Dziś w elbląskim Teatrze rozpoczyna się, reaktywowana po kilkunastu latach przerwy, Elbląska Wiosna Teatralna. Do 26 kwietnia widzowie obejrzą 12 spektakli, 2 wystawy, 2 koncerty, spotkania z twórcami i aktorami. Wiosna Teatralna, połączona będzie z 2. Międzynarodowym Festiwalem Jednego Autora - Antoni Czechow 2008.
W roku 1. Elbląska Wiosna Teatralna odbyła się w 1985 r. z inicjatywny ówczesnego dyrektora elbląskiego teatru - Stanisława Tyma. Od tamtego czasu zrealizowano sześć kolejnych edycji, z czego podczas trzech - obecne były teatry z za granicy. Z powodów finansowych, Teatr zaniechał dalszych...
- Kondycja finansowa oraz pozycja repertuarowa Teatru im. Aleksandra Sewruka pozwala nam śmiało spoglądać w przyszłość. Na tyle śmiało, abyśmy mogli powrócić do realizacji Elbląskiej Wiosny Teatralnej, mającej charakter międzynarodowych spotkań najciekawszych wydarzeń scenicznych – mówi Tomasz Walczak kierownik Ośrodka Kultury Teatralnej przy elbląskim teatrze. - Dodatkową atrakcją Wiosny, będzie 2. Międzynarodowy Festiwal Teatru jednego Autora - Antoni Czechow 2008.
W tym roku podczas Elbląskiej Wiosny Teatralnej "Reaktywacja", bo tak brzmi jego pełna nazwa, zaprezentują się Teatry z Polski, Ukrainy i Federacji Rosyjskiej. Przedstawienia obcojęzyczne będą tłumaczone, to novum na naszej scenie. Każdy widz będzie mógł otrzymać urządzenie ze słuchawkami, poprzez które lektor będzie symultanicznie prezentował tekst po polsku, wystarczy w zastaw zostawić dowód osobisty.
- Są jeszcze wolne miejsca, choć niektóre spektakle cieszą się ogromnym zainteresowaniem publiczności – przyznaje Tomasz Walczak. - Warto zaplanować swój udział w tym wydarzeniu i zarezerwować czas oraz bilety. Do zobaczenia od 3 do 25 kwietnia.
Dziś o godz. 19 na Dużej Scenie Teatru im. A.Sewruka, obejrzeć będzie można komedię muzyczną Dana Goggina „Siostrunie” w wykonaniu aktorów z Teatru Muzycznego im. Danuty Baduszkowej w Gdyni. Reżyserami spektaklu są, dobrze znany w Elblągu Andrzej Ozga oraz Sebastian Gonciarz.
Na pierwszy rzut oka pomysł fabularny "Siostruń" Dan Goggin wydaje się - przynajmniej jak na polskie warunki - szalenie ryzykowny. Dowcipy często dotyczą religii ("Skąd wiadomo, że Bóg ma poczucie humoru? Bo prowadził naród Izraela czterdzieści lat przez pustynię i kazał im osiąść w miejscu, gdzie nie ma ropy" - brzmi jeden z nich), jednak wymowa "Siostruń" jest głęboko humanistyczna. Więcej nawet - pojawia się w nim szacunek wobec powołania. Zakonnice są w tym widowisku po prostu ludzkie, posiadają typowe - potraktowane z przymrużeniem oka - słabości: pragną chwilami władzy czy sławy, ciążą im zakonne obowiązki czy nakazy. "W każdym z nas jest iskierka ideału, wystarczy tylko trochę się postarać, aby zamieniła się w płomień" - tak brzmi główne przesłanie "Siostruń", wygłoszone przez siostrę Hubert.
Na scenie występują: Anna Andrzejewska, Grażyna Drejska, Ewa Gierlińska, Dorota Kowalewska i Aleksandra Meller.
W piątek o godz. 19 na elbląskiej scenie będzie można zobaczyć jeden z najwspanialszych musicali wszech czasów, grany z ogromnym powodzeniem na scenach całego świata od wielu lat – spektakl „Człowiek z La Manchy”.
Zawsze aktualna mądrość Cervantesa, hiszpański koloryt i znakomita muzyka flamenco - to podstawowe walory dzieła. „Człowiek z La Manchy” - to efektowna inscenizacja, rewelacyjne kostiumy i znakomici wykonawcy. Za swoją atrakcyjność spektakl został nagrodzony wieloma wyróżnieniami, w tym nagrodą krytyki teatralnej - „Złota Maska” (1998 r.) - za reżyserię, scenografię i najlepszą rolę męską.
Spektakl w reżyserii Waldemara Zawodzińskiego wystawią aktorzy z łódzkiego Teatru Muzycznego.
Natomiast jeszcze dziś o godz. 18, otwarciu Elbląskiej Wiosny Teatralnej towarzyszyć będzie wernisaż kostiumów Tatiany Kwiatkowskiej.
O kolejnych dniach informować będziemy na bieżąco.