Złożony z trzech partii Komitet Wyborczy Wyborców Naszą Partią jest Elbląg, zorganizował dziś kolejną konferencje, na której został przedstawiony program naprawy finansów Miasta Elbląga na lata 2013-2014 oraz program nowelizacji budżetu Oświaty i Wychowania oraz Edukacji Opieki Wychowawczej.
Głównym zadaniem, podejmowanym przez KWW Naszą Partią jest Elbląg, w czasie najbliższych spotkań wyborczych ma być plan opracowania budżetu. Chodzi dokładnie o nowelizację budżetu na rok 2013, ponieważ w tym czasie – rozegrają się wszystkie sprawy związane z finansami miasta - mówi Stefan Rembelski, reprezentujący w Komitecie Stronnictwo Demokratyczne. - Ten budżet, który został zatwierdzony przez odwołaną RM i zatwierdzony przez byłego Prezydenta, jest budżetem nie do zrealizowania, po stronie dochodów. Został on przyjęty w oparciu o wskaźniki, które są nierealne – tłumaczył obecną sytuację Stefan Rembelski.
Sytuacja w Polsce i recesja jaką dzisiaj obserwujemy ma wpływ na finanse, które z budżetu centralnego płyną do gmin. - W przypadku Elbląga poziom dochodów wynoszący 547 milionów jest nierealny, skoro w 2012 roku osiągnięto rzeczywiste dochody na poziomie 471 milionów. Jeśli przyjąć, że w tym roku osiągniemy dochód wysokości 500 milionów, to jest to założenie wielce optymistyczne. Oznacza to, że trzeba po stronie dochodów zapisać korektę na kwotę 30-40 milionów – tłumaczy członek KWW Naszą Partią jest Elbląg. - Trzeba tych pieniędzy szukać w wydatkach, oświata zajmuje w tym budżecie bardzo wysokie wydatki. Procentowo ok. 33 proc – dodaje.
Członkowie KWW Naszą Partią jest Elbląg, przedstawiają analizę w oparciu o dane liczbowe z zeszłych lat. - Opieramy się na danych rzeczywistych. Nie chcemy mówić hasłami. To nie są rzeczy przyjemne ani dla nas ani dla mieszkańców. Ale taki jest czas, o sprawach trudnych trzeba mówić przed wyborami, a nie po – podkreśla Stefan Rembelski.
W sprawie oświaty stanowisko Komitetu jest jasne. -W 2008 roku ostatni raz projekt budżetu oświaty, był zrealizowany z nadwyżką. W kolejnych latach był dofinansowywany z kredytów. Z roku na rok ubywa młodzieży i dzieci w wieku szkolnym, natomiast wydatki na oświatę systematycznie rosną – mówi Stefan Rembelski.
Komitet skupił się na szkołach podstawowych, gdzie jak podaje Stefan Rembelski, budżet wzrósł średnio o 5,4 proc. a liczba uczniów zmalała o 4,5 proc. - Ubyło 261 uczniów a zatrudniono dodatkowo 14 nauczycieli. Nie zależy nam na tym, aby występować przeciwko tej grupie zawodowej, chcemy tylko pokazać w jakiej rzeczywistej sytuacji znajdują się nauczyciele, oświata i mieszkańcy – mówi członek KWW Naszą Partią jest Elbląg
Działania korygujące jakie proponuje KWW Naszą Partią jest Elbląg to przede wszystkim redukcja kosztów finansowania oświaty. - Chcemy doprowadzić do sytuacji, aby jeszcze w tym roku zredukować koszty w oświacie o kwotę 8 milionów, co w takim rachunku dałoby do przyszłorocznego budżetu na rok 2014 kwotę ok. 20 milionów złotych – tłumaczy Stefan Rembelski. - Nasze działania nie mają na celu uderzyć w nauczycieli, ale uporać się z sytuacją w jakiej przyszło nam żyć. Środowisko nauczycielskie to grupa wykształcona, inteligentna i zapewne rozumieją oni, że reformy są potrzebne - podkreśla Rembelski.
Plan KWW Naszą Partią jest Elbląg w sprawie budżetu ma na celu przede wszystkim to, - aby w 2014 roku mógł być przedłożony budżet, który Regionalna Izba Obrachunkowa będzie w stanie zaakceptować, ale też i po to, aby docelowo stworzyć nadwyżkę, która pozwoli miastu sięgnąć po środki Unijne na lata 2014-2020 – tłumaczy Stefan Rembelski. -To jest ważne, abyśmy uzyskali zdolność finansowania wkładu własnego – dodaje.
