Niektórzy uważają, że w Elblągu pozostało tylko jedno kino, ale nic bardziej mylnego, ponieważ „Światowid” działa prężnie i zaprasza na kolejne projekcje znanych twórców. Od dziś można zobaczyć „Szklane usta” i „Granatowy prawie czarny”, a już wkrótce cykl Kino Naszych Sąsiadów.
„Szklane usta”
Bohaterem filmu jest młody poeta. Leczącego się w szpitalu psychiatrycznym mężczyznę poznajemy poprzez jego sny, obsesje, urojenia i lęki. Zanurzone w szpitalną rzeczywistość powidoki przeszłości są wiwisekcją złożonej psyche, rodzajem przekroju przez mózg. Świat imaginacji jest dużo bogatszy od rzeczywistości. Można nie ruszać się z miejsca, a jednocześnie żyć intensywnie.
Scenariusz i reżyseria Lech Majewski. Obsada: Patryk Czajka, Grzegorz Przybył, Joanna Litwin. Polska 2006
„Granatowy prawie czarny”
Jorge niewiele ma do stracenia. Dokładnie tyle, aby bez żalu zacząć życie na nowo. Pożegnanie z despotycznym ojcem, dozorcą w jednym z drogich apartamentowców, przebiega na tyle burzliwie, że ten dostaje udaru mózgu. Dla Jorge czas zatrzymuje się w miejscu. Siedem lat później Jorge nadal opiekuje się sparaliżowanym i przejawiającym początki demencji ojcem. Od dnia wypadku zajmuje również jego posadę - sprząta i nadzoruje apartamentowiec, w którym, na dodatek, mieszka jego dziewczyna. Natalia, studentka farmacji, jest i trochę ładna i… trochę nudna.
Scenariusz i reżyseria: Daniel Sanchez Arevalo. Obsada: Quim Gutierrez, Marta Etura, Raul Arevalo. Hiszpania 2006.
Kino „Światowid" zaprasza także na pokaz filmów litewskiego reżysera Sarunasa Bartasa w ramach cyklu Kino Naszych Sąsiadów.
Litewski reżyser Sarunas Bartas należy do grupy filmowców z Europy Wschodniej, którzy od ponad 10 lat dokumentują życie społeczeństw, które legły w gruzach po upadku ZSRR.
Podobnie jak Aleksander Sokurow, czy węgierski reżyser Bela Tarr, opowiada o niewyobrażalnej stracie, o ludziach, którzy nie potrafią uwolnić się od przeszłości ani spojrzeć w przyszłość, zanurzonych w tak głębokiej beznadziei i rozpaczy, że słowa wydają się być zbędne.
W filmach Bartasa ideologia wyraża się również przez estetykę. Dzięki wyeliminowaniu dialogu i skupieniu się niemal wyłącznie na twarzach, gestach i pejzażach, minimalistyczne sytuacje fabularne, które ukazuje, choć mocno zakorzenione we współczesności, nabierają charakteru uniwersalnych, archetypicznych. Wskazują na to już same tytuły filmów: Trzy dni, Korytarz, Dom, Wolność. To filmy wymagające skupienia, ale widzowie, którzy poddadzą się ich poetyckiemu urokowi, zyskają nagrodę w postaci niezwykłych, kontemplacyjnych przeżyć.
15 i 16 maja godz.18.00 zapraszamy na filmy:
- "Trzy dni"
- „Korytarz"
- „Dom"
- „Wolność"
Bilet na jeden dzień: 6 zł. Bilet na dwa dni: 10 zł