Podczas wtorkowej sesji Rady Miejskiej, radny Jerzy Wilk (PiS) w swojej interpelacji zarzucił brak transparentnych działań Władz Miasta oraz MOSiR-u wobec klubu sportowego Olimpia Elbląg, mówiąc że – Podjęli działania przyczyniające się do osłabienia pozycji najstarszego elbląskiego klubu, który przez 67 lat istnienia tworzył swoją infrastrukturę oraz osiągał kolejne sukcesy sportowe, który wychował szereg wspaniałych sportowców, w różnych dyscyplinach, z olimpijczykami na czele i stworzył markę rozpoznawalną w całych kraju.
- Prawo i Sprawiedliwość odnosi wrażenie, że działania podejmowane przez Władze Miasta oraz MOSiR mogą przyczynić się do osłabienia pozycji klubu oraz jego degradacji sportowej – kontynuował Jerzy Wilk. – Uprzejmie proszę o udzielenie informacji: gdzie kluby Olimpia i Concordia mają grać na wiosnę swoje meczy skoro Władze Elbląga planują przeniesienie trybuny krytej z Agrykola na stadion przy ul. Krakusa? Jaki jest sens przenoszenia jej na ul. Krakusa? Obiekt przy ul. Krakusa trudno nazwać stadionem piłkarskim. Dlaczego przenoszona trybuna nie zostanie umieszczona na boisku przy ul. Skrzydlatej, gdzie powinny być rozgrywane mecze drugiej klasy rozgrywkowej w piłce nożnej?
Prezydent Grzegorz Nowaczyk uspokajał, aby nie dopatrywać się problemu tam, gdzie go nie ma. - Pan Jerzy Wilk martwi się, gdzie będzie grała Olimpia Elbląg wiosną następnego roku. Niepotrzebnie – stwierdził Grzegorz Nowaczyk. - Uspokajam, ale cieszę się, że piłka nożna stała się w końcu pańskim zainteresowaniem. Uzgodniliśmy z Olimpią Elbląg, ale także i z Concordią, że tę rundę dokończą na boisku usytuowanym przy Agrykola 8, a następnie, obie te drużyny, będą grały przy ul. Skrzydlatej, ponieważ tam będziemy próbowali uzyskać licencję z PZPN, dopuszczającą ten stadion do gry w tej klasie rozgrywkowej.
Radny Jerzy Wilk zwrócił uwagę także na koszty związane z przeniesieniem trybuny. - Trybuna zadaszona na stadionie przy ul. Agrykola została zbudowana z myślą o jej ewentualnym przeniesieniu w inne miejsce. Dlaczego koszty związane z przeniesieniem trybuny z ul. Agrykola na ul. Krakusa (…) szacuje się 1 mln zł? Trybuna kosztowała około połowę tej kwoty – między 500 a 600 tys. zł. Dlaczego więc zakłada się, że przeniesienie jej będzie droższe? Z tego porównania jasno wynika, że tańszym rozwiązaniem byłoby rozebranie trybuny przy ul. Agrykola i jej złomowanie, co oznaczałoby uzyskanie dodatkowych funduszy i zaprojektowanie oraz postawienie nowej. Byłoby to tańsze.
I tu Grzegorz Nowaczyk nie widzi żadnego problemu. - Jeśli chodzi o trybunę krytą i inne wydatki związane z modernizacją i budową nowego stadionu piłkarskiego w Elblągu, to wszystko jest ujęte w budżecie miasta – stwierdził. - Nie chcę dzisiaj mówić o liczbach, bo nie mam tego przed sobą i na piśmie, więc pan przewodniczący później otrzyma stosowną informację.
Została również poruszona kwestia pomieszczeń znajdujących się w obiekcie przy ul. Agrykola. – Czy to prawda, że po remoncie stadionu przy ul. Agrykola części biurowe mieszczące się w głównej trybunie, zamiast Olimpii mają być oddane dyrekcji MOSiR-u? – pyta Jerzy Wilk. – Tak już mocno rozbudowana jednostka budżetowa, jaką jest MOSiR, nie jest w stanie pomieścić się w obecnej siedzibie, czyli w hali lodowiska „Helena”?
Przypuszczenia te rozwiał Prezydent Nowaczyk twierdząc: - Po wybudowaniu areny na stadionie przy Agrykola 8 nie widzę żadnych przeszkód co do tego, by Olimpia Elbląg korzystała z tego stadionu oraz położonych wokół niego obiektów, aby prowadzić swoją działalność. Podobnie zresztą jak inne kluby na innych obiektach sportowych w Elblągu, na takich samych zasadach.
Jeden stadion dla dwóch drużyn, nawet bez remontu, jest już przedmiotem sporów i niesnasek. Co się będzie działo podczas przeprowadzki, remontu i po oddaniu obiektu do ponownego użytku możemy się domyślać. Jedno jest pewne – stadion przy Agrykola przysporzy nam jeszcze wiele emocji. Niestety niekoniecznie sportowych.
