W ostatni czwartek sierpnia na dziedzińcu Muzeum Archeologiczno-Hostorycznego odbędzie się II Wakacyjne Kabartowisko Elbląskie pn. „Deprecjacja Depresji”.
"Deprecjacja Depresji" to przedsięwzięcie o zasięgu ogólnopolskim, w formie festiwalu, które po raz pierwszy pojawiło się w ubiegłym roku. Artyści kabaretowi z całego kraju zjeżdżają do stolicy geograficznej depresji, żeby podjąć walkę z depresją psychiczną.
Jedną z głównych atrakcji tegorocznego festiwalu będzię... wspólne usypywanie kopca. Jak wyjaśniają pomysłodawcy imprezy, kopiec jest naturalnym przeciwieństwem wgłębienia, zatem wydaje się, że może być idealnym symbolem zwycięstwa nad depresją. Po wsytępach publiczność dostanie łopaty, wiaderka, taczki i razem z artystami uczestniczącymi w koncercie, w czasie finału będzie tworzyła "kopiec antydepresji". Dodatkowo każdy widz otrzyma pamiątkę - statuetkę kopca, czyli elbląski odpowiednik paryskiej wieży Eiffela - z napisem "Pamiątka z Elbląga 2007".
Scenariusz: Artur Andrus, Reżyseria i prowadzenie: Artur Andrus. Wystąpi zespół muzyczny pod kierownictwem Wojciecha Steca (Mirosław Kamiński - perkusja, Zbigniew Wrombel - gitara basowa, Wacław Zimpel - klarnet basowy, Wojciech Stec - fortepian) oraz kwartet smyczkowy - Grupa MoCarta w składzie: Paweł Kowaluk, Bolek Błaszczyk, Filip Jaślar, Michał Sikorski.
W koncercie udział wezmą: Ewa Bem, Edyta Jungowska, Agnieszka Dygant, Justyna Szafran, Elżbieta Okupowska, Andrzej Poniedzielski, Artur Andrus, Andrzej Grabowski, Marek Siudym, Tomasz Jachimek, Robert Górski (Kabaret Moralnego Niepokoju), Marcin Kilian, Kabaret Hrabi i Kabaret Czesuaf
II Wakacyjne Kabartowisko Elbląskie „Deprecjacja Depresji” odbędzie się 30 sierpnia, o godz. 20.00. Bilety w cenie 50 zł można jeszcze kupić w Galerii EL. Informacje pod nr tel. 055 233 32 22.
Fot. Adam Wołosz/Artur Andrus, scenarzysta i reżyser festiwalu
50 zł. za bilet??? no to chyba mają mało miejsca na tym dziedzińcu skoro boja się natłoku ludzi i odstraszaja ich ceną.
....a myślałem tak sobie, że z żoną pójdziemy się rozerwać. Niestety nie za tą cenę. Takie imprezy nie na kieszeń emerytów. Ciekawe kto wymyślił takie stawki i komu aż tak brakuje grosza ?