Na ostatnią w tym sezonie ”Scenę przy Stoliku” elbląski Teatr im. Aleksandra Sewruka oraz Elbląskie Towarzystwo Kulturalne przygotowali „Oskara dla Emili”. Komedia duetu niemieckich autorów rozbawiła elblążan i... skłoniła do refleksji.
Autorami sztuki są Folker Bohnet i Alexander Alexy. Folker od ponad 30 lat jest gwiazdą licznych produkcji teatralnych. Obecnie zajmuje się reżyserią. Natomiast Alexander to czynny zawodowo dentysta oraz zawodowy tancerz, który występował w wielu musicalach.
Folker i Alexander napisali wspólnie kilka sztuk. „Oskar dla Emili” po raz pierwszy wystawiono w 2012 r. na Scenie Prezentacje w reżyserii Romualna Szejda.
W Teatrze im. Aleksandra Sewruka komedię w trzech aktach przeczytali: Maria Makowska – Franceson (Emily White – aktorka w zaawansowanym wieku), Jerzy Przewłocki (Henry Porter – aktor trochę od niej starszy) oraz Mikołaj Ostrowski (Jeff Bloom – 25-letni pracownik firmy cateringowej).
Akcja sztuki toczy się w ciągu jednego dnia – dnia Gali rozdania Oskarów. Emily i Henry to małżeństwo aktorów mieszkających na przedmieściach Los Angeles. Od roku Jeff codziennie przywozi im posiłki. Nie zostawia ich w pośpiechu biegnąc do następnych klientów. Zawsze zostaje, by posłuchać niestworzonych opowieści, których małżeństwo na wiele.
Historie zazwyczaj dotyczą niespełnionych karier obojga. Tu małżeństwo zgodnie twierdzi, że byłyby one wielkie gdyby nie pewien incydent. Dużo też mówią o swoim synu, który według Emily jest lekarzem, a według Henrego prawnikiem.
Związek tych dwojga fascynuje Jeffa. W ich domu miłość przeplata się z nienawiścią, czego Jeff nie może zrozumieć. Para często się kłóci, a po każdej ostrej wymianie zdań zaraz przechodzi do porządku dziennego.
Emily: Nienawidzę cię. Wiedz, że postanowiłam umrzeć przed tobą.
Henry: Jak to uprzejmie z twojej strony. Dzięki temu będę miał pod koniec życia kilka przyjemnych, spokojnych dni.
Emily: Ostrzegam cię. Tylko dopóki żyję, ktoś w ogóle myśli o tobie. Nawet jeśli cię nienawidzę, to jednak wciąż o tobie myślę. I choćby tylko dzięki temu wciąż żyjesz. Żyjesz, dopóki o tobie myślę.
Henry: Gdyby moje istnienie miało zależeć od twoich zdolności do sensownego myślenia, umarłbym tuż po twoich urodzinach.
Emily: Nienawidzę cię. I nadal zamierzam umrzeć przed tobą. A ty nie przeżyjesz swojego ostatniego tchu.
Jeff nie mógł pojąć, dlaczego Emily i Henry nadal są razem.
Jeff: Wystarczy was zostawić samych na chwilę, a już zaczynacie się kłócić.
Henry: Oczywiście, że zaczynamy się kłócić.
Emily: A co innego mielibyśmy robić? Uroczystość zaczyna się dopiero o 20.
Jeff: W pracy też się zawsze kłóciliście?
Emily: Ależ skąd. Mieliśmy przecież teksty napisane przez kogoś innego. Nie mogliśmy się kłócić.
O tym, jak doskonale w swoich niedoskonałościach odnajdywali się Emily i Henry oraz jak wielką rolę w ich życiu odegrał Jeff przekonała się publiczność „Sceny przy Stoliku”.
Cykl bezpłatnych spotkań w ramach „Sceny przy stoliku” dofinansowane zostało ze środków Marszałka woj. warmińsko-mazurskiego Gustawa Marka Brzezina.
Cykl bezpłatnych spotkań w ramach „Sceny przy stoliku” dofinansowane zostało ze środków Marszałka woj. warmińsko-mazurskiego Gustawa Marka Brzezina.