Informacja o Ukraińcach, którzy w wyniku pożaru przed świętami stracili dobytek i dach nad głową, obiegła elbląskie media i otworzyła serca elblążan, którzy ruszyli im z pomocą. Czy ta jednak trafiła do wszystkich potrzebujących?
Zapomniano o Gruzinach. Nie mają prądu, jedzenia, ogrzewania, przebywają w niewielkim pomieszczeniu przy spalonym budynku - taki apel o pomoc pojawił się w czwartek (27 grudnia) wieczorem na profilu na FB grupy Oddam Obiad Elbląg.
O tym, że w niewielkim pomieszczeniu, obok zniszczonego w pożarze budynku przy ul. Bożego Ciała mieszka kilku mężczyzn z Gruzji, pierwsza dowiedziała się pani Iwona. Jak mówi, po świętach z ciekawości zajrzała na spaloną posesję, zdziwiła się, gdy zobaczyła, że tam nadal są ludzie.
Okazało się, że to grupa pracowników z Gruzji, którzy również ucierpieli w wyniku pożaru. Oni nocowali w pomieszczeniu przylegającym do spalonego budynku. Przebywali tam już blisko tydzień. Nie mieli prądu, ogrzewania, ubrań i jedzenia. Do nich pomoc nie trafiła. Byłam zdumiona jak to możliwe, dlaczego o tych ludzi nikt się nie zatroszczył, nikt się nimi nie zainteresował
- mówi kobieta.
Po raz kolejny ruszyła maszyna pomocy. Elblążanie i tym razem okazali serce, a niewielkie pomieszczenie zaczęło się zapełniać potrzebnymi rzeczami - ubraniami, kocami, jedzeniem.
Dla mnie człowiek to człowiek. Jeśli potrzebuje pomocy, to wyciągnę do niego rękę. Tymi ludźmi przez kilka dni nikt się nie interesował. Gdy my do nich trafiliśmy, po świętach, nie mieli jedzenia, wody. Z tego, co nam przekazali, do pracy mieli iść dopiero po Nowym Roku
- mówi Piotr Grzeszczuk z Teen Challenge Elbląg.
Właściciel przekonuje, że Gruzini zajmowali pomieszczenie, które wynajmuje, bez jego wiedzy, a ich obecność w tym miejscu tłumaczy tym, że "odbyło się tam spotkanie diaspory gruzińskiej, która dowiedziała się, że tam rozdawane są dary".
Tam były osoby, które do nas przyjechały, a my ich do pracy nie wzięliśmy. To było dosłownie kilka dni przed pożarem. Oni w tym wydarzeniu tak naprawdę nie ucierpieli, nie stracili rzeczy, ani pieniędzy, bo przebywali w innym miejscu budynku
- przekonuje właściciel firmy budowlanej, u którego pracowali obcokrajowcy.
Wszyscy pracownicy, którzy zostali poszkodowani w pożarze, a z każdym dniem jest ich mniej, bo wracają do siebie, otrzymali pomoc - wyjaśniał w piątek, w rozmowie z info.elblag.pl pracodawca. - Polokowałem ich u moich znajomych i w hostelach. Szukamy dla nich miejsca. (...) Ja wynajmowałem ten budynek, płaciłem za niego, a ci pracownicy pokrywali koszty mediów. Nie ukrywam, że jest ciężko, bo w tym momencie zostałem obarczony kosztem remont tego budynku. Podpisując umowę, nie pomyślałem o tym, czy jest on ubezpieczony. Moja wina, ale konsekwencja jest duża. Nie mam w tej chwili możliwości, aby dla grupy 20 osób wynająć hotel. Nie ma jednak spośród moich pracowników osób niezabezpieczonych. Nie pozwoliłbym na to, aby jednym pracowników ogrzać i nakarmić, a drugich zostawić na mrozie. To jest nielogiczne. Dopiero dzisiaj zorientowałem się, że ktoś tam przebywa. Po trzech minutach od mojego przyjazdu nie było już nikogo.