Działania korygujące jakie proponuje KWW "Naszą Partią jest Elbląg" to przede wszystkim redukcja zatrudnienia w drodze naturalnych odejść osób mających wiek emerytalny oraz tych, którzy mogą skorzystać ze świadczeń przedemerytalnych, a także łączenie jednostek oświatowych. Działania te zostaną rekomendowane dyrektorom jednostek do realizacji w porozumieniu ze związkami zawodowymi pod nadzorem dyrektora Departamentu Oświaty.
Spotkania organizowane przez KWW Naszą Partią jest Elbląg będą odbywały się cyklicznie. Na każdym z nich członkowie, będą prezentować stanowiska o planach naprawy finansów w różnych dziedzinach. Kolejne spotkania mają dotyczyć m.in spółek komunalnych i innych działów budżetu. - Na kolejnych spotkaniach będziemy pokazywać rozwiązania jakie proponujemy, aby poszukać oszczędności w budżecie. Nie dlatego, że my ich chcemy na siłę szukać, ale taki jest wymóg czasów i to leży w interesie wszystkich mieszkańców – podkreśla Edward Pukin, kandydat na Prezydenta miasta Elbląga z ramienia KWW Naszą Partią jest Elbląg.
Na następnym spotkaniu Komitet ma zamiar przedstawić czwartego członka, który go współtworzy. Jak zapowiedział Edward Pukin, ma to być osoba bezpartyjna. Stefan Rembelski podczas spotkania zapowiedział, że jeśli KWW Naszą Partią jest Elbląg miałoby wygrać wybory, nie zdecyduje się on na partycypowanie w żadnej formule we władzy wykonawczej. - Na pewno nie będę wiceprezydentem – zapowiedział.
Ani misię widzi, że chca przegrać te wybory by później powiedzieć - a nie mówiliśmy, że trzeba redukować zatrudnienie, szukać oszczędności. W geuncie rzeczy nie wiadomo czy to szmobujczy program komitetu czycelowa taktyka na pozyskanie elektoratu nieroszczeniowego. Bo to bardzo rozsadne podjeście do spraw miasta może przysporzyć im dużo głosów rozsądku. Nie postawili na populizm i to jest cenne. 23 czerwca będziemy wiedzieć czy wiecej w Elblągu populistów czy realistów.
A w koło herbu to co to jest , bo chyba nie róże . Tak wygląd klepsydra . Toście się popisali chłopcy o perłowych włosach . A teraz do rzeczy . Nie będę złośliwy , ale spytam , czy oprócz oszczędności i zaciskania pasa macie inne pomysły ? Czy macie pomysł na stworzenie nowych miejsc pracy dla młodych ? Czy jesteście wstanie ściągnąć inwestorów do miasta ? To są podstawowe pytania i na tyle poważne , że brak ich realizacji skończy się tym , co spotkało poprzednie władze . Panowie apeluję do Was i wszystkich Wam podobnych , dość pustych obietnic .
A może by rozważyć przekazanie szkół nauczycielom i niech za subwencje oswiatową prowadza szkoły i wtedy zamiast 3900 zł miesiecznie mogą sobie ustalić wynagrodzenie po 6000 zł miesiecznie za 18 godzin tygodniowo. Miasto weźmie za dzierzawę budynków symboliczną złotówkę.
Niech spróbują zmierzyć się z kartą nauczyciela, to od razu zaczną szukać oszczędności gdzie indziej.
programem waszej parti jest dorwanie sie do koryta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja chce zostac prezydentem Elblazkowa darmowe koksy dla wszystkich obiecuje :)
oni wygladaja jak Klony LESZKA MILLERA haha
Wszyscy oczekują na Elbąskiego Rostowskiego, który nie będzie żadnych oszczędności, wszyscy dostana po talonie do hiermarketu - a po wyborach ........ znowu referendum?
Z takimi rozwiązaniami jak likwidowanie miejsc pracy typu zwolnienia, zwolnienia !!!!! dla mieszkańców Elbląga każdy idiota może startować na Prezydenta Miasta . Poprzednicy podnieśli czynsze o 100%. a kandydaciki chcą powywalać ludzi z pracy. Kopnąć was w dupę i nic więcej. Nic nie słyszę o tworzeniu miejsc pracy. Koryta im sią zachciało
Wiemy kto nim będzie kolejny który nic nie zrobił,Komitet Wyborczy Oburzonych,średnia wieku 68 ,działają jak pozostali destrukcyjnie dla naszego miasta