić do tego, żeby przekopana została Mierzeja Wiślana, aby żegluga morska mogła docierać do Elbląga. To jest warunek rozwoju miasta - mówił poseł Mariusz Błaszczak, przewodniczący klubu parlamentarnego PiS. - Niestety władze obecnie rządzące w Polsce i do niedawna rządzące w Elblągu taką decyzję przesuwali w czasie lub mówiąc wprost - odeszli od niej, zaniechali tej decyzji.

Poseł poruszył również temat ewentualnej zmiany w podziale administracyjnym Polski. - Dotyczy to możliwości dania głosu elblążanom, czy chcą, aby Elbląg był nadal w województwie warmińsko - mazurskim czy uważają, że miejsce Elbląga jest w województwie pomorskim. Klub parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości opowiada się za tym, żeby to sami mieszkańcy Elbląga zadecydowali z jakim województwem wiążą swoją przyszłość- zaznaczał Mariusz Błaszczak. - To jest możliwe. Trzeba tylko chcieć i potrafić. Kandydat na Prezydenta, Jerzy Wilk i chce, i potrafi. Jest samorządowcem od wielu, wielu lat. Jest osobą, która gwarantuje pozytywną zmianę jakościową.

Głos zabrał również poseł Joachim Brudziński. - Z chwilą objęcia władzy przez Platformę Obywatelską i pana Donalda Tuska usłyszeliśmy, że nie ma sensu dokonywać przekopu Mierzei Wiślanej, nie ma sensu otwierać Elbląga na te możliwości, które daje otwarte morze, bo to się nie opłaca - stwierdza Joachim Brudziński. - Gospodarka morska, jako element gospodarki narodowej, nie ma znamion partyjnych. To może być koło zamachowe nie tylko dla Elbląga, dla Wybrzeża Gdańskiego, dla Trójmiasta, ale dla całej naszej gospodarki narodowej. Upadek stoczni w Szczecinie spowodował nie tylko utratę pracy przez 10 tys. stoczniowców, ale ponad 100 tyś. ludzi go obsługujących. Utworzenie portu tutaj, w Elblągu, mam  nadzieję, przy pomocy przyszłego Prezydenta, pana Jerzego Wilka, jako Klub parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości z całego serca życzymy. Deklarujemy, że będziemy wspierać pana prezydenta Jerzego Wilka nie tylko dlatego, że jest naszym kolegą partyjnym, ale dlatego, że rozwój Elbląga jako kolejnego miasta morskiego, miasta z portem pełnomorskim, jest szansą dla całej gospodarki narodowej. I powiem po marynarsku - panie Jerzy, cała naprzód!

Wśród wspierających kandydata PiS znalazł się również minister Marek Gróbarczyk, który podczas swojego wystąpienia chciał nakreślić, jak bardzo opłacalny dla Elbląga będzie przekop Mierzei. - Sześć lat temu, w tym miejscu zorganizowaliśmy konferencję prasową, po posiedzeniu Rady Ministrów, która uchwałą nr 276 z 13 listopada 2007, przyjęła program budowy toru żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną (...) Łączna kwota tego przedsięwzięcia to 420 mln zł. Termin wykonania to 2013. Można z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że gdyby kontynuowano nasze założenia to dzisiaj Elbląg byłby otwarty. Z naszym wyliczeń wynikało jednoznacznie, że dochody miasta wzrosłyby o 50 procent.  Współczynnik bezrobocia spadłby mniej więcej o 50 procent. Zalety są niewyobrażalne, a koszty minimalne, w kontekście realizacji tego przedsięwzięcia.

Po konferencji prasowej parlamentarzyści wraz z kandydatem na Prezydenta Elbląga, Jerzym Wilkiem, udali się Festyn Rodzinny przy Parafii Św. Brata Alberta przy ul. Częstochowskiej oraz na spotkania z elblążanami, które odbyły się m.in. przed centrum handlowym Jantar, na Targowisku Miejskim przy ul. Robotniczej, na Starym Mieście i ogródkach działkowych na Zatorzu.