Naukowcy badają historyczne miejsca wokół Elbląga. We Fromborku sprawdzili kryptę, w Pasłęku odkopią tunel

W tym tygodniu naukowcom z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu udało się zejść do podziemnej krypty mieszczącej się w archikatedrze we Fromborku. Zespół badawczy odkrył dobrze zachowane szczątki duchownych, w tym biskupa Krzysztofa Andrzeja Jana Szembeka. Spośród sześciu znajdujących się w krypcie trumien, dwie zostały naruszone, ale nie wiadomo kiedy - ocenili wstępnie naukowcy. Zainteresowaniem badaczy cieszy się również Pasłęk, a dokładnie odkryty jesienią zeszłego roku tunel, który łączył pasłęcki zamek z pobliskim kościołem św. Bartłomieja. Podziemny korytarz ma zostać odkopany latem tego roku.

Od początku tego tygodnia zespół pod kierunkiem prof. Małgorzaty Grupy z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, prowadził badania sondażowe krypty w kaplicy Zbawiciela fromborskiej archikatedry. To pierwszy etap badań, które miały na celu sprawdzenie sposobu pochówku warmińskich biskupów oraz stanu zachowania szczątków. Badacze chcieli się także dowiedzieć, czy miejsce pochówku nie zostało sprofanowane w 1945 r.

W sumie w krypcie znajdowało się sześć trumien, w których znaleziono dobrze zachowane, zmumifikowane szczątki chowanych w nich od połowy XIX wieku osób. W dobrym stanie zachowały się również szaty, w których byli ubrani biskupi. Naukowcy ujawnili, że dwie trumny były spenetrowane przez intruzów, a część szat liturgicznych, w których pochowani byli duchowni oraz wyposażenia trumien leżała na posadzce krypty. Obecnie nie wiadomo dokładnie, kiedy to się stało i kto to zrobił.

Jak podaje Polska Agencja Prasowa, naukowcy podczas badań rozpoznawczych przeprowadzili inwentaryzację fotograficzną i opisową. Rzeczy znalezione na klepisku w krypcie zostaną zabrane do laboratorium, w którym zostaną poddane szczegółowym badaniom. Te mogą potrwać nawet rok.

Inna ekipa badaczy latem tego roku zajmie się odkopaniem podziemnego korytarza łączącego  zamek w Pasłęku z pobliskim kościołem św. Bartłomieja. Tunel został odkryty jesienią 2016 r. w trakcie badań geofizycznych gruntu przez archeologów z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Zagruzowane pomieszczenie ujawniono cztery metry pod ziemią. Teraz  naukowcy planują je odkopać. 

Prace mają raz na zawsze rozwiać wszelkie wątpliwości mówiące o tym, że pasłęcki zamek jest jednym z potencjalnych miejsc ukrycia legendarnej Bursztynowej Komnaty. Jeżeli okaże się, że odkryte pomieszczenie jest fragmentem większej części podziemnych korytarzy, to dla Pasłęka może być to spora atrakcja turystyczna. Władze miasta, które zleciły badania, zabezpieczyły już środki na prace wykopaliskowe przy zamku krzyżackim w Pasłęku.

- Jeśli okaże się, że te lochy rzeczywiście istnieją i do tego są w na tyle dobrym stanie, że można je pokazać zwiedzającym, to będą stanowić kolejną atrakcją turystyczną naszego miasta - powiedział reporterom TVN24 burmistrza Pasłęka Wiesław Śniecikowski. 

Sporymi dokonaniami na polu archeologii może pochwalić się również Elbląg. Od kilkudziesięciu lat pod czujnym okiem naukowców znajduje się szczególnie elbląska starówka. Warto przypomnieć, że podczas przebudowy drogi wojewódzkiej nr 503, w okolicy placu Słowiańskiego i ul. Pocztowej natrafiono na kilkusetletnie fortyfikacje. Po udokumentowaniu przez archeologów mury będące częścią systemu obronnego Elbląga zostały zasypane.