Światowid jakiego nie znaliśmy

Tego jeszcze nie było. „Światowid” na jedną noc zamienił się, ze spokojnej na co dzień placówki kulturalnej, w pełen energii klubowy parkiet, na którym bawili się miłośnicy muzyki trance oraz drum’n’bass. W holu głównym Centrum swoje, pełne mocnych brzmień, sety zagrało dwóch elbląskich didżejów: Raptorek i Garlic Heads Crew, a o niesamowitą wizualizację zadbał VJ Kisiel.

Wszyscy oni - w ramach akcji „DJ jest za!” - wystąpili przed elbląską publicznością za darmo, a wstęp na to interesujące wydarzenie był wolny. Do tego bezpieczeństwa bawiących się strzegła profesjonalna agencja ochrony, która - co warto podkreślić - zrobiła to charytatywnie.

Wszystko rozpoczęło się już na kilka minut przed godziną 21. Jako pierwszy za deckami stanął Raptorek, który zaserwował bawiącym się energetyczną mieszankę dźwięków w stylu trance. Około północy nastąpiła zmiana muzycznych klimatów. Swój set pełen brzmień drum’n’bass zagrał Garlic Heads Crew. O ciekawą, komputerową wizualizację imprezy postarał się VJ Kisiel, który za pomocą dwóch projektorów wyświetlał na wielkim telebimie swoje wizualne projekty. Dodatkowego klimatu całej zabawie, nadało specjalne oświetlenie, w postaci stroboskopu i 10 obracających się głów, a także wytwornice dymu. Muzyka popłynęła zaś z dwóch zestawów kolumn o mocy blisko 1400W(!). Piętro niżej, dodatkową atrakcją była wystawa grafik komputerowych nadesłanych na konkurs Future 3D, organizowany przez koło naukowe PWSZ.

Takiej imprezy w naszym mieście jeszcze chyba nie było. Ciekawa sceneria w murach „Światowida” sprawiała momentami wrażenie wielkiego klubu. Tego typu imprezy należą w Elblągu niestety do rzadkości, jednak liczba uczestników sobotniej zabawy i zapełniający się z godziny na godzinę parkiet, pokazał, że w naszym mieście występuje na nie spore zapotrzebowanie.

- Była to pierwsza tego typu impreza w Elblągu, ale być może nie ostatnia – powiedział jeden z jej organizatorów, VJ Kisiel. Tym samym czekamy więc z niecierpliwością na następne.

Impreza pod nazwą „DJ jest za!” była jedną z form podziękowania mieszkańcom Elbląga za poparcie, uczestniczącego w ogólnopolskim konkursie „Warto być za”, projektu elbląskiego Stowarzyszenia „Jantar” . Projekt „Akademia Pana Kleksa” to program, który ma na celu pomoc dzieciom z rodzin zastępczych w Elblągu. Został on zgłoszony do organizowanego przez Kompanię Piwowarską konkursu, którego zwycięzca otrzyma dofinansowanie i szansę na jego realizację.

Więcej informacji i zdjęć znajdziecie na stronie www.raptorek.com.

foto. d-ave
                                                                      Rafał Kadłubowski