Trwa konflikt w Elbląskim Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji. - Sytuacja jest niewesoła. Pensje są niskie, a inflacja znowu szybciej rośnie. Nasz związek pozostaje w sporze zbiorowym z pracodawcą, natomiast wciąż czekamy na wyniki obiecywanego przez prezydenta miasta audytu – mówił w rozmowie z nami Piotr Szumlewicz, przewodniczący Związku Zawodowego Związkowa Alternatywa.
Zrzeszony w Związkowej Alternatywie Ogólnopolski Związek Zawodowy Pracowników Oświaty i Usług w Elblągu wszedł w spór zbiorowy z Elbląskim Przedsiębiorstwem Wodociągiem i Kanalizacji w lutym br. Nadal nie udało się dojść od porozumienia.
Pracownicy zapowiedzieli strajk. Wówczas prezes spółki zgodził się na jednorazową wypłatę 300 zł brutto dla każdego pracownika. Akcja protestacyjna została przełożona. Do rozmów włączył się Prezydent Elbląga Michał Missan, który zapowiedział przeprowadzenie w EPWiK-u audytu.
Z naszej wiedzy wynika, że audyt ten został już zakończony i jego wyniki będą nam przedstawione na początku września. Prezydent zadeklarował, że w zależności od wyników audytu podejmie stosowne kroki wobec prezesa EPWiK. Innym elementem audytu miało być porównanie wynagrodzeń w EPWiK z innymi spółkami miejskimi w Elblągu
– zaznaczył Piotr Szumlewicz.
Jak podkreślił Piotr Szumlewicz, władze miasta obiecały, że jeśli dodatek stażowy funkcjonuje w innych spółkach miejskich, to zostanie też wprowadzony w Elblągu. - W najbliższych tygodniach mają być również podjęte decyzje Wód Polskich odnośnie zmian obowiązujących taryf – dodał Piotr Szumlewicz.
Przy wzroście tych taryf mają wejść w życie znaczące podwyżki płac, w tym wspominany dodatek stażowy
– stwierdził Piotr Szumlewicz.
Czy dojdzie do strajku? - Nasz związek póki co zawiesił protest, ale sytuacja pozostaje napięta, bo pensje pracowników są bardzo niskie – wyjaśnia Piotr Szumlewicz. - Jeśli, zgodnie z deklaracjami sprzed wakacji, władze miasta nie podniosą istotnie wynagrodzeń, wrócimy do działań protestacyjnych – zapowiedział Piotr Szumlewicz.
Bez reformy i zatrudnienia fachowców a nie kumpli z babami, zawsze tak będzie. Zarząd z i przydupasy dostają krocie nie za pracę i jej wyniki a za bycie kumplem. W wodociągach sprawa jest załatwiona ustawą o uwolnieniu cen wody i zapłacą wszyscy odkręcając kran. Nakrętka nie zreformuje spółek miejskich i UM a nadal będzie je traktował jako fotele wdzięczności dla kumpli i członków.
I tak trzymać bo dość juz tej patologii pracowniczej, latami robili z ludzmi takie podle zagrywki że rzygać się chce, jeszxze trzymają takich na wszystkich możliwych stanowiskach z których powinni za te chore praktyki wylecieć na zbity..
Tak to jest jak latami tolerowano wszelkiej maści mobberów I mobberki którzy nakreśli kształt metod i praktyk wobec pracowników, przykładów cała masa, póty tacy będą tkwić póty smród nie zniknie
Czas skończyć z wyzyskiem i zastraszaniem pracowników za pracę należy się godna płaca.
Kumoterstwo, kolesiostwo, nepotyzm ... można by wiele, wybrani dostali podwyżki a z pozostałymi walka o przysłowiowy "grosz", tak się właśnie skłóca załogę i ma w...
W sądzie pracy dowodem zawsze są akta pracownika! Na ich podstawie doskonale widać kogo partyjnie lub towarzysko forowali a kogo dyskryminowali !
Pewnie bral instrukcje i prxyklad od szefa z urzędu, ps tam też by się przydał audyt kasy , kto komu , ile , jak często....
Tusek zaprasza na szparagi ,dostanie krzyż zelazny nagrodę od swoich .
No to tramwajarze byli konkretni ze strajkiem i się nie szczypali z dyrektorem .Tylko szkoda było tych autobusiarzy którzy robili wrogą robotę ale nie ma co się dziwić to zbieranina z rożnych nacji. Elbląg to stan umysłu i komuny!!
Póki na stołkach zostali ci z poprzedniej kadencji blisko związani z poprzednią nomenklaturą źle ocenioną przez wyborców zmian nie ma !