Innego zdania są ci, którzy zainteresowali się losem Gruzinów. Przekonani są, że Gruzini nadal mieszkają przy Bożego Ciała. W piątek wieczorem na placu Dworcowym zorganizowano również zbiórkę żywności. Część trafiła do bezdomnych, którymi opiekuje się grupa Teen Challenge, a część przekazano Gruzinom. Co dziwne zabrał ją dla nich pracodawca, u którego podobno nie byli zatrudnieni.
Przypomnijmy: 21 grudnia wybuchł pożar w budynku przy ul. Bożego Ciała w Elblągu. Ogień strawił cały budynek, a mieszkający tam 42 cudzoziemców zostało na święta bez dachu nad głową. Pomoc przyszła szybko. Na pierwsze noce większość pogorzelców zakwaterowana została w Seminarium Duchownym w Elblągu. Bardzo szybko zorganizowano również zbiórkę rzeczy im potrzebnych. Elblążanie okazali im wyjątkowe wsparcie. 10 osób, w tym jedno małżeństwo, otrzymało również pomoc finansową z Miasta na łączną kwotę ok. 15 tys. zł. Zasiłki trafiły do obcokrajowców, którzy posiadają kartę stałego pobytu w Polsce.
Tak jak wcześniej napisałam, o Polakach,którzy zginęli podczas pracy w kopalni tyle się nie pisało co o Ukraińcach. Teraz mamy przykład Gruzinów dlaczego o Nich nic się od razu nie pisało, że potrzebują też pomocy.Widać Ukraińcy zdominowali wszystko, dlaczego?
Czy ktoś w Elblągu i okolicach jeszcze nad tym ,, dziwnym i egzotycznym zapotrzebowaniem na pseudo pracowników "" panuje? Czy jest to w jakiś sposób monitorowane przez odpowiednie służby? Znaków zapytania jest coraz więcej !!!
Kiedy my polacy bedziemy uczciwie,rzeczowo,normalnie,legalnie oraz godziwie zatrudniac obcokrajowcow???Od 1 stycznia 2019 wszyscy ci tani pracownicy wyjada do legalnej pracy w Niemczech a sa to wartosciowi ludzie i pracowici oraz uczciwi znajacy nasz jezyk...a tak pracodawcy zostana w czarnej dziurze sciagajac w ich miejsce ludzi z dalekiej azji oraz indonezji...tylko robic nie ma komu...a zwlaszcza placić.
Prawda jest taka, że z całego miasta zbiegli się Gruzini aby coś dla siebie uszczknąć z darów dla pogorzelców. Takie gruzińskie hieny i tyle.
Przez tyle lat nic nie zrobili z tymi budynkami, to wszystko wygląda jakby wczoraj skończyła się wojna .jezt 2018 r
Tyle biedy i bezrobocia wsrod Polakow,a ja bede sie jakimis ukrami przejmowal.niech jada nawet do usa.
Czas , aby władze miejskie wraz z pseudo działającą Strażą Miejską , zajęły się porządkiem w mieście . Oczywiście przy współpracy z Policją itp itd . Bo póki co , to tylko marudzenie na Pis , a wkoło " burdel " .
ukrainiec nigdy nie będzie moim bratem
Firmy i "naganiacze" zapraszający do pracy różnych cudzoziemców powinni zapewnić odpowiednie warunki pracy. A organy takie jak Państwowa Inspekcja Pracy, Nadzór Budowlany, Straż Graniczna, Straż Miejska, Prezydent Elbląga ze sztabem urzędników i RM służyć pomocą w stworzeniu warunków pracy i bezpieczeństwa, bo z podatków również tych ludzi są opłacani. Widać jak na dłoni, że nie dopełniono obowiązków służbowych.
Polakami się zajmijcie a nie ujadacie bo ukrainiec gruzin Co wy jesteście czerwony krzyż ? Rodacy potrzebują pomocy a wy się jaracie ludźmi którzy szukają szczęścia w obcym kraju Są priorytety..k....