Kino „Światowid” zaprasza na filmostradę, w ramach której wyświetlony zostanie film pt.: „Cała zima bez ognia” Grega Zglińskiego. Bilet w cenie 10 zł.
Laure i Jean mieszkają na farmie, na której niedawno w stajni wybuchł pożar. Znajdowała się w niej wówczas, ich ukochana i upragniona córeczka. Teraz oboje rodzice próbują jakoś poradzić sobie z rozpaczą i głębokim żalem. Jean zamyka się w sobie, wciąż dręczą go bezpodstawne wyrzuty sumienia. Zgliński pokazuje w swoim filmie prawdziwy obraz ludzkiego cierpienia po stracie kogoś bliskiego. Unika rzewnych przedstawień i płytkiej uczuciowości. Wyraźnie stawia problem ogromnego trudu, jakim jest mówienie o tragedii, której się doświadczyło i o bólu z nią związanym. Kontrast dla milczącej rozpaczy i pasywnej postawy, stanowi zachowanie imigrantki z Kosowa. Bohaterka pracuje razem z Jeanem w fabryce i stąd wspólne rozmowy dotyczące bolesnych doświadczeń. Kobieta uciekła od piekła wojny domowej, ale krwawe obrazy zapisały się głęboko w jej pamięci. Wbrew racjonalnym przesłankom wciąż wierzy, że jej mąż do niej dołączy . Bohaterka próbuje cieszyć się życiem, a także nie tracić nadziei i wiary w przyszłość.
Reżyser nie porównuje, ani nie klasyfikuje tak odmiennych tragedii i rodzajów cierpienia dwojga zupełnie innych osób. Ponowne odnalezienie siebie po tak głębokich traumatycznych przeżyciach jest, według Zglińskiego, sprawą indywidualną. Podkreśla on również, że nie można mierzyć tą samą miarą cierpienia różnych ludzi, ponieważ nawet empatia ma swoje ograniczenia. Inny człowiek nigdy nie pojmie do końca pełni i różnorodności uczuć targających duszą kogoś, kto doświadczył osobistej tragedii.