Dziś na deskach Teatru im. A.Sewruka odbędzie się ostatnia premiera przed wakacjami. Na zakończenie sezonu wystawiona zostanie sztuka "Czekając na Godota" Samuela Becketta w reż. Krzysztofa Rościszewskiego.
Samuel Beckett jest jednym z czołowych dramaturgów i pisarzy XX wieku, którego utwory teatralne i prozatorskie przyniosły pełną piękna i ponadczasową wizję ludzkiego cierpienia, przepojoną elementami humoru i czarnej komedii. Twórca teatru absurdu. W styczniu przyszłego roku obchodzić będziemy dokładnie 60 rocznicę powstania tego utworu, jakże ważnego dla historii teatru i samego autora. Laureat literackiej Nagrody Nobla z 1969 roku, który bodaj jako jedyny nie pojechał po jej odbiór i który sporą jej część rozdał później potrzebującym.
"Czekając na Godota" pisany w okresie od października 1948 do stycznia 1949, ukazał się drukiem w październiku 1952 nakładem paryskiego wydawnictwa Minuit. Prapremiera światowa miała miejsce w paryskim Théâtre de Babylone - 5 stycznia 1953 roku, a już cztery lata później odbyła się polska prapremiera - w warszawskim Teatrze Współczesnym.
"Czekając na Godota" to metaforyczny obraz świata i losu człowieka, w którym dwaj bohaterowie, Estragon (Lech Gwit - gościnnie) i jego przyjaciel, lub być może opiekun, Vladimir (Tomasz Czajka), czekają na tajemniczego Godota... Tytułowy Godot, jest najprawdopodobniej postacią nierzeczywistą, na którą się czeka i która nigdy nie nadchodzi...
Spektakl będzie można obejrzeć w ten weekend dwukrotnie. Dziś o godz. 19 odbędzie się jego premiera, natomiast w sobotę, 7 czerwca także o godz. 19 zostanie on wystawiony po raz drugi. „Czekając na Godota” zagrany zostanie jeszcze 14 i 15 czerwca o godz. 19:00.
Fot. teatr.elblag.pl