1 mln zł na przeniesienie głupiej trybuny? Bogate miasto. Jak łatwo wydawać nie swoje pieniądze! Dług rośnie, przychody maleją - "brawo" urzędasy!
tylko nie boisko na skrzydlatej....kilka lat meczarni z kibicami pod oknami.???tu bloki dookoła.już jesteśmy pokrzywdzeni przez treningi od rana do póznej nocy...szyby w oknach lataja od krzyków na boisku.Skrzydlata zatorze to także duże osiedle bloków wojskowych nie baraki
Ostatni akapit jest podsumowaniem tego artykułu? A co jeżeli prognoza się nie sprawdzi i oba kluby dojdą do porozumienia?
Stadion to miał być na OKÓLNIKU. I znowu nas się mami. Remont miał być w rundzie jesiennej i nic, dalej nic. KIBICE stracili już cierpliwość do obecnej władzy - WOLNY ELBLĄG
Jeden stadion mają Lazio i Roma w Rzymie i niema problemu!Ludzie nie popadajmy w jakiś obłęd!!Wszystko można dograć jeśli się chce!
Ta interpelacja Wilka rozbawiła mnie naprawdę! Człowiek do tej poru nigdy nie interesował się Olimpia aż tu nagle jak była okazja dołożyć Prezydentowi to się obudził z chocholego tańca? Większego błaznowania dawno nie było! Wszystko pod publiczkę oczywiście zero rzetelności wszystko w myśl bicia piany. Sytuacja robi sie żałosna. Na sam koniec pytanie jak tam sytuacja finansowa w ELSINIE jak tam zarządzanie?
Wyborco Świadomy! Jeśli już chcesz opisać jakąś rzeczywistość to rób to w sposób mądry i nie obrażaj innych ludzi. Krytyka jest zawsze potrzebna, o ile jest konstruktywna - Twoja jest zwyczajnie nudna i z przesłankami osobistymi - czyli brak Ci obiektywizmu, tak mi się wydaje. Jeżeli jesteś "świadomym wyborcą" to powinieneś wiedzieć i pamiętać, że Twój prezydent NOWACZYK zdaje się wywodzi z PISU. Właśnie z tej partii startował w wyborach do EUROPARLAMENTU. Wybrali kogoś innego więc zmienił sztandar na liberała - jesteś mi to w stanie jakoś uzasadnić - tylko poproszę w sposób mądry i rzeczowy - jeżeli nie, to uznam, że to jednak TY BŁAZNUJESZ!
Do dr Życie! Mogę Ciebie zapewnić, że obiektywizmu mi nie brakuje, Nie jestem związany z żadna partią w taki sposób, ze nawet nie jestem sympatykiem żadnej z nich!!!,Jestem bacznym obserwatorem, często krytykiem jako naoczny świadek parodii i buty naszych samorządowców, a jeśli chodzi o Wika to przepraszam człowiek od 20 lat jest w samorządzie, a zachowuje się jak młody naiwny student. Znane mi są przypadki(bardzo wiele) gdzie mimo posiadania wiedzy i dokumentów nic nie zrobił dla dobra samorządu nie zabrał głosu, a sprawy były przeróżne( nawet o aferze w ZKM z 2009 roku) Zawsze działa asekurując się wybiera zawsze tematy rzekomo społeczne czekając na poklask. Co do Prezydenta- powinieneś wiedzieć chyba, ze jesteś za młody, że startował on z listy PISu ale nie jako członek tej partii.
Część 2, Podobna sytuacja miała miejsce wcześniej kiedy z listy SLD starował na Wójta i nim został. W tych przypadkach świadczy to bardzo dobrze o Panu Nowaczyku kiedy SLD i PIS uznało, ze ten młody wykształcony człowiek jest najlepszym kandydatem i wystawiano jego bezpartyjnego niż swoich członków partii. Już 2010 roku mówiłem, że każdy następca Słoniny będzie miał olbrzymie problemy jak zajrzy do dokumentów i skarbca!
Szanowny Przedmówco - Wyborco!. Nie wiem czy jestem młody czy stary, ale dziękuję rozumiem, że to wyrazy sympatii dla mojego wieku, nie będę pisał nic o twoim wieku, bo uznaje zasadę AD REM. Otóż, znam ludzi, którzy startowali z list wyborczych różnych ugrupowań nie będąc ich członkami. Czy Twoim zdaniem startując ze wskazanej listy wyborczej powinienem programowo zgadzać się z nimi czy traktować to raczej jako rodzaj zabawy, swojego rodzaju dziś tu jutro tam. Rozumiem argument, że tylko krowa nie zmienia poglądów, ale to jest dość naiwne tłumaczenie. I dalej proszę Cie o rzeczową argumentację w kwestii zmiany ze skrajnej prawicy na liberała. Cóż za zmiana musi stać się w człowieku, żeby tak się odmienić i czy jest to prawdziwa odmiana czy tylko gra pozorów dla (przepraszam) KASY?