Wśród bogatego programu III Festiwalu Literatury Wielorzecze znalazł się pojedynek. I to najbardziej wyrafinowany, bo... na słowa. Do boju stanęli Wojciech Boros i Robert Miniak. Zaraz po tym starciu odbył się Turniej Jednego Wiersza o Nagrodę NIKE.
- Wczoraj dwóch poetów zmierzyło się w konfrontacji literackiej. Takie spotkania wychodzą bardzo ciekawie i dynamicznie - przyznaje Kamila Łyłka-Kosińska, współorganizator Festiwalu. - Arbitrem był Piotr Wiktor Lorkowski.
Po zaciętej wymianie poezji nadszedł czas na Turniej Jednego Wiersza o Nagrodę NIKE. - Na Turniej Jednego Wiersza należało przyjść z trzema egzemplarzami własnego tekstu oraz oczywiście zaprezentować go na scenie - opowiada Kamila Łyłka-Kosińska. - Wiersze miały być inspirowane hasłem "wpadamy na kwadrat". Dopuszczaliśmy także spontaniczny udział w turnieju.
Największą frekwencję spośród wszystkich wydarzeń zorganizowanych w ramach Festiwalu okazał się właśnieTurniej Jednego Wiersza.
Wzięło w nim udział bardzo dużo wykonawców nie tylko z Elbląga, ale też z regionu, którzy wcześniej się nie ujawniali. Dla nas, jako lokalnego klubu literackiego, to nabytek. Co nas cieszy, było też bardzo dużo młodzieży
- mówiła Dominika Lewicka-Klucznik, współorganizatorka Festiwalu.
W sumie w turnieju udział wzięły 23 osoby, w tym 9 z Alternatywnego Elbląskiego Klubu Literackiego. Najmłodszy uczestnik miał 16 lat.
Jak organizatorzy podsumowali tegoroczny Festiwal? Czy byli zaskoczeni umiejętnościami i wrażliwością uczestników?
Zdecydowanie uczestnicy pokazali, że mają talent. Panowie, którzy prowadzili warsztaty literackie podkreślali, że teksty były na dobrym poziomie i nie ma się do czego przyczepić
- zdradziła Dominika Lewicka-Klucznik.
Teksty były różne. - To ze względu na to, że różne są style pisania, inspiracje. Były i śmieszne i wprowadzające w zadumę. I białe, i wierszowane, czyli przekrój tego, co można pisać, pojawił się podczas Turnieju - wyjaśniała Dominika Lewicka-Klucznik.
Jakość zaprezentowanej twórczości wynagrodziła organizatorom nakład włożonej pracy. - Pokazali nam, że warto. Nie można robić samemu dla siebie. Jest zainteresowanie - - opowiada Dominika Lewicka-Klucznik. - Wiemy, że musimy pokazać elblążanom, że Festiwal jest robiony cyklicznie, że jest taki kulturalny weekend. Chcemy, aby elblążanie widząc logo Festiwalu skojarzyli go z fajnym wydarzeniem, w którym brali udział.
Uczestników Turnieju Jednego Wiersza oceniało jury w składzie: Wojciech Boros (poeta), Robert Miniak (poeta, prozaik) i Piotr Wiktor Lorkowski (krytyk literacki, poeta), które zadecydowało, że na podium staną: Julia Jaz, Dominika Lewicka-Klucznik oraz Aleksandra Słowik.
Dwie nagrody przyznała publiczność. - Dużą NIKE otrzymała Kamila Łyłka-Kosińska, a małą NIKE Arco Van Ieperen - wymienia Dominika Lewicka-Klucznik.
A czy dałoby radę opublikować wyróżnione utwory?
Oczywiście, że się da :) Zapraszamy do śledzenia https://www.facebook.com/IIIFestiwalLiteraturyWielorzecze
Magia internetów ! A człowiek myśli ,że komentarzy nikt nie czyta. Wielkie dzięki